Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Forum Volkswagen Vento Klub Polska Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Zaloguj  Chat
 Ogłoszenie 

Poprzedni temat :: Następny temat
Problem z elektryka!
Autor Wiadomość
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
  Wysłany: 2013-11-11, 00:04   Problem z elektryka!

Witam, mam problem z Venciakiem, mianowicie przy każdym odpaleniu kasuje mi licznik kilometrów dziennych (TRIP) i zegarek, na konsoli środkowej mam jakieś ustrojstwo założone przez niewiadomo kogo (poprzedni właściciel jak kupił to już było), jest jakiś włącznik, dioda która jest do niego podłączona, a obok jeszcze takie cuś co się przekręca kluczykiem (po co? do czego?), w słupkach przy przedniej szybie mam czujniki więc podejrzewałbym jakiś alarm, przy włączniku świateł też mam otwór na diodę (ale jej nie ma, są tylko 2 kabelki), a do tego przy akumulatorze mam do + podłączone 2 przewody a do - tylko jeden. Musi mi gdzieś uciekać prąd z akumulatora bo masakrycznie szybko się rozładowuje. Ostatnio jak wymieniałem żarówki to włączyłem zapłon i światła na ok ~10 - 15 sek po czym był mały problem z odpaleniem, a jak włączę radio przy zgaszonym silniku to już za nic go nie odpalę... Nie działa mi podświetlenie w środku i w bagażniku (żarówki wymieniłem i nic). Regulacja świateł też nie działa (ale regulacja podświetlenia zegarów jest ok). Nie działa też nawiew, działał na 4 biegu, coś zaczęło jazgotać i jakby piszczeć aż w końcu całkiem padło. W dodatku jak czasami wyjeżdżam rano z domu to po przejechaniu jakichś 50m obrotomierz się wyłącza i po chwili już działa dobrze przez cały dzień. W załącznikach dodaję zdjęcia przedstawiające sytuację (te 2 kabelki w tle są od tylnych głośników jak coś). Jeśli ktoś wie do czego jest ten przycisk i to coś na kluczyk to byłbym wdzięczny, i dlaczego samochód się tak zachowuje??? Akumulator raczej odpada bo jest od Volvo S60 2.4D choć też nie jestem pewny co do niego, aczkolwiek 2 dni temu go naładowałem na maxa...

5.jpg
Plik ściągnięto 5284 raz(y) 19,45 KB

4.jpg
Plik ściągnięto 5284 raz(y) 19,65 KB

3.jpg
Plik ściągnięto 5284 raz(y) 17,65 KB

2.jpg
Plik ściągnięto 5284 raz(y) 19,88 KB

1.jpg
Plik ściągnięto 5284 raz(y) 18,25 KB

 
 
hotdriver 
Donator


Silnik: 1,9 TDI AJM
Pomógł: 48 razy
Wiek: 39
Dołączył: 14 Wrz 2013
Posty: 954
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-11-11, 11:31   

masz kilka awarii prawdopodobnie ktoś zrobił alarm lub coś podobnego co odcina zapłon i może w tym być problem że ci rozładowywuje, na twoim miejscu bym na początek rozłączył ten jeden kabel z plusa (tylko zobacz gdzie który idzie i czy warto wogóle je odłączać) i zobacz czy wogóle odpali auto, jakie grube są te przewody???? słabo widać na fotce. Obrotomierz że czasami nie działa to znaczy że nie ma prądu aku słabe lub nie ładuje alternator z tym również zegarek i trip ma związek. co do wentylatora to w pokrętle od mocy pod osłoną panelu masz blaszke którą trzeba podgiąć i wtedy powinien zadziałać. na twoim miejscu bym najpierw wszysko rozebrał i łapatologicznie sprawdził gdzie jaki kabel od tego ustrojstwa idzie bo być może one wogóle jest ci nie potrzebne troche bedziesz miał zapewne rozbierania plastików ale wszystko jest do ogarnięcia troche zabawy przed toba :) jeszcze napisz który rocznik auta, bo nie wiadomo czy masz imobilajzer
Ostatnio zmieniony przez hotdriver 2013-11-11, 11:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-11, 15:50   

Rocznik 95, chyba z immobilaiserem tylko że go tam po prostunie ma... Masz w załączniku zdjęcie kluczyka. Centralny zamek też nie działa, ostatnio wymieniłem klamkę od kierowcy bo nie zamykał się z kluczyka (ten "bolec" od zamka był urwany). Mam też elektryczny szyberdach który również nie działa ale tym się zajmę na wiosnę, na zimę mi niepotrzebny :) A kokpit ostatnio rozbierałem bo podświetlenie licznika czasem nie łączyło, przy okazji właśnie zobaczyłem co jest na środku, wtyka od zapalniczki była wyjęta a tą blaszkę właśnie odgiąłem i niewiele to zmieniło, nawiew sprawdzę dopiero jutro bo mi bezpiecznik od nawiewu strzelił (przekładałem inny i nic) ale jutro kupię właściwy bo tam idzie chyba 30A / 32V jak dobrze pamiętam. Myślałem żeby w ogóle te dodatkowe odpiąć, samochód fabrycznie ma mieć założoną klemę na + i - i ma jeździć a tu sobie ktoś nadokładał. Co do podświetlenia w środku to działa jedynie podświetlenie schowka a te dwa w podsufitce nie, żarówki kupiłem nowe diodowe, wtyczki też wszystkie sprawdziłem, szyberdach reaguje bo jak nacisnę to słychać pstryknięcie więc może tylko napęd szyberdachu jest zwalony, tylko że światła cholera wie czego nie działają, kombinowałem już na różne sposoby - zero skutku. A to że kasuje licznik i zegarek to wyczytałem w innym temacie ale napisałem też tutaj żeby w pełni opisać całą sytuację. Zaraz pójdę zdejmę te dodaki z akumulatora bo już mnie to denerwuje. Ojciec ma Audi A6 C5 i zostawi samochod na światłach z włączonym radiem nawet na 3 - 4h i odpala od strzała bez problemu a tu kilka sekund i samochod nie pali :/

7.jpg
Plik ściągnięto 5247 raz(y) 16,24 KB

 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-11, 18:05   

Zdjąłem te 3 dodatkowe zaciski z akumulatora (2 na + i 1 na -) i nie mogłem zapalić, w ogóle zapłonu nie było, dopiero jak podłączyłem jeden na + i jeden na - to zapłon był ale akumulator już rozładowany. Poza tym, co ważne, po podłączeniu prostownika naładuje się na maxa w jakieś 2 - 3 min, troche to dziwne, ale prostownik pokazuje że jest pełny, próbuję go odpalić - nic, a jak znowu podłącze to prostownik pokazuje że zostało jeszcze ok ~9 - 10V do naładowania, więc znowu 2 - 3 min i pełny, odpalam i nic, i tak w koło macieju... szkurde... Ręce opadają... Wyjąłem akumulator i się ładuje w domu, zobaczę co będzie jak się naładuje SAM, nie włączony do obwodu w samochodzie. Prostownik jest dobry, bo kilka dni temu ładowałem, nie odłączyłem zacisków od akumulatora i próbowałem odpalić i strzelił bezpiecznik w prostowniku, wymieniłem i już śmiga dobrze. Sprawdzałem też płyn w akumulatorze i jest w porządku. Myślę że może bym kupił nowy akumulator ale nie chce po omacku szukać przyczyny i ładować kasę jeśli to nic nie da. Jakieś pomysły co do tego przpadku? Bo już sam nie wiem... W załączniku podłączenie akumulatora, na pierwszym zdjęciu - a na drugim +. Jak na - jest ten kabel podłączony a na + ten po lewej biało-czerwony to zapłon jest i samochód kręci, więc ten czarny na + byłby chyba zbędny ale podłączyłem z powrotem na wszelki wypadek.

9.jpg
Plik ściągnięto 5228 raz(y) 18,97 KB

8.jpg
Plik ściągnięto 5228 raz(y) 19,68 KB

 
 
hotdriver 
Donator


Silnik: 1,9 TDI AJM
Pomógł: 48 razy
Wiek: 39
Dołączył: 14 Wrz 2013
Posty: 954
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-11-11, 20:16   

A więc tak akumulator powinno się ładować po uprzednim wyjęciu z obwodu oraz według mądrych książek jest kategoryczny zakaz odpalania z podłączonym prostownikiem grozi to uszkodzeniem prostownika do tego zabiegu stosuje się zewnętrzne baterie lub specjalne "kombajny" do odpalania. według schematu to z akumulatora powinny wychodzić z minusa 2 lub 1 gruby kabel, 1 idzie na budę i lub z budy na silnik czyli 1 lub 2 kable, to są jedyne punkty masowe, jeśli chodzi o "+" to jeden idzie na rozrusznik a drugi na ta skrzynkę na podszybiu gdzie jest ta blaszka (te są dość grube) oraz jeden idzie na pin skrzynki bezpieczników Y/3 i to by było tyle tak auto wychodzi z fabryki więc reszta to po prostu kogoś rzeźba. sprawdź gdzie te kable idą od akumulatora (wymacaj je) jeżeli do przedziału kokpitu to musisz rozebrać skrzynke bezpieczników z zaczepów, ściągnąć ja na dół i tam sprawdzić gdzie na jaki pin dochodzą (rób to na odłączonym aku) wnioskuje że chcesz ogólnie wyrzucić to coś czy chcesz zachować???
 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-11, 22:23   

Chce wywalić to "cuś" z konsoli środkowej i wstawię sobie normalne zaślepki, to raczej nie jest niezbędne do funkcjonowania całego samochodu, nie wiem co to jest ani do czego służy, w dodatku co by to nie było to nie działa, ta dioda od przycisku nie świeci, podświetlenie pokręteł nawiewu nie działa, podświetlenie przycisku podgrzewania tylnej szyby też, podświetlenie środka (jedynie to w schowku jest dobre), centalny zamek (ma, jest pompka centralnego, nie wiem dlaczego nie działa a wymieniłem klamkę na nową). A alarm jakiś chyba był skoro są czujniki przy szybie, ten otwór na diodę przy przełączniku świateł pewnie był od alarmu, tyle tylko że nie ma pilota do tego, poprzedni właściciel też nie miał pilota, a z kluczyka ktoś zaiwanił immobilaiser. Jutro w nim podłubię i napiszę co z tymi kablami o ile je znajdę bo jak rozbierałem ostatnio to są dosyć sztywno puszczone i posklejane w jedną żyłę taśmą izolacyjną, nie wiem czy w ogóle całej deski nie będę musiał zdejmować a nie mam zbytnio czasu :/ narazie akumulator się ładuje i zobaczymy co będzie rano. 12h może wystarczy żeby się coś zadziało. A z tym prostownikiem to teraz już odłączam jak odpalam :) Doświadczenie z bezpiecznikiem...

Planowałem jakiś mały tuning, halogeny mu założyć, dymione lampy na tył i ringi na przód a tu taka lipa z elektryką...
 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-12, 18:55   

Wymieniłem dzisiaj akumulator na nowy. Stary po 12h ładowania ze dwa razy zakręcił i padł. Okazało się że był już padnięty i prawdopodobnie któraś płytka walnęła albo przebicie było i akumulator nie trzymał prądu dlatego się tak szybko ładował do pełna a w samochodzie po kilku sekundach zdychał. Za nowy akumulator dałem 250zł z gwarancją, 12V / 69Ah / 680A, akumulator ze sklepu motoryzacyjnego z Niemiec więc powinien trochę pośmigać. Ale za to znalazłem następny bubel... Ropa mi spiernicza z pompki przy rozruchu i podczas jazdy zalewając mi przy tym silnik, jutro kupię szlaufik bo jest nieszczelny. Dlatego pali tyle co 3.0 TDI a nie tego oczekiwałem od 1.9 TD. A jeżdżę ekonomicznie bo paliwo zdeka drogie (2,75zł za pół litra :D ) A tego ustrojstwa nie obadałem bo nie było czasu :/ Myślałem żeby to po prostu wyrwać i z bani. Mordowałem trochę nawiew, docisnąłem tą podłużną blaszkę i tą w pokrętle docisnąłem, efekt - następny bezpiecznik wypier**** :/ już drugi raz... Normalnie co nie ubijesz to nie ujedziesz... Zastanawiam się powoli nad sprzedażą, tylko że trochę szkoda bo to mój pierwszy samochód (własny) i nawet mi się podoba, silnik i skrzynia w stanie bardzo dobrym (mógłbym napisać idealne ale takie to są w salonie), reszta kosmetycznie do zrobienia tylko ta elektryka niepewna. Wcześniej jeździłem kilkunastoma innymi ale na tego jakoś inaczej patrzę. A i pomimo nówki akumulatora dalej mi kasuje licznik i zegarek. A Venciak pali od strzała... Nawet napięcie nie ma kiedy spaść przy rozruchu :D a mimo to kasuje... Jakieś pomysły co do tej sytuacji???
 
 
hotdriver 
Donator


Silnik: 1,9 TDI AJM
Pomógł: 48 razy
Wiek: 39
Dołączył: 14 Wrz 2013
Posty: 954
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-11-12, 19:11   

z cofaniem sie paliwa to inni urzytkownicy niech sie wypowiedza ktorzy maja TD z tego co wiem to tam jakies patenty sie stosowalo cos bycho chyba nawet na forum, bezpiecznik moze walic bo moze wentylator jest zatarty lub przytarty:/ czuje ze bez wyciagniecia skrzynki bezpiecznikow sie nie obejdzie zeby dojsc i to wszystko uporzatkowac podaj maila na priv to wysle ci kilka rzeczy do ogarniecia tej skrzynki co i jak bys musial kazdy kabel patrzec i sprawdzac ale jest to do zrobienia ja u siebie po miesiecznej walce prawie wszystko ogarnelem i teraz za to jaka satysfakcja ze chodzi jak powinno i wszystko gra:D
 
 
muchomorek165 
Już prawie mieszkam w Ventce
luki



Silnik: 1,9TD AAZ+
Wiek: 35
Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 1621
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-11-12, 19:37   

Cytat:
z cofaniem sie paliwa to inni urzytkownicy niech sie wypowiedza ktorzy maja TD z tego co wiem to tam jakies patenty


patenty :D Jest jeden skuteczny zaworek zwrotny przed filtrem na zasilaniu na wąż 8mm :) i po krzyku.
_________________
VW VENTO 1.9TD 55kW 92r
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13707
Serwis komputerowy oraz nawigacji
Masz pytania dzwoń
728-862-808

Pilne pytania 004915217798727
 
 
pablomed 
Pan i władca oktanów


Silnik: 2E
Pomógł: 78 razy
Dołączył: 18 Mar 2007
Posty: 1173
Skąd: małopolska
Wysłany: 2013-11-13, 14:43   

speedy333, zmień bezpiecznik 21 drugi od prawej, od tego nie działa ci central itd a czemu się pali nie wiem, jest troche mirsz marszu , ale 10 minut dla rozkminienia tego u elektryka to ustrojstwo z kostką to tkaie odcięciqa zasilania ale nie wiem na jakich kablach założone
_________________

 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-13, 16:17   

muchomorek165

Z tym paliwem jednak nie szlaufik. Sprawdziłem dzisiaj wszystko i wszystkie przewody szczelniutkie. Spod spodu pompy mi ucieka :/ Jest nieuszczelniony spód pompy i dlatego zalewa mi silnik. W dodatku jest to dosyć odczuwalne bo po ostatnich wyliczeniach Venciak pali 10,4 / 100km!!! Jeżdżę głównie po mieście więc powinien palić max 8l, a jeżdżę ekonomicznie (hamowanie silnikiem, optymalne obroty, ani do odciny ani żadnego zamulania, chwila rozgrzania rano i chwila odpoczynku po długiej jeździe dla zdrowia silnika i turbiny) więc z moją jazdą powinien palić jakieś 7 - 7,5 / 100km max po mieście! Więc na 100km wylewa min. 2,5 litra ropy na drogę! Pompiarz mi powiedział 600zł (50zł uszczelki, 550 robocizna) ale jest w okolicy gościu który zrobi to za 350zł.

pablomed

Twierdzisz że ten bezpiecznik załatwi sprawę centralnego, regulacji świateł, podświetlenia w środku, szyberdachu i innych pierduł które są padnięte?

Chyba że macie jakieś propozycje jak to samemu uszczelić, bo to jest praktycznie co najmniej 13zł wyrzuconych pieniędzy za darmo na każde 100km...
 
 
muchomorek165 
Już prawie mieszkam w Ventce
luki



Silnik: 1,9TD AAZ+
Wiek: 35
Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 1621
Skąd: Kalisz
Wysłany: 2013-11-13, 22:14   

speedy333,

zaworek zwrotny na wężu się zakłada jak ucieka paliwo tzn. wraca do baku i pechęrzyki są w wężach np jak pompa już nie domaga.

Daj komuś kto uszczelni pompę, samemu raczej nie polecam bo możesz ją rozebrać ale już nie złożyć.

A jak nie to pisz do lesny1982 ma pompe taką na handel za dobre pieniądze.
_________________
VW VENTO 1.9TD 55kW 92r
http://forum.vwvento.org/viewtopic.php?t=13707
Serwis komputerowy oraz nawigacji
Masz pytania dzwoń
728-862-808

Pilne pytania 004915217798727
 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-14, 00:04   

To właśnie te wężyki są szczelne, nie ma żadnego pęcherzyka, wszystko równo podaje i oddaje nadmiar. Z tym nie ma problemu. Sam właśnie myślałem że może któryś jest nieszczelny i pobiera lewe powietrze tworząc przy tym pęcherzyki w przewodach więc kupiłbym nowy wężyk i z bani ale jednak nie, spod pompy mi leci i też właśnie słyszałem żeby samemu tego nie zaczepiać i nie próbować uszczelniać jakimś silikonem czy coś bo takie przypadki też były z tego co mi znajomy powiedział :) Są ludzie z talentami :) Póki tego nie zrobię to najwyżej załatwię sobie do tego czasu jakieś dobre ruskie paliwo rakietowe za 5zł / litr żeby taniej wychodziło. Jak ma uciekać to niech to chociaż będzie tańsza ropa... Chociaż dzisiaj na Lotosie Optima tankowałem za 5,42zł / litr a jeszcze parę dni temu było 5,49 :D Najwyżej żeby go nie zatruć to doleje ruskiej do tej z Lotosu to się wymiesza, choć te stare diesle nawet olej po frytkach by przechajcowały bez zająknięcia ale lepiej wymieszać niż samą rosje zalać :D Mam nadzieję że to już ostatnia jego choroba bo leczenie zdeka drogo wychodzi a skarbonką nie ma sensu jeździć, jakbym chciał żebym tyle palił to bym sobie kupił coś z 2.5 TDI a nie Venciaka w 1.9TD. Póki co będę tą elektrykę męczył na weekend bo chwilowo czasu nie mam żeby coś działać przy nim. Mimo to dzięki wielkie za pomoc :) Będę pisał jak znajdę jeszcze jakieś bóle, przyznam że bardzo pomocne forum.
 
 
speedy333 
Zapalony Ventkarz


Silnik: ---
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 231
Skąd: ---
Ostrzeżeń:
 10/3/6
Wysłany: 2013-11-14, 21:37   

Bezpiecznik nr. 21 załatwił sprawę, sprawdzałem ostatnio wszystkie ale dzisiaj jeszcze raz baaardzo dokładnie każdy przejrzałem... Okazało się że ten 21 był zdradliwie spalony :) Zdradliwie dlatego że jest w nieprzezroczystej obudowie a przerwał się w miejscu gdzie nie było tego kompletnie widać, przy samej tej "wtyczce". Centralny zamek, zegarek, kilometry dzienne, podświetlenie w środku i bagażniku wróciło, wszystko działa jak należy, nawet silniczki regulacji świateł, szyberdach również zaczął śmigać, z tym że totalnie opornie chodzi, nie był dawno smarowany a poprzedni właściciel go nie używał. Została mi tylko ta nieszczęsna pompa wtryskowa, nawiew, ale co do nawiewu to znalazłem w innym temacie że opornik trzeba wymienić, już jest wyjęty więc jutro kupię i założę, a to ustrojstwo w konsoli środkowej wyrwę z korzeniami i tyle go będzie w tym samochodzie :D Jak narazie dzięki wielkie wszystkim za pomoc i cierpliwość :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Części samochodowe do VW w sklepie iParts.pl

Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 18