Wysłany: 2007-05-03, 14:46 Co ile wymieniać świece i przewody?
Witam. Jeżdżę już na świecach BOSH-a i przewodach 50 tyś. km Co ile powinno się wymieniać świece i przewody ? Jakie polecacie? Silnik 1.8 66kw bez LPG. pozdrawiam
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-05-03, 21:42
Świece to ja ostatnio wymieniłem (BOSH-a)po 30tys bo mi poprostu padły. Ale co ile powinno sie je wymieniać tego nie wiem. Tak samo jest z przewodami z tym że posiadanie LPG ułatwia sprawę bo jęśli cos jest nie tak z przewodami to samochód na gazie szarpie i kicha, za to na benzynie chodzi dobrze.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-05-04, 01:04
Wedle tego co sie mówi pisze to świece powinno się wymieniać co jakieś 15-20 tys i rok, ale to teoria oczywiście, ja wymieniam jak potrzeba no i omijam BOSCHE, bo niestety od paru lat bardzo podupadły na jakości. Polecam z czystym sumieniem naszą polską Iskrę i NGK (Iskra wykupiona przez NGK).
Ja jeżdżę na NGK odkąd mam Ventkę (7 lat) i nigdy mnie nie zawiodły.
100P, napisz jaki masz silnik, jeśli benzynowy to podaj czy LPG czy nie itp. Przy dieslu nie pomogę niestety bo nie mam pojęcia o klekotach , za to benzyna bądź benzyna z LPG z chęcią Ci pomogę w wyborze.
Przy LPG najlepsze są jedno elektrodowe, bez LPG trójelektrodowe. W gazie nie ma sensu kupować 3-elektr. bo gorzej się sprawują.
Co do kabli też proponuje kupić dobre (niestety drogie), bo tańsze szybko padają.
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 8 razy Wiek: 48 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 172 Skąd: K-Kożle
Wysłany: 2007-05-04, 11:25
spyro napisał/a:
W gazie nie ma sensu kupować 3-elektr. bo gorzej się sprawują.
ja ci powiem ze na wielopunkcie (2,0), osobiscie lepiej mi dzialaja trzyelektrodowe .
na jednoelektrodowych jakos na nizszych obrotach lubil nieraz szarpnac ,
oczywiscie swiece NGK dobierane w/g katalogu.
przy mojej automatycznej skrzyni lepiej zeby nie szarpal ,wiadomo ze takie rzeczy nie wplywaja korzystnie na jej prace...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-05-04, 11:42
Możliwe, że w 2,0 jednak lepiej zostać przy 3-elektrodowych. Ja kiedyś tam jak musiałem zmienić świece chciałem kupić jak zawsze 3-elektrodowe NGK i facet w sklepie doradził mi żebym kupiłem 1 elektrodowe, które notabene były parokrotnie tańsze. Na początku średnio chciałem w to wierzyć i nie wziąłem żadnych, ale przysiadłem w internecie, poczytałem sobie, zadzwoniłem do paru warsztatów montujących LPG i każdy mi to potwierdzi. Aktualnie na allegro można kupić jedoelektrodówki NGK, pasujące idealnie do mojego silnika za coś koło 5-6 zł sztuka, więc żadne pieniądze
O silniku napisałem w 1 poście ale przypomnę -1.8 66kw ADZ bez LPG. z tą wymianą to mówią różnie. jedni co rok wymieniają a ja o tym zapomniałem heehehhe i zrobiłem już 50 tyś. km myślę, że już pora wymienić pozdrawiam
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Mar 2006 Posty: 66 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-05-22, 15:38
przewodów niw ma, a świece dopiero jak Ci padną, czyli jak będziesz miał problem z odpalaniem w zimie. bo w lato to i bez świec pewnie by odpalił jak zdrowy.
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 242 Skąd: POLSKA
Wysłany: 2007-05-22, 18:29
ali napisał/a:
przewodów niw ma, a świece dopiero jak Ci padną, czyli jak będziesz miał problem z odpalaniem w zimie. bo w lato to i bez świec pewnie by odpalił jak zdrowy.
to w takim razie moze ktos wie jak zbadac przewody-ponoc mierzy sie opor czy ktos zna moze te wartosci........powiem szczerze ze juz dwa lata jezdze na przewodach a swiece wymienialem ostatnio po 20 tyś.....
jak sprawdzic czy przewody zaplonowe sa jeszcze dobre tzn.ponoc mierzy sie opor czy ktos zna te dane....bo niewiem czy juz wymieniac sa juz dosyc zniszczone...
od spyro: zedytowałem posta pampam'a bo niepotrzebnie zdublował temat w dwóch działach.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-23, 14:53
przewody najprościej sprawdzić np wieczorem, gdy jest ciemno, nalej sobie wody do psikacza (do kwiatków czy po płynie do szyb) i przy włączonym silniku sikaj lekko na przewody, jeśli lecą choćby najmniejsze iskry to przewody są do wywalenia. Przyobserwowałem te sposób w wielu warsztatach montujących LPG.
Silnik: 1.8 ABS +LPG Pomógł: 18 razy Wiek: 49 Dołączył: 19 Mar 2007 Posty: 620 Skąd: wielkopolska,okolice Kalisza
Wysłany: 2007-08-23, 22:22
ja natomiast nie zgodzę się ze spyro który mówi ze przy gazie gorzej sprawują się świece trójelektrodowe. Ja na swoich NGK BUR6ET na gazie zrobiłem 50.000km i nie były to świece nowe tylko już na takich przyjechał z niemiec,chodziły całkiem nie źle tylko je wymieniłem asekuracyjnie przy okazji grubszego przekopania ventki
[ Dodano: 2007-08-23, 22:25 ]
no i zresztą jaki wpływ na pracę mają świece jednoelektrodowe a jaki wieloelektrodowe? Ktoś mi to wytłumaczy??? Czekam.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-08-24, 09:04
Ja podobnie, Boscha już miałem po nich nauczkę, nie powtórzę tego błędu... TO że raz czy dwa się zdarzyło komuś ze są OK to nic nie znaczy. TO i polonezy wszyscy flugali na nie a moja matula jeździła 10 lat od nowości i nigdy złotówki w niego nie wsadziła, lepiej się sprawował niż inne zachodnie, bo sie trafił akurat model zrobiony dobrze.
Ja używam tylko NGK, a co do 3 elektrodowych... Jaka jest różnica nie mam pojęcia, wszyscy gazownicy mówili mi że lepiej kupować 1 elektrodowe, w sklepach z częściami podobne opinie wygłaszano... A różnicy nie widziałem żadnej w jeździe, za to zamiast dać stówę za komplet świeć płace 1/5 tej ceny no i skoro tylu fachowców twierdzi że są lepsze to coś w tym być musi...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum