[0wen]

Siemka ostatnio wymieniłem ślizgi plastikowe od fotela ale nadal mi się rusza przód tył. Po pociągnięciu dźwigni regulacji i przesunięciu fotela do tyłu fotel wysuwa się i można go zdjąć. Natomiast pasażera nie ma luzu i nie da się go wysunąć tak łatwo. W dodatku na zakrętach i dziurach skrzypi. A drugi problem mam taki że wymieniłem podświetlenie zegaru nawiewu i popielniczki i na następny dzień znów nie działały. Każda żarówka która była wymieniona przepaliła się po dniu a te które świeciły wcześniej to nadal świecą. Dziś zauważyłem że przy włączonym kierunku kontrolki lekko przymrugują. Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc

[hotdriver]

To ze fotel sie wysuwa to nie masz przykreconej srubki na srodku fotela z przodu jest na nia miejsce, to ze skrzypi to znaczy ze lata swietnosci ma juz za soba, to ze po wlaczeniu kierunku przygasaja lapki to wyjdz z auta wlacz kieruni i zobacz czy cale swiatla ci nie przygasaja tylne, napewno tak to oznaka slabej masy a ze zaroweczki we wnatrz sie przepalaja to slaby zamiennik i wlasnie slaba masa poprostu maja za duzy prad

[tom cio]

Co do fotela to nie masz z przodu zabezpieczenia przed jego wysunięciem, tam jest kwadratowa dziurka, w nią musisz albo ori zabezpieczenie włożyć albo śrubka m6 też daje radę. Albo źle złożyłeś mechanizm zatrzymywania fotela.

[0wen]

Ok a jak założę tą śrubkę to nie będzie już fotel latał czy to nic nie da? A to że masa jest zła to winą może być alternator czy jego regulator ? Czy raczej masa przykręcona do auta słabo łączy ?