Wysłany: 2013-06-17, 23:36 AAZ na Garrecie T3- problem z turbiną
Zmieniłem K03 na Garreta T3. Spływ oleju złożony z dwóch, dolna część wchodząca do bloku z K03, w połowie została ucięta i połączona z górną częścią spływu z T3. Spływ przed założeniem był drożny, po założeniu też jakoś specjalnie sie nie pozaginał. Turbo, dmucha jak powinno, nie ma luzów. Problem jest taki, że turbina rzyga olejem, nie są to jakieś mega wielkie ilości, ale po zdjęciu gumowego kolanka leci olej na ręke na wyższych obrotach i kopci na niebiesko. Nie wiem co podejrzewać, czy olej źle spływa z turbo i za duże jest jego ciśnienie, czy to poprostu wina jakiegoś uszczelniacza na turbo ? Warto zawieźć turbo do zregenerowania ? Może macie inne pomysły co może być nie tak ?
Wygląda na to że masz coś nie tak z tym turbem choć dziwne że nie ma luzów a kopci być może faktycznie jakaś podkładka czy zabepieczenie puściło . Co do spływu to się nie martw bo jeżeli jest drożny to może tylko coś w tubie siedzieć bo nie ciśnienia w odpływie .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum