Wysłany: 2006-11-28, 22:07 Temperatura płynu chłodzącego.
witam. jaka powinna byc normalna i optymalna temperatura? przed wymianą plynu w chlodnicy mialem tak ok. 100 stopnii, po wymianie na nowy mam tyle samo. wydaje mnie sie, ze chyba za duzo... (a uzywam petrygo - Orlen).
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-12-16, 14:08, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Wiek: 46 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 113 Skąd: Kraków
Wysłany: 2006-11-28, 22:22
100 to stanowczo za dużo,powinno byc koło 90 lub troszke mniej ja mam podczas jazdy 85.
Sprawdz czujnik pokazujący na deske,termostat,oraz czujke włączajca wentylator bo na pewno coś masz nie tak.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-11-28, 23:54
100 stopni to miewam bardzo rzadko, np jak były te masakryczne upały i stałem wkorku wtedy jest koło 100 stopni.
Powtórzę się po raz tysięczny na forum nt czujnika temperatury, czy on ci nie szwankuje i przekłamuje podając zawyżoną temperaturę, jeśli nie on to już poważniejsza zabawa może być...
Po wymianie czujnika w chlodnicy na nowy u mnie pokazuje przy normalnej jezdzie 1oo stopni a przedtem 110. To wszystko chyba zalezy od czujnika, od jakiego producenta
u mnie od jakiegos tygodnia też zauwqażyłem ze samochód bardzo szybko osiąg mi 100 stopni i zaraz załącza się wentylator poczym temp spada do 90 ale dosłownie jak stanę na chwilę na światłach znowu 100 co to może być kiedyś tego nie miałem
płyn chłodniczy ok co do czujnika temperatury no nie pomyślałem ale mam z drugiej strony wrażenie ,że chyba jednak jest taka temperatura a nie może to być termostat
Silnik: 1,8 Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 193 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2007-05-17, 20:48
Witam
w mojej ventce temperatura szybko osiąga 90stopni ale nigdy nie przekracza 100 nawet gdy stoję , z moich doswiadczeń wydaje mi się ze będzie to termostat,
Szycha...
Wysłany: 2007-05-18, 08:54 Rozwazan o temperaturze cieczy chlodzacej ciag dalszy...
Panowie jako ze macie juz pewnie doswiadczenie w tym temacie wiec licze na pomoc.
Mozecie mi powiedziec dlaczego moj Venciak lapie temperature ponad 100 stopni.
Uszczelke pod glowica mam w porzadku,nie ma zadnego bulgotania w zbiorniku wyrownaczym,plyn jest czysciutki,olej w silniku rowniez.Myslalem ze to moze wina termostatu wiec go chwilowo usunalem ale problem pozostaje (rozgrzewa sie dluzej ale i tak grzeje wode).Pytanie drugie czy wentylator chlodnicy ma dwa biegi (dwie predkosci pracy?) poniewaz naliczylem 3 kable biegnace z czujnika w chlodnicy do silnika wentylatora.
Zauwazylem to bo chwilowo podpinam wentylator na stale (podciagnalem prad z akumulatora) jezdze tym autem do pracy i nie chcialem go przegrzac.
Gdy podpinam wentylator na stale na ten wolniejszy bieg (poniewaz na drugim kablu wentylator chodzi duzo szybciej) problem temperatury znika-silnik lapie jakies 70-80 stopni.Pomozcie -licze na Was bo tu w Anglii ciezko o fachowa pomoc w takich sprawach.Pozdrawiam wszystkich z poludniowego wybrzeza Anglii.
Spyro ale chodzi Ci ten czujnik w chlodnicy? (nie o ten przy silniku na wezu?).
Czy moze masz na mysli czujnik od wskaznika temperatury.Mam wrazenie ze jednak silnik sie grzeje za bardzo chociaz moge sie mylic.Zaczne od tego ze wymienie obydwa czujniki-ten w chlodnicy i ten na przewodzie przy silniku.Jesli nie pomoze to co mozna zrobic jako kolejny krok?
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-19, 00:47
A ja mam taki problem że mi nie kce złapać temperatury Ostatnio zauważyłem jak jechałem do Polski to na trasie wskazówka była nieco ponad kreseczkami czyli przed 70 stopni wtedy ogrzewanie musiałem przekrecić prawie do końca żeby było ciepło w samochodzie ( na zewnątrz było dość zimno coś koło 0 ) ,jak stałem w korku to było ok bo wskazówka że tak powiem stała pionowo,mam diesla wiec chyba wolniej łapie temperature ale żeby na trasie był taki zimny ? płyn mam ok bo sprawdzam,nieraz musze troche dolać bo ubywa ale nie duzo i nie często,zależy od kilometrów... Co Wy na to ..
Silnik: 1,8 Pomógł: 3 razy Wiek: 41 Dołączył: 14 Maj 2007 Posty: 193 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2007-05-19, 09:40
W twoim przypadku napewno będzie termostat , jeżeli nie dogrzewa silnika nie jest istotne czy to trasa czy miasto temperatura powinna wynosić ok 90 stopni
Szycha...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-05-20, 22:35
czujnik temp poprostu podaje złą temp na zegary, i w jedną i w druga może być, także pierwsze co bym to sprawdził. No i wazne nie kupuj podróbki, ASO SKoda do Felicji. Pisałem juz o tym wielokrotnie, poszukaj na frum. Chodzi o ten czujnik, któy jest na króćcu.
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-23, 00:20
Szycha... napisał/a:
W twoim przypadku napewno będzie termostat , jeżeli nie dogrzewa silnika nie jest istotne czy to trasa czy miasto temperatura powinna wynosić ok 90 stopni
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2007-05-23, 12:11
Sprinter napisał/a:
Zaczne od tego ze wymienie obydwa czujniki-ten w chlodnicy i ten na przewodzie przy silniku
Według mnie to najpierw sprawdź czujnik ten przy silniku, a potem przy chłodnicy. Przy chłodnicy to właściwie nie jest czujnik, a termostat kontaktowy dwustopniowy, bo wentylator jak już zauważyłeś ma dwie prędkości. Jeżeli teraz miałbyś temperaturę 100 stopni, a masz wyjęty termostat, to zakładając że czujnik temperatury jest sprawny, znaczy, że coś jest nie tak z silnikiem, bo w czasie normalnej jazdy chłodzenie jest na tyle dobre, że wentylator nie załącza się. Obstawiam więc czujnik cieczy chłodzącej przy silniku. Z reszta złap ręką za wąż cieczy chłodzącej wylotowy z silnika i sam oceń. Powinien być gorący, ale nie aż tak żeby poparzyć.
uruchom zimny silnik i kontroluj temperature na wskazniku, oraz zwracaj uwage na chlodnice jezeli silnik nie zlapie ok 80-90 stopni chlodnica powinna byc zimna jezeli grzeje sie od startu to termostat
jazda na zimnym silniku powinna byc jak najkrotsza poniewaz zuzycie silnika jest w tym momencie najwyzsze, a takze wiaze sie z duzym zuzyciem paliwa
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-23, 17:54
Za miesiąc bede w Polsce( nie bedzie wtedy jakiegoś spotu ? ) to wymienie termostat bo to nie duże koszty i wtedy zobacze, jak coś bedzie nadal nie tak to już niech fachowcy sie tym zajmą ...
Pzdr
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-24, 00:49
Gavel napisał/a:
ale mam nadzieję że masz już załatwione wolne na wrześniowy zlot w Krzeczowie
No może jeszcze nie można powiedzieć że załatwione ale można powiedzieć że jestem w trakcie załatwiania ... Wpisałbym sie na listę ale to jeszcze nic pewnego, bede wiedział bliżej wrzesnia czyli koniec sierpnia... Ale bardzo bym kciał tam być Z tego co widziałem na fotkach jakie imprezki odchodzą ... A imprezki to jest to co tygryski lubią najbardziej ...
wszyscy co pisza ze to zalezy od producenta czujnika maja racje,ja przed wymiana czujnuka mialem max 95 stopni teraz mam max 100 i tez jest wszystko ok......
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-05-26, 02:56
A nie powinno ubywać, musisz mieć wyciek, a jęśli dolewasz wody to musisz sie liczyc z tym że w zimię podczas mrozów może rozsadzic Ci głowicę...także spuśc to co masz usuń nieszczelności i zalej dobrym płynem..tylko zrób to przed zimą bo będzie kicha...
Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 81 Skąd: Płock/Belgia
Wysłany: 2007-05-27, 01:37
Tygrysisko napisał/a:
tylko zrób to przed zimą bo będzie kicha...
Obiecuje że na zime bedzie glanc A jakim płynem najlepiej zalać A gdzie to może ubywać ?Tak na 10 tyś to pół litra dolewam wody Widzę że teraz jak będę w Polsce to Ventylek postoi i mechanika ...
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2007-07-19, 09:40
Przy tych ostatnich upałach zacząłem mieć wątpliwości co do chłodzenia mojego 1.8. Strasznie szybko łapie 100 st - wystarczy 3-4 min na światłach i już rośnie. Sprawdziłem jak zachowuje się wentylator i stwierdziłem że za póżno się załącza (ok 96 st) więc wnioski są dwa:
1) złe wskazania temp na desce
2) zły odczyt przez czujnik wentylatora i zbyt póżna "informacja" do silniczka napędzającego
Jako że zgodnie z setkami postów na ten temat obstawiam "bramkę nr 1" zadzwoniłem do salonu/serwisu Skody i pytam o czujnik do Felicji z żółtym pierścieniem (bo taki mam).
A facet mi mówi że mają z niebieskim i że to nie ma znaczenia a koszt 30 zł.
Jak to w końcu jest z tymi kolorami - bo o ile pamiętam Spyro gdzieś pisał że kolor ma być ten sam.........
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-07-19, 13:06
Kolor ma znaczenie a koszt tylko 30 złociszy... Chyba że tak strasznie staniały na wakacje, bo do tej pory to było koło stówki i zawsze pytali o kolor obwódki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum