Wysłany: 2013-01-25, 18:54 Problem z wejściem na obroty
Witam,
Mam pewien problem w moim ventylu. Od ok. 4-5 dni zaobserwowałem, że samochód strasznie słabł i nawet zdarzało mu się przerywać po odpaleniu do pewnego momentu.
Aktualnie po dzisiejszym dniu stwierdził sam, że ma problem. Wczoraj w nocy jechałem nim na test i okazało się, że faktycznie dalej słaby (np. góra, którą pokonywałem na 4 nie był w stanie napędzać się i wchodzić na wyższe obroty na 3 a nawet miał olbrzymie problemy na 2). Z kolei po odpaleniu czułem przerywanie i strasznie osłabiony skok na obroty na każdym biegu.
Dzisiaj wsiadam i nie odpalił.. kręcił ale nie załapał. Wziąłem gada na popych i zapalił, ale przejechałem się z górki i po wjechaniu na prostą zdechł. Po odczekaniu i pompowaniu paliwa pompką (przekręcenie kluczyka) załapał i na wolnych obrotach co prawda ciepły się kręcił, ale 3000 obrotów to jego max.. później powrót i górka pokonana na 1 ... prędkość 20km i 2000 obrotów na pełnym gazie... jadąc czuć było szarpanie...
Problem teraz mam z dostarczeniem go do mechanika (mam tylko partacza i oszusta pod ręką). Chcę wiedzieć co może w nim siedzieć przed oddaniem do niego.
Wymieniłem akumulator, kopułkę, palec, świece, przewody na początku listopada. Do tego filtr paliwa, oleju, powietrza.
sprubój odłoczyć akumulator na 30min,po 30 min go podłacz i go odpal na
benzynie niech pochodzi chwile tylko nie dodawaj gazu zaraz po odpaleniu arz po chwili i zobacz co bedzie.czekam na odp.
Tyle co mogę napisać to
- wydaje mi się, że świece, kopułka, palec, przewody dobre z tego co widzę..
- też mam wrażenie, że problem jest z pompą niby pompuje ale lipa...
- kręci się normalnie, ale nie łapie albo jak podpompuję paliwa to wtedy złapie na dotyk
- na wolnych obrotach normalnie pracuje tylko po dodaniu gazu widac, że ma problem tak jakby za duzo pobierał paliwa i słabł bądź zdycha całkiem
- dzisiaj będę działała to sprawdzę gada i dam znać
Dzięki serdeczne zobaczymy co będzie po Waszych wskazówkach
Ostatnio zmieniony przez esoX 2013-01-26, 10:49, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 2.8 AAA Pomógł: 5 razy Wiek: 41 Dołączył: 20 Paź 2011 Posty: 396 Skąd: skąpe/grodzisk maz
Wysłany: 2013-01-26, 15:21
Woocash napisał/a:
Może masz zapowietrzoną pompkę od paliwa?\
A w jaki sposob moze sie zapowietrzyc pomka paliwa????
Poprostu sciagnij przewod paliwa doprowadzajacy paliwo do wtrysku i niech ktos kreci rozrusznikiem zobaczysz jak leci paliwo, albo podlacz pompke na krotko.Moze poprostu zbiornik nie ma dobrego odpowietrzenia i go zasysa odkrec korek wlewu paliwa i sie przejedz
To co udało mi się samemu sprawdzić z uwagi na czas i na posiadanie elementów.. to
1. odłączyłem akumulator, postał i nic nie zmieniło
2. samochód był/jest zatankowany
3. sprawdzałem kable i świece, jest ok
4. nie sprawdziłem jednak filtru paliwa czy nie zatkany i nie sprawdziłem pompki - oddałem go do tego miejscowego magika, który dzisiaj bądź jutro spojrzy na niego, ale widzę już, że człowiek pojęcia nie ma...
Samochód działa lepiej na gazie (i tutaj pytanie moje czy w takim razie pompka paliwa ma włściwie tutaj znaczenie??) niż na benzie (tzn. dłużej chodzi na wyższych obrotach ) np. na benzynie nie wyjdę poza 2000obrotów a na gazie nie wyżej niż 3000obrotów... na gazie jednak dłużej na obrotach wyższych pochodzi niż na benzynie. Na wolnych obrotach samochód i na gazie i na benzynie idzie równo, nic mu nie jest jak ma jałowy bieg i sobie pyrka po dodaniu gazu zaczyna się zmieniać wszystko.
Miałem trasę ok 1,5 km (większość z góry) to raz przerwał i zgasł, ale jeszcze będąc w pędzie odpaliłem i dojechał na miejsce. Max 2000obr na gazie (benzyna by nie poszła).
Jak coś Wam wpadnie do głowy to dajcie znać, jutro pewnie wezmę wolne i będę siedział u mechanika to może będę mógł coś mu podrzucić bo tak to on rozkręci wszystko i nic zapewne nie znajdzie.. as.. jeden..
może to dziwny pomysł.. ale ja mialem tez problemy z wejsciem na obroty silnik gasl itp nie dało się ruszyc.. okazało się że przetarty jest przewód od czujnika położenia wału korbowego i gdy silnik bardziej drgał kabel przestawał łączyć, za nim to wszystko odkryłem też się ostro nasprawdzałem i na wymieniałem..
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
Majkel00230 - też miałeś odgłos stłumiony po dociśnięciu gazu? gdy na wolnych chodzi to jest spoko odgłos a jak już nacisnę to nie dość, że nie wchodzi na obr to jeszcze ma odgłos strasznie stłumiony, jakby był przytkany czy nie chodził na wszystkich garach
Ostatnio zmieniony przez esoX 2013-01-28, 13:40, w całości zmieniany 1 raz
No i panowie problem rozwiązany... okazało się, że to problem katalizatora, który już był na wykończeniu oraz przestawiony trochę był silnik/obroty itd. Rozcięty katalizator, wyczyszczony, ustawione obroty i samochód chodzi tak, że aż mi szczęka opada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum