Moja Ventka jest na gazie.Odpalam na benzynie i jak silnik osiągnie temperaturę 20 stopni to automatycznie zmienia się na gaz.Problem w tym,że miesięcznie wlewam w nią średnio 25 litrów benzyny.Wydaje mi się,że gdy silnik jest na ssaniu to pobiera tej benzyny za dużo,bo przy odpaleniu z rury wydechowej leci czarny dym i czuć czasami paliwko.Normalnie w ogóle nie kopci.30 litrów gazu wystarcza mi na przejechanie średnio ok.300 kilometrów.Miesięcznie robię jakieś 2000 kilometrów.Jakie Wy macie spalanie benzyny?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-26, 09:30
Ja wlewam zawsze benzynę za około 50-70 zł na miesiąc, ale u mnie nie trzeba czekac z przełączeniem na gaz aż osiągnie jakąs temperaturę. Co prawda zdrowsze to dla silnika, ale za to wtedy jest spalanie jak u Ciebie,. Ja dojeżdżam do końca ulicy i wtedy przełącza mi się na gas.
A spalanie masz świetne bo mi teraz na felach 16stkach wciąga koło 16stki gazu po mieście. Na trasie Łódź-Krzeczów-Łódź (około 250 km) spalił mi prawie 11 litrów gazu na setkę...
To mnie trochę pocieszyłeś Ale ile te Ventki biorą tej benzyny na rozpałkę?!Aż tyle im trzeba Ja jeżdżę na 14 calowych felach.Jak jeżdżę tylko po Zakopcu to na 30 litrach gazu robię tak ok.260 kilometrów
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-26, 23:04
ile weżmie to wszystko od Ciebie zależy tzn czy mocno będziesz gazowalna początku po odpaleniu itp itd. Nigdy tego ie liczyłem, poprostu jeśli strzałka zbliża się do rezerwy (tej kreski) to jadę zatankować benzynkę.
U mnie spalanie jest na poziomie trochę mniejszym niż 10 l gazu, ale jestem przed regulacją bo niedawno założyłem. Ale gdyby jeździć tylko na samym gazie bez odpalania silnika na benzynie to spalanie byłoby pewnie około 10 litrów.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-27, 07:55
Raczej odpalanie na gazie szybko załatwiło by silnik... Lepiej tego nie próbować. W każdym razie jeżdżąc tylko po mieście, stojąc w korkach, na światłach ciężko osiągnąć niskie spalanie, także ja i na te 16-17 litrów gazu na setkę nie marudzę bo nic z tym zrobić się nie da... A na trasie to tak jak napisałem, wyszło mi koło 11l/100 km gazu.
Ale czy Wam zaraz po odpaleniu kiedy silnik jest na ssaniu też leci taki czarny dymek?Jak pytałem swojego mechanika to powiedział,że jest to objaw tego,że dostaje za dużą ilość benzyny.Wtedy właśnie leci taki czarny dym,bo normalnie mi nie kopci w ogóle i pobór oleju też jest w normie
Trochę bierze jak przegonie ją tak zacnie na trasie.Ten mechanik stwierdził,że raczej nic nie da się zrobić z tym,że ona sobie bierze tyle tego paliwka na rozruch i podgrzanie silnika
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-27, 10:08
Pisaliśmy o tym już wielokrotnie na forum. Debilni mechanicy proponują zdjęcie i planowanie głowicy, nie ma sensu tego robić i wbijać się w koszty, skoro głowica jest OK.
Poszukajcie dobrego warsztatu, czytaj takiego który ma odpowiednie narzędzia do tego i można bezproblemowo zmienić uszczelniacze zaworów bez ruszania głowicy.
Same uszczelniacze są bardzo tanie - parę zł za sztukę, robocizna jest droga. Całość wyjdzie koło 250 zł z częściami. Ale koniecznie szukajcie kogoś kto nie bezie chciał ściągać głowicy, bo wtedy koszty rosną i to bardzo, a po co?
U mnie już mocno wciągał olej, szło litrami dosłownie. Po wymianie uszczelniaczy ani kropelka oleju nie znika od wymiany do wymiany oleju. Także polecam tą czynność jeśli bierze Wam olej.
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2007-09-27, 22:33
powiem Wam ze ja rok temu wymienilem te uszczelniacze przy pomocy tych cudownych narzedzi.jedno stwierdzilem:gdy przegonie auto na autobanie przez kilkaset km przy predkosci 160-180, to mimo wszystko bierze mi troche oleju,srednio litr na 10 tys km. to po pierwsze. a po drugie primo: stweirdzam tez ze generalnie pogorszyla sie jakosc gazu w Polsce nawet na markowych stacjach, przez co zwieksza sie spalanie. zdarzylo sie juz nieraz, ze na niemieckim gazie na zbiorniku 52 litry przejade okolo 60-70 km wiecej.a to tak na marginesie: ostatnio gaz na bp w gdyni tez byl niczego sobie. i pytanie:ma ktos takie objawy: na autobanie przy stalej predkosci 120 km/ha spala mi 6,5 litra benzyny, a gazu ok 9,5 litra. w miescie spala mi natomiast okolo 10 litrow gazu.proporcje do dupy, ale gazownik gada, ze skoro na miescie ma dobre spalanie to lepiej nic nie grzebac. sam nie wiem....
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-28, 10:03
No to dziwne Ci powiem z tym gaziorem. Mi równomiernie ciągnie i po mieście i na trasie, ogólnie nie słuchaj gazownika, skoro tkie mądrości wygłasza, bo za małe spalanie (po mieście) może zniszczyć silnik. Wiem, że lepiej taniej jeździć, ale kosztem silnika?
Co do brania oleju, to mi po wymianie uszczelniaczy, niezależnie ile gnam jest ok, ani kropelki nie brał. Teraz mam po remoncie silnika furę więc tym bardziej ale wtedy było the same, zero oleju brał, coś musieli źle zrobić u Ciebie, bo naprawdę nie powinien przepuszczać ani kropelki oleju każdy z uszczelniaczy.
Witam.Moje Vento 2.0 na mieście pali w granicach 11-13l /100km gazu,a na trasie
ok 8,5-9l /100km gazu. Co do oleju to trochę mi bierze i myślę że może to
być przyczyna właśnie tych uszczelniaczy na zaworach
Spyro jak byś mógł podać jakiś adresik dobrego mechanika to był bym ci bardzo
wdzięczny
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-29, 12:02
maksik-12, ja robiłem u Baranowskiego, to jest w okolicach Carrefoura na Kolumny, dokładniej jadąć od centrum ul. Rzgowską, skręcasz w lewp na światach za McDonaldem (strażacka) jedziesz kawałem i skręca się w lewo w osiedle domków jednorodzinnych, zaraz po skręcie po ewej będzie spory warsztat.
Tel do Andrzeja Baranowskiego: 604265673
Powiedz że kumpel z Klubu Vento robił u niego gdzieś ze dwa lata temu (z polecenia od Jarka z Foty) - gościu na pewno będzie wiedział o co chodzi i może da Ci niższą cenę.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-09-29, 17:59
Gościu jest coprawda nie za bardzo miły w rozmowach ale znają się na rzeczy i naprawdę robią to perfekcyjnie, ja jeździłem trochę po tej ich robocie i ani kropelki oleju nie brał.
A na koniec jak się rozliczaliśmy to gościu jeszcze spuścił mi parę złotych.
Silnik: ABS Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 315 Skąd: internet
Wysłany: 2007-09-29, 20:22
Posiadam Vento GT 1,8 poj. 90 koni na autostradzie pali 6,9 l gazu a po miescie 9,5L gazu
Jak wyczytalem w książce to vento powinno spalic na 1000 km setke oleju
Jak wyczytalem w książce to vento powinno spalic na 1000 km setke oleju
nie powinien wogóle...
A powiedz mi Spyro taką rzecz czy możliwe jest aby z rury wydechowej wypluwała nie przepalone paliwo?Bo jakby to kopcenie było przyczyną tego,że bierze olej to by nie tylko leciał czarny dym przy odpaleniu i chwilę po tym ale cały czas.A później to mi w ogóle już nie kopci.A jak przyłożę rękę jak ją odpalę to pluje czymś z rury i czuć tak jakby nie przepaloną benzynę.Nie jest to olej.A chwilę po tym już nic nie leci
Silnik: ABS Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 19 Lis 2006 Posty: 315 Skąd: internet
Wysłany: 2007-09-30, 15:53
napewno masz gaz zalozony w aucie , to tak sie dzieje .
Zobacz w miescie stoisz na swiatlach i czasami zwroc uwagę ze z innych tez cieknie z rury wydechowej , to jest normalne jak auto ma gaz .
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-01, 20:44
Chłopaki, mam po remoncie silniczek, zrobiłem już 12 tys km, cały czas ten sam olej i poważnie, nawe setka nie zeszła, na bagnecie poziom ciągle identyko, bo regularnie co tydzień sprawdzam stan - takie stare przyzwyczajenie z czasów jak żarł mi olej co by dolać...
co do kopcenia jak rzeczywiście Ci nie zżera silnik i kopci tyko po odpaleniu to luzik...
Dołączył: 13 Sie 2007 Posty: 9 Skąd: pow. Krasnystaw
Wysłany: 2007-10-02, 10:12
moje wento kładzie wasze na 100km spala od 8 do 8.5l gazu wento mam 2 lata oleju ani grama nie bierze przejechane mam 120 000 km ale zapalam na benzynie zawsze to koszt 30 zł miesięcznie
Wiek: 49 Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 121 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2007-10-02, 16:38
a moj dziadek to mial przyrodzenia po kolana a tak na powaznie: 8, 5 litra na miescie? 1,8 silnik? watpie....no chyba ze ktos bardzooooo delikatnie obchodzi sie z pedalem gazu i kuka wciaz na obrotomierz.tak samo jak w historie - nie bierze ani grama oleju. przejedzcie sie kilkaset kilometrow na obrotach powyzej 4000 to pogadamy.nie oszukujmy sie, wiekszosc z nas ma przebiegi ponad 100 tys, a plamy na chodnikach po oleju to zostawiaja chyba ci z nowych aut.
Póki co wymieniłem czujnik jakiegoś tam parownika i przez chwilę jeździłem z odłączoną sondą żeby sprawdzić czy to ona nie jest sprawczynią tego kopcenia.Ale bez niej też jeszcze kopci.Wymienię jeszcze czujnik temperatury i jeśli to nie będzie powodem to wymienię ten rozpylacz czy jak tam to się fachowo nazywa(to coś czarne plastikowe ze znaczkiem VW) pod maską Bo benzyniak nie może kopcić w ogóle A propo to wczoraj na trasie spaliła mi 8,5 literka gazu na stówkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum