Wysłany: 2013-05-07, 10:56 1.9 tdi 90km czasem nie odpala
witam. Mam problem tego typu, ze na zimnym silniku nigdy nie mialem problemu z odpaleniem, lecz gdy przedjade np. 30km gasze auto i probuje zapalic po ok 5 minutach to nie pali. do tej pory probe powtarzalem 1-2 razy i zapalal, lecz wczoraj tych prob bylo 6 w czasie okolo 10 minut. Kreci ladnie ale nie zaskakuje...co to moze byc? pomocy...
Silnik: AAA
Wiek: 38 Dołączył: 24 Mar 2013 Posty: 20 Skąd: UK
Wysłany: 2013-05-07, 15:35
Mateush, Nie jestem pewien czy jest to w regulaminie i czy witanie jest obowiązkowe , mógł byś mi to sprawdzić bo nie jestem pewien czy tez się witałem
z innych forów wiem tylko że nie powinno się pisać dwa razy a edytuje sie odpowiedz i pisze sie wszystko w jednej odpowiedzi (ale to tylko taka moja prywatna informacja)
WRACAJĄC DO SPRAWY
powiedz (napisz) czy spalanie się zmieniło czy nadal jest w normie bo istnieje możliwość większych wydatków , ze swojego doświadczenia to wiem
_________________ KAWA i FAJKA to coś dzięki czemu warto zwalić rano dupę z wyra
szczerze mowiac nie zauwazylem jakichs zmian w spalaniu...wczoraj dolalem oleju bo bylo malo i odpalil od strzala ale mechanik powiedzial ze to raczej przypadek...przejechalem 20km, zgasilem i znow ten sam problem... po probach trwajacych ok. 40 minut zapalil...
Silnik: 1.9TDI Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 08 Mar 2012 Posty: 90 Skąd: oława
Wysłany: 2013-05-09, 08:45
Nie wiem czy mam ten sam problem ale mój też czasami nie odpala ( głównie w gorące dni) , czasami normalnie od pierwszego strzała , czasami po paru próbach a ostatnio skatowałem aku i nic .Natomiast na drugi dzień rano na zimnym odpalił bez problemu
Majstry mówią , że to kwestia elektrozaworu n109 albo coś z masą , sprawdź to .
( ja narazie tylko wyczyściłem elektrozawór - choć nie było z bytnio z czego , narazie nie
było okazji sprawdzić efektów)
ps.
A co do witania ja też tego nie zrobiłem i nikt mi głowy nie urwał
Ostatnio zmieniony przez house2000maker 2013-05-09, 08:46, w całości zmieniany 1 raz
do najblizszego komputera mam 20km a boje sie jechac tymabrdziej ze nie mam z przodu za co zaczepic linki badz nie moge znalezc?? i przy okazji gdzie u was dokladnie znajduje sie oczko czy tez hak z przodu?
1. Sprawdź czy nie masz powietrza w układzie paliwowym.
2. Czy jak próbujesz go odpalić to zapala Ci się kontrolka świec żarowych?
3. VAG sporo by tu pomógł.
jak zapalam to swieca kontrolki od oleju i aku...nie chcial palic to migala ta od oleju..przy otwartej masce po przekreceniu na zaplon nic nie cykalo, zadnej reakcji...dzis caly dzien palil bez zarzutu.. obejejrzalem taka kostke 109, ktora byla delikatnie wypieta z jednego zabka(czy jak to nazwac) ale nie jestem pewien czy byla wypieta, czy wypiela sie podczas wyjmowania tego calego modulu z bezpiecznikami...zglupialem do reszty,gdyz wczoraj 2 razy mi nie chcial palic w dosc dalekiej odleglosci od domu, ale za 1 razem po dolaniu oleju(bylo na min. na bagnecie wiec dolalem) odpalil od strzala, wiec pomyslalem ze nie palil bo za malo oleju mial,choc uwazalem to za malo prawdopodobne... przejechalem dokladnie 13km, zostawilem go pod marketem i po jakiejs godzinie znow nie palil. meczylem sie ze szwagrem dobre 1,5 godz szukajac przyczyny, i kiedy zrezygnowany, bylem gotowy zostawaic go do rana na parkingu odpalil...szwagier uniosl w gore przewod ten ktory odchodzi od filtra paliwa, choc raczej to tez przypadek, ze akurat "zaskoczyl"... a i jeszcze dzisiaj odkrecilem delikatnie ten zaworek pod filtrem paliwa i "zabulgotalo" w nim...dzis palil bez problemu ale juz mialem tak, ze palil a wyjechalem dalej i znow problem... co robic dalej?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum