Mam problem z moim Veno. Cieszę się, że znalazłem wasze forum, może ktoś mi pomoże Mianowicie podczas jazdy jeśli chcę dodać szybko gazu to silnik przerywa. Moje vento to rocznik 1996, 1.8, benzyna/gaz. Problem pojawia się zarówno na benzynie jak i na gazie.
Jakis czas temu wymieniana była kopułka aparatu zapłonowego oraz świece.
Ma ktos jakiś pomysł co to moze byc? Gorąco proszę o pomoc, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć rozwiązania.
Jednakże uważam, ze winy nie mają przewody. Byłem również jakiś czas temu i pytałem się elektryka co to może być i również wspomniał, że mogą to być przewody lub cewka. Zalecił mi on troche moim zdaniem archaiczny sposób sprawdzenia co jest nie tak, a mianowicie podczas mroku w ciemności odpalić auto i zobaczyć, czy czasem z wymienionych rzeczy nie iskrzy. Dziś z ciekawości spróbowałem, czy problem pojawia się podczas postoju. Otworzyłem maskę, nakryłem z każdej strony silnik kocem oraz poprosiłem znajomego o dodanie gazu.
Co zaobserwowałem. Otóż podczas delikatnego gazowania od 1k do 3k rpm silnik działał normalnie. Jednak, jeśli przygazowało się mu szybko od 1k do 2-3k rpm to w przedziale powiedzmy 1k-2k rpm słychać było taki strzał jak by w tłumik w okolicach paska rozrządu. Po prawej stronie silnika od kierowcy. Podczas jazdy no niestety nie słychać tego strzału, ale wydaje mi się jednak, ze kiedyś coś podobnego słyszałem.
Dodam tylko, że nie zaobserwowałem żadnych iskr w pobliżu przewodów jak i cewki zapłonowej.
Naprawdę proszę o pomoc, bo takie coś może być serio niebezpieczne podczas jazy. Np. podczas "ucieczki" ze skrzyżowania.
Witamy Cię,
Pierwsze co to przywitaj się w odpowiednim dziale
i tak, problem szarpania jest najgorszy ponieważ może mieć 1000 przyczyn ale plus jest taki że to bardzo proste silniki,
Co do rady elektryka to bardzo dobra rada! ! ! najczęściej obserwuję się przeskok iskry przy metalowych nakładach na świece.
A teraz to co ja Ci kolego doradzę:
1. Odpal silnik weź dobre kombinerki i ściągaj pokolei kable ze świecy i słuchaj czy słychać iskrę, takie cykanie powinno być się dać usłyszeć. To pierwszy sposób żeby sprawdzić czy kopułka, palec i przewody są ok.
2. Jeśli posiadasz miernik elektryczny możesz zmierzyć rezystancję przewodów czy jest odpowiednia oraz rezystancję uzwojenia pierwotnego i wtórnego cewki .
3. sprawdź szczelność układu dolotowego czy rura ta plastikowa nie jest gdzieś pęknięta.
4. Co do słyszanych strzałów może to być dźwięk nieszczelnego kolektora dolotowego.
5. Sprawdź stan przepustnicy i przepływomierza, jak tam ktoś długo nie zagląda, a ma ODME założoną jak w fabryce to zbiera się tam niezły syf i przez to też może szarpać,
6. Jeśli nic z tych rzeczy nie pomoże, to odłącz LPG na jakieś 100 km i sprawdź czy problem nie zniknie na benzynie.
7. Podłącz auto to do kompa chodź wątpię żeby to akurat pomogło.
8. Nie wiem czy Twój silnik posiada ale może sprawdzić czy sprawny jest czujnik obrotów wału korbowego i spalania stukowego.
_________________ Kiedy znajdziemy się na zakręcie ?!
REDUKCJA, BUT I ODCIĘCIE
Niee, na zimnym nie przekracza 2500 obr U mnie szarpie w czasie jazdy. Nie non stop, sporadycznie. Czasami jadę normalnie, czasami szarpnie raz na jakiś czas a czasami jak go coś weźmie to nie da się jechać. Nie ma mowy o przepalaniu, lecę 180 km/h a on potrafi mi szarpać :/ Tyle co wiem to sprawdziłem, że zaczyna szarpać od momentu załączenia się turbiny czyli od tych 1700-1900 obr.
Nie próbowałem. Przy szarpnieciu puszcza też kłębek dymu więc myślisz to by było od tego? i jakie to ma powiązanie z turbina skoro tylko wtedy gdy ona ciągnie się zaczyna te szarpanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum