Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-04-22, 15:05
u mnie też jest coś zółtego, ale nie mam pojęcia jak to się nazywa. Ja bym dolewał po kolorze, w sumie po to niby to jest zabarwiane. Ale płynu do wspomaganie nie powinno ubywać, gdzieś Ci ucieka niestety.
od zawsze mam taki stan ale teraz jak mam zamiar założyć większą felge myśle, ze jak uzupełnie do tego max to nic się nie stanie a wspomaganie będzie miało co targać pzdr
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-04-22, 21:55
nie to chyba jest zbyteczne dolewanie płynu. Wiem tylko że z tym nie należy przesadzać. Zauważyłem u siebie że na zimnym silniku płynu jest mniej a tuż po jeździe jest go więcej także trzeba z tym uwazać.
Silnik: AAZ Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 410 Skąd: Włocławek/Pruszków
Wysłany: 2007-04-22, 22:48
mój płyn w układzie wspomagania ma zabarwienie czerwone
czego mogę tam dolać ?
bo jest go troszkę mało i zaczyna hałasować delikatnie...
w passacie mam zielony, ponoć mineralny - kupiłem litr za niecałe 20,- ale ponoć nie wolno ich mieszać
mieszac nie wolno i jak byl czerwony to czerwony a jak zielony to zielony. A tez zoltawy to podejrzewam ze kiedys byl czerwony ale jak nie ma pewnosci to lepiej spuscic wszystko i zalac nowy bo to nie sa az takie duze koszta. Ja zielony febi kupowalem za 23zeta litre i to w zupelnosci wystarcza. Czerwony jest troche drozszy
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-23, 11:19
babyy82 napisał/a:
A tez zoltawy to podejrzewam ze kiedys byl czerwony
napewno nie, czerwony zxawsze jest czerwony, nawet wieloletni nadal jest czerwony, widziałem jak był spuszczany z układu wspomagania u mnie przy wymianie przekładni to był czerwony nadal.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-23, 12:17
Nie ma za co:-)
Są tez tańsze innych firm, ale to żadna kasa i ja zawsze leje MOBILa. Z dobrych jest taki niemiecki, bodajże revanol czy jakoś tak. Tez go raz użyłem i porównywalny jakościowo do Mobila.
napewno nie, czerwony zxawsze jest czerwony, nawet wieloletni nadal jest czerwony, widziałem jak był spuszczany z układu wspomagania u mnie przy wymianie przekładni to był czerwony nadal.
To w takim razie Spyro jak wyjasnisz kolor mojego starego plynu o barwie ciemno brunatnej takiej brudnej?? to jeszcze jakis inny plyn
Cytat:
Panowie jak zrobić całkowitą wymianę płynu od wspomagania u siebie w domu- samemu? ile litrów płynu jest potrzebne? pzdr
Musisz odkrecic przewod przy pompie ten gumowy zaciskany opaska i poczekac az zleci plyn. Dla pewnosci mozna pokrecic kierownica w jedna i druga strone pare razy i sciagnac padek z pompy i tez reka nia pare razy przekrecic. Potem skladasz wszystko zalewasz nowy plyn i gotowe. Litra plyny ci wystarczy mi nie weszla cala litra.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-23, 23:39
babyy82 napisał/a:
To w takim razie Spyro jak wyjaśnisz kolor mojego starego płynu o barwie ciemno brunatnej takiej brudnej?? to jeszcze jakiś inny plyn
hmm... Nie mam zielonego pojęcia. Może po prostu miałeś zalany układ jakiś tańszym płynem, który z czasem zmieniał kolorek. Bo ja zawsze MOBIL, z wyjątkiem raz tego drugiego i w obydwu przypadkach nie miałem takich problemów...
Chciałem wymienic płyn do wspomagania (mój juz jezt tak zasyfiony ze nawet trudno powiedziec jaki ma kolor), chiałbym sie dowiedzieć czy warto to zrobic, na jaki wymienic , ile go wchodzi i jak sie wymienia ?
Zalezy jaki masz w zbiorniczku bo jest zielony albo czerwony, VW zazwyczaj dawał zielony. Ja zmieniałem na FEBI M 6162 (biała butelka, zielona zakrętka) jest zalecany przez VW. Nie wiem ile go tam dokładnie wchodzi. Stary odciągnąłem dużą strzykawką z wężykiem i zalałem świeżym.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-26, 23:31
po pierwsze: borys, powtórzę po raz setny, zanim coś napiszesz najpierw poszukaj, bo napisałeś nowy post kiedy już było o tym pisane!!!
laska404 napisał/a:
Stary odciągnąłem dużą strzykawką z wężykiem
to jakbyś odciągał w ten sposób płyn chłodniczy, w rzeczywistości nie wyciągniesz go za dużo... Najlepiej spuścić płyn z całego układu.
Ale tak w ogóle to poco chcesz wymieniać? Tego się nie wymienia tylko dolewa... Ale ja rzeczywiście masz powód, to najlepiej spuść całkowicie z układu kierowniczego bo wyciągnięcie strzykawką to tylko jakąś część i w ten sposób zmieszasz nowy płyn ze starym...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-27, 00:09
No to podziwiam Nie próbowałem nigdy strzykawką wyciągać płynu z układu wspomagania, u siebie zmieniałem przy okazji zmiany maglownicy dwukrotnie już i widziałem ile wyszł z układu i ile można było wyciągnąć strzykawką...
Silnik: AAZ Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 410 Skąd: Włocławek/Pruszków
Wysłany: 2007-04-27, 15:00
zielony - mineralny
czerwony - syntetyczny
nie mieszać kolorami, jak ktoś nie jest pewny jaki ma kolor ten płyn to trzeba go troszkę wyciągnąć ze zbiorniczka i obejrzeć przy świetle dziennym
zielony może się z czasem zrobić żółtawy, natomiast czerwony może mieć odcień zbliżony do brązu ale nie dzieje się z nim to często, prawie zawsze czerwona barwa jest wyraźnie zauważalna
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum