Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-04-25, 00:54
co do straconych aut: moi starsi stracili juz wypasionego duzego fiata (z 10 lat temu), poldka caro+ (z 7 lat temu) - czytaj dwa pod rzad. a skad - sprzed bloku
radio - z tego samego miejsca przed blokiem, teraz parkuja 5 metrow dalej, tamto miejsce jest jakies feralne, bo sasiadom tez z dokladnie tego miejca siekli auto.
co do policji - ukradli nam tez rower z piwnicy - gorala, jak na tamte czasy, uuu klekajcie narody. mial ceche charakterystyczna ktora tylko ja znalem i powiedialem policji. znalezli go po 5 latach w bialymstoku, jakis ojciec kupil dziecku za 100 zl. nie chcialo nam sie po niego jechac
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-04-25, 01:02
policja to ma zwis czy sprawa rozwiazana czy nie to i tak kasa bedzie na koncie,grunt to sie nie narobic a jak juz trzeba sie wykazac to biednych kierowcow trzepia za brak postoju
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-04-25, 01:09
He he. Od rdzy do policji zeszliśmy
Wracając do tamatu: mojej Ventki na razie (odpukać) rudy nie atakuje i mam nadzieje że tak zostanie I z tymi pobożnymi życzeniami kłade się spać :wink:
Wiek: 40 Dołączył: 28 Wrz 2007 Posty: 70 Skąd: koło
Wysłany: 2007-10-14, 13:46
blaha hm.. napewno nietaka jak w AUDI cos tam zawsze znajdzie w tym venciaku ja mam 94r i takie male babelki przy progach były zniwelowalem to i jest git podłoga dzwon
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-15, 00:04
Polibo, praca i jeszcze raz praca. I to mozlna, czyli najpierw papierem ściernym od najgrubszego po ten najdrobniejszy aż rdze wytresz, potem zabezpieczenie antykorozyjne, trochę szpachlówki i lakierek.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-15, 12:01
Poszukaj zaufanego blacharza, gdzieś zdala od miasta i centrum, co by ceny miał niższe. Bo Ci "miastowi" to nie dość że na fakturę robią to i opłaty mają wyższe. I wtedy wymiana progów mija się z celem, bo wyjdzie Ci koło 2-3 tys zł. A jak dorwiesz fachmana to zrobi Ci to za 500-1000 zł, bo to wiesz, nie dośc że wyciąć i wspawać nowe, to przy okazji wyjdzie CI na pewno że podłoga ma dziury gdzieniegdzie, wspawanie nowych progów, lakierowanie. Przy okazji kup sobie reperaturki błotników tylnych bo na pewno też masz purchle, ja tak miałem. Są tanie a przy okazji Ci wymienią.
tez mialem ten sam problem z progami, kupilem od frajera na allegro niby ocynkowane, wlasciwie sam frajer jestem bo sie dalem nabrac ani grama cynku do tego doszly blotniki przednie, bo jak ktos wspomnial o babelkach tez je mialem na samym dole (odwieczny problem tych autek) znajomy blacharz mowil "juz nie masz blachy" i rzeczywiscie puknalem palcem i prosze ku mojemu zdziwieniu przeszedl na wylot zezarlo blache od wewnatrz jeden blotnik mi zrobil pytanie po co? nowy zwykly blotnik koszt 70-90zl drugi juz kupie bo robocizna przewyzsza cene nowego. Wracajac do progów wewnętrzne jeszcze w gorszym stanie niz na zewnatrz wspawal mi jakis katownik do tego zgnity slupek itd itd czeka mnie jeszcze wlew paliwa i reperaturka tylniego blotnika
Teraz cena za robocizne za dwa progi i ten blotnik z pomalowaniem dalem 450zl -nieduzo
A tak na zakonczenie dodam ze autko sprowadzone z Austrii sprzed dwoch lat - w zyciu nie kupie niczego z tamtego regionu pzdr
Ja mam sprowadzone z Holandii rok 96 w ubiegłym roku i na rdzę nie narzekam. Progi i podłoga całe, na błotnikach nie widać pryszczy z rdzy, jedynie jest jeden na tylnej klapie koło rejestracji. W środku na drzwiach koło gumowych uszczelek były ogniska rdzy.
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 23 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2007-10-15, 15:44
Belgii rowniez nie polecam - silnik ok (no w koncu to diesel) ale blacha jest okropna. A z progami to wlasciwie co polecacie - znalazlem blacharza ktory zrobi progi po 200 od sztuki + czesci + lakier - czyli moze wyjdzie calkiem tanio. I nie chce miec tego problemu co kamilos, - jak kupie na allegro to moze byc badziewie wiec lakiernik poleca kupic 2 dobre uzywki. Tylko jak stwierdzic ze sa dobre A moze jakis inny pomysl bo wlasciwie nie wiem a zrobic trzeba...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-15, 20:54
nigdy w życiu używanych progów. Ja tez kupiłem na Allegro progi i sa naprawdę OK> kupiłem 2 progi 2 reperaturki błotników u jednego gościa, w sumie wydałem na to koło 300 zł za wszystko i naprawdę OK jakości. NIGDY używek progów bo będzie to samo.
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 23 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2007-10-15, 21:29
Faktycznie, chyba rozejrze sie za nowymi. A moze spyro, masz namiary na tego goscia (chociaz nick z allegro) Lepiej kupic jesli juz ktos goscia sprawdzil...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-10-16, 00:58
tbogucki, jeśli wstrzymasz sie tydzień to Ci podam namiary na tą firmę gdzie ja kupowałem. W tej chwili nie mam dostępu do kompa stacjonarnego w domu także nie mam jak sprawdzić...
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 23 Skąd: Lubelskie
Wysłany: 2007-10-16, 08:01
Ok spyro, rozejrze sie po lokalnych sklepach i poczekam na Twoje informacje... Temat niezbyt pilny - i tak czekam az lakiernik nie bedzie mial roboty...
[ Dodano: 2007-10-23, 21:51 ]
He, he, w lokalnych sklepach ceny sa niebotyczne! W jednym krzycza sobie 98zl/szt, w drugim 103zl/szt! O reperaturki błotników to juz nie pytalem . Wiec moze spyro, cos dla mnie znalazles? A moze te ceny to normalka?
U mnie progi jeszcze zipją, aczkolwiek trzeba pospawać tu i ówdzie i zakonserwować. Nieszczęsne koreczki w podłodze przyczyniły się do pogorszenia i tak kiepskiej jakości blach w tak fajnym i bezawaryjnym autku jak Vento. Rozmawiałem wczoraj z gościem co ma golfa II i to z Holandii gdzie wilogoć, deszcze i .t.d I podłoga zdrowa, blacha też a autko z 1988r!! Co ci Niemcy spierdzielili w III i Ventkach? Pozdrawiam
Mam pytanko w tym temacie. Progi można kupić bez problemu. Ale jak sobie koledzy poradziliście z podłogą? Chodzi mi o to, że Venciak przegnił przy tych cholernych korkach. Wg ETKI progi z podłogą łączą się przez osłony progów, nie do kupienia w moim mieście. Czyli co, daje się po prostu płaską blachę z rantem na progi i do nich spawa?
Silnik: 1.6 ABU Pomógł: 18 razy Wiek: 51 Dołączył: 05 Mar 2007 Posty: 1027 Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2007-11-18, 20:07
Teon napisał/a:
Co ci Niemcy spierdzielili w III i Ventkach? Pozdrawiam
Po prostu zaczeli oszczedzać na kosztach i takie są efekty. Ja ze swoim vento też miałem problemy. Na pierwszy ogień poszły przednie błotniki i progi. We wrzesniu tego roku pas tylny i tylne nadkola ( dolne krawędzie były uszkodzone przez rdzę ) Teraz auto jest zakonserwowane od spodu ( podłoga była cała ) Profile zamknięte zostały zabezpieczone fluidolem. Na razie mam spokój. Na ranty błotników poszły plastikowe osłony ( oryginały )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum