Witam panowie szukałem tematu ale nigdzie nie znalazłem odpowiedzi jednoznacznej , mianowicie rano jak jest zimno lub gdy samochód postoi z kilka godzin od zgaszenia po odpaleniu piszczy pasek alternatora pisk jest dosyc głośny , ustaje po przejechaniu 2-3 km słychac go tylko na wolnych obrotach jak lekko dodam gazu to przestaje , koło na wale nie ma bicia pompa wody też ok rolka napinacza nowa tak jak i sam napinacz zmieniony bo stary sie rozleciał , jednak na wolnych obr , niezaleznie czy silnik jest ciepły czy nie rolka ma lekkie drgania tak skacze , a powinna byc chyba nieruchoma ? może ten napinacz byc jakis kiepski ? paski juz 2 próbowałem bosha i jakiś gates , na kazdym jest to samo , po polaniu paska woda pisk cichnie na chwilę , no i jeszcze jak jest mróz np -10 to po odpaleniu pasek nie piszczy auto pochodzii z 2 minuty i się zaczyna przestaje po przejechaniu jakiegos dystansu . Juz nie mam siły do tego co to może byc panowie ?
silnik to TDI z1
Silnik: 2.0 Pomógł: 3 razy Wiek: 30 Dołączył: 25 Lis 2015 Posty: 155 Skąd: Lublin i okolice
Wysłany: 2016-03-26, 12:46
Miałem podobnie, wszystko zmieniałem i dalej piszczało. Ustało dopiero po zmianie właśnie koła alternatora, koszt nie duży ok 30-40 zł z wymianą. Najlepiej przejedź palcem po kole jeśli wyczuwasz, że powierzchnia jest "ostra" to znaczy, że to stąd te piski.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum