Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-23, 00:02 Problem ze spryskiwaczem.
No więc niestety przestał mi działać spryskiwacz. Zalałem cały zbiorniczek i nic z tego. Słychać jak normalnie, ale niestety nic z dysz nie leci. Wczoraj jeszcze ledwo co leciało, tn niestety nie na szybę, tylko po masce, dzisiaj już nic opróćz dźwięku.
Podejrzewam, że padła pompka, teraz moje pytanie, jaka ona jest, bo na ALlegro to widze tyle rodzai, że hoho, poza tym czy macie jakiś patent na demontaż, bo nawet nie wiem jak się za to zabrać...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-04-23, 00:19
spyro napisał/a:
Słychać jak normalnie
tzn. co słychać?
bo jak słyszysz że pompka chodzi to raczej nie padła
bardziej stawiałbym na przewody którymi pompka tłoczy płyn - sprawdź czy są drożne albo czy Ci się po prostu nie wypięły z tych dysz na masce
ja miałem kiedyś identyczny problem w cytrynce - po małym gongu autorstwa mojego ojca mechanicy gamonie zapomnieli mi podłączyć przewody do nowo założonej maski i płyn sikał pod gdzieś pod maskę
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2007-04-23, 11:47
no jak jest tyle samo to co innego, a mialem kiedys tak jak Gavel pisze, ale to od razu bylo widac, ze cieknie pod auto a nie na szybe... no chyba, ze masz zatkane czyms-lepiej sprawdzic-skoda kasy na nowa pompke niepotrzebnie
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-04-23, 12:44
Witaj Spyro
Nie musisz odkręcać zbiornika na płyn. Wyjmij akumulator, bedzie Ci łatwiej dostać się do pompki spryskiwacza. Wystarczy go tylko wyciagnąć i włożyć nowy, jeśli to faktycznie padła pompka.
Pozdrawiam.
sciagnij wezyk ze spryskiwacza i wlacz pompke jak leci to zapchane spryskiwacze (odwieczny problem tanich plynow) najlepiej je wyjac i wrzucic do goracej wody z octem i tak niech poleza z godzinke nastepnie przedmuchac i zalozyc powinno pomoc
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 21:03
No więc zabrałem się dzisiaj po odebranu foruki od mechaniora. Dzisiaj mam poprostu przecudny dzień jeśli chodzi o furkę tzn finansowo kiepsko, ale wreszcie wszystko się wyjaśniło.
No więc co do spryskiwacza, okazało się, że jednak mieliście rację, urwał się wężyk w miejscu przejścia przez komorę silnika. Zrobiłem fotkę, kiepska, bo zrobiona kmórką no i ciemno już na dworze.
Kolejna super sprawa dręcząca mnie od dawna, tzn ten cholerny zgrzyt przy ruszaniu i hamowaniu, Kosztowało mnie to 60 zł i cały dzień bez auta. 7 godzin szukali co i jak, więc i tak te 60 zł jak za stracony dzień na jednym ze stanowisk to i tak nieźle. Przesmarowali wszystkie tuleje w zawieszeniu i jak ręką odjął, wreszcie mja furka jeździ cichutko, tak jak powinna. Jutro jeszcze jadę na ustawienie LPG i będzie już chyba komplet na ten miesiąc...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum