aha dzięki Zastanawia mnie teraz jedna rzecz. jadę Venciakiem. Jedynka, dwójka - płynne przyspieszenie, na trójce już przyspieszenia takiego płynnego nie ma. Tak jakby zerował te obroty. Nwm o co chodzi.
Co masz na mysli ze zeruje obroty??jaki rodzaj silnika?90 czy 110 kucy? Jakie oznaczenia? Ile ma najechane? Jezeli chodzi ci o to ze nie ma mocy to czy slychac turbine? Powyzej ilu obrotow jest mol? Rusz spokojnie na 1 i 2 nie przekraczaj 2tys obrotow wbij 3 i but i czy czuc moment zalaczenia turbo?to powinno byc odczuwalne przy ok 1800 obrotow. Jezeli nic nie czuc, jest jednostajnie przyspieszenie bez odczuwalnego 'kopa' to problem z turbo, przyczyn moze byc wiele duzo bylo tego na forum
Chodzi mi o to że na 1 i 2 ładnie sie zbiera a na 3 ju nie idzie dynamicznie, strasznie powoli idzie wskazówka prędkościomierza. Kiedyś na 3 spokojnie 120 - 130 a teraz potrafi tak zestopować nawet przy 80 lecz zwykle na 100. Wyprzedzanie nie jest tak dynamiczne. Czy to moe być turbo? Silnik 90 KM. Najechane ok 300k km.
Ostatnio zmieniony przez NoFaczek 2013-10-19, 22:01, w całości zmieniany 1 raz
Zrob tak jak ci pisalem i zobacz czy czuc ten moment chociaz troche. jak podlaczysz vaga to ci wyjdzie co i jak osobiscie stawiam na turbo, ile pali wiecej? jezeli turbo to przyczyn moze byc wiele od dziurawego weza po uszkodzone zaworki do uszkodzenia turbiny trudno okreslic przyczyny bez logow z vaga wiele
A na 3 biegu czasem nie łapie ci notlaufa i dlatego jest taki mułowaty? Bo jeżeli na 1,2 ciągnie to jakim cudem turbo ma padać? Przecież nie wie który jest bieg akurat. Ja bym spróbował połączyć niebieski wężyk z czerwonym i daj znać o rezultacie, z resztą o odcinaniu turbiny już chyba wszystko było na forach powiedziane.
Kolego tom cio, nie napisalem ze turbo pada tylko ze jest problem z turbo czytamy ze zrozumieniem i nie mylimy pojec bo turbo i turbina to dwie rozne rzeczy bo turbina to jeden z podzespolow turbo chlopak najprawdopodobniej ma notlaufa a przyczyn notlaufa moze byc wiele tak jak napisalem najgorsze co moze byc to zapieczona prowadnica w turbinie a najlepsze to przetarty wezyk a miedzy tym a tym to uszkodzone zaworki np N75 dlatego najlepiej zrobic loga lub test zaworka bo takie laczenie sprawdzanie dlubanie to robota partacka lepiej zainwestowac w kabel np 50 zloty i vaga i to nam sie przyda na przyszlosc a przyokazji konkretnie sprawdzisz co i jak bez jakiegos majstrowania bo to moze nie auta nowe ale elektroniki troche juz maja wiec z mlotkiem przecinakiem i srubokretem nie podlubierz jak w np maluchu
pgt, No właśnie, poza tym kolego hotdriver, nie strasz tak od razu chłopaka, na zdrowy rozsądek ja zaczynam od najprostszych rzeczy a nie od razu turbosprężarkę ruszać. A jak nie zamierza co trochę grzebać w samochodzie po co mu vag od razu?
piszac turbo mialem na mysli caly zespol turbodoladowywujacy lub jak kto woli turbosprezajacy, pgt, zgodze sie z Toba ze w silnikach 90 konnych nie byly montowane turbiny ze zmienna geometria dlatego w tym przypadku jesli chodzi o prowadnice mamy na mysli ciegno, wodzik (lub zwal to jak zwal jak kto woli) zaworu wastegate czyli np tzw gruszki (oczywiscie moga byc inne przyczyna ale nie bede tego opisywal). nikomu nie mowie ani nikogo nie naklaniam zeby odrazu turbine wyciagac wiadomo kazdy inteligentny czlowiek(nie obrazajac nikogo) zawsze zaczyna od sprawdzenia najprostrzych rzeczy a nie odrazu od demontarzu. poprostu chlopak NoFaczek, zapytal co to moze byc w jego przypadku wiec opisalem najbardziej prawdopodobne przyczyny jego problemu tylko tak dla informacji. nie pytal sie jak to naprawic tylko co to moze byc. wiec do sprawdzenia warto miec vaga kilka groszy inwestujesz a masz narzedzie do diagnozy a nie naprawy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum