Ja niestety nie znam się tym więc wierzę mechanikom, stwierdzili że trzeba wymienić....
nowej nie mam raczej zamiaru kupować bo powiedziano mi ok 1200 zł.
A nie chcąc tracić czasu na to żeby wymontować starą i dopiero szukać używki chciałbym znać numer, bo są podobno dwa wymiary, różnią się długością. Wtedy wymiana będzie dużo szybsza.
Dlatego zelży mi na numerze.
podepnę się pod temacik dzisiaj byłem na ustawianiu kąta kół bo zmieniałem amorki i mechanik mi powiedział ze dobrze mi nie ustawi tego ponieważ mam jakiś luz na maglownicy albo coś się innego z nią dzieje i teraz mam takie pytanko jak sprawdzić czy maglownica jest dobra dodam że płynu mi nie ubywa.
Jak nie zadzwonisz to się nie przekonasz.
Ja wielokrotnie dzwoniłem, pytałem o różne, najróżniejsze duperele i nigdy nie odmówili mi podania czegokolwiek. Poza tym, to ich zasrany obowiązek. Dzwonisz, pytasz się o cenę, a na końcu dla pewności pytasz o numer części i nie ma, że nie podadzą.
Te dwa rodzaje, o których piszesz, tyczyć się mogą przekładni manualnych, albo hydraulicznych. Jedynie wiadomo, że do wersji VR6 będzie inna. Na pewno będzie to przekładnia TRW. Patrząc w katalog, nic innego nie widzę poza wersją ze wspomaganiem, czy bez wspomagania. Ale pewność uzyskasz w ASO. Także powodzenia!
Dzisiaj zauważyłem ze jak skręcę koła na maxa to dochodzi dziwny odgłos z maglownicy tak jak by coś się o siebie ocierało Koledzy wiecie co to może być? a może już mag. po prostu siada:/ Z góry wielkie dzięki za pomoc
Silnik: 1.9 tdi 1z Pomógł: 14 razy Wiek: 41 Dołączył: 16 Sie 2008 Posty: 799 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2011-03-30, 13:11
hrubek18 napisał/a:
Dzisiaj zauważyłem ze jak skręcę koła na maxa to dochodzi dziwny odgłos z maglownicy tak jak by coś się o siebie ocierało
Pewnie wyje Ci pompa wspomagania i trzeszczy pasek, który ja napędza...
Miałem tak jak jeździłem na felgach 16 cali, możesz spróbować wymienić płyn do wspomagania
Naciągnij dobrze pasek i sprawdź poziom płynu. Poza tym, gdy skręcisz na maxa koła to ten charakterystyczny dźwięk zawsze się pojawi. ten typ tak ma, po prostu. Ale co nie znaczy, że ma wyć, bo wycie też jest niedopuszczalne.
Oczywiście, można. Nic się nie stanie, a nawet i wskazane. Ale najpierw niech sprawdzi pasek i ogólnie, poziom płynu, czy tutaj już coś się nie dzieje. A płyn to wymienić można w każdej chwili. A tak co, wymieni płyn, a to dalej będzie głośno chodzić, bo pasek np. za luźny
Przy samej pompie odkręcasz obejmę z wężem, płyn wylatuje. jednocześnie kręcisz kołami w lewo i prawo, do oporu, co by cały płyn zleciał (oczywiście przy wyłączonym silniku). Następnie zakładasz ten wąż, przykręcasz obejmę i wlewasz płyn do zbiorniczka. Później, przed uruchomieniem silnika tak samo - kręcisz kołami parę razy, żeby płyn naleciał do pompy. Odpalasz silnik i również kręcisz kołami. I to wszystko - wymiana zrobiona.
hrubek18 napisał/a:
Ile płynu wchodzi tam?
Wegług książki - 0.9 litra, ale w praktyce różnie bywa. Więcej jak litr na pewno nie wejdzie, ale lać trzeba tak, żeby było w połowie na miarce, pomiędzy min, a max.
Musisz odkrecić przewód przy pompie taki gumowy z opaska i poczekać aż zleci płyn. ale dla pewności pokreć kierownica w jedna i druga stronę niech wszystko zleci.
Pamiętaj tylko żeby nie mieszać kolorów płynów (bo są różne), ale jak będziesz zmieniać to i tak kupisz jeden litr.
Musisz odkrecić przewód przy pompie taki gumowy z opaska i poczekać aż zleci płyn. ale dla pewności pokreć kierownica w jedna i druga stronę niech wszystko zleci.
Przecież powiedziałem to samo
piechu43 napisał/a:
Pamiętaj tylko żeby nie mieszać kolorów płynów (bo są różne)
Mieszać nie wolno - racja, ale jak spuści i zaleje świeży, innego koloru, to się nic nie stanie. Ważne tylko, żeby samych kolorów płynu nie zmieszać z innym, w sensie dolewki. Aczkolwiek sam nie wiem, po co różne kolory, jak i tak wszystko to jedno kopyto. Ja czerwony wlałem i było gites, a nawet nie wiem jaki stary był
Dzięki koledzy jak wymienię płyn to napisze czy się coś polepszyło A jaki płyn polecacie? bo jak pisze piechu43, są różne i czasami lepiej dać kilka złotych więcej i mieć lepszy
Ja kupowałem taki Shelowski, w czerwonym opakowaniu, a napisane było textrol, czy coś takiego... Nie pamiętam, w każdym razie kolor miał czerwony. A jaki byś nie kupił, każdy będzie dobry. Ludzie polecają jeszcze zielony, Febi.
piechu43 napisał/a:
wiem, sorry
Spoko, po prostu obaj wpadliśmy na ta samą myśl w tym samym czasie
Dzisiaj z racji że wjechałem sobie na kanał żeby zobaczyć co dzieję się pod spodem zabrałem się za wymianę płynu od wspomagania(w końcu) odkręciłem opaskę przy pompie i zaczynam ściągać przewód a tu nagle takie plum coś wpadło do wiaderka z płynem patrze się na pompę a tam brakuję takiego króćca metalowego to wyciągnąłem go i teraz mam pytanie czy ten element ma tak wychodzić z pompy czy coś urwałem?
chodzi mi o to tą krótszą strona co wchodzi do pompy i co może być powodem cieknięcia z okolic tego króćca?wymienić tą czerwoną gumkę?
Oczywiście musisz wymienić oringa (to czerwone gumowe), a jeśli chodzi czy urwałeś ten kruciec to juz nie pamiętam jak było przy pompie vw, bo we fordzie, volvie, roverze są zdejmowane i zakładałem spowrotem u nich oczywiście wymieniając oring. dodam jeszcze na koniec ze w tych samochodach te krucce były wciskane i przekręcane. pozdrawiam
odkopię mam kolejny problem ze wspomaganiem od kiedy zrobiło się chłodno na dworze to jak auto jest zimne to cieżko kręcić kierownicą w prawo trzeba dwiema rękami a w lewo idzie normalnie i występuje tak aż się silnik nie rozgrzeje do 70C, płyn do wspomagania wymieniałem gdzieś w czerwcu pasek nowy i na ciągnięty,co to może być Pany bo głupieje
Ja gdy wymieniałem, zalałem czerwonym. I było wszystko OK. Aczkolwiek niektóre osoby radziły, bym zalał właśnie zielonym, bo rzekomo taki powinien właśnie być.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum