witam. posiadam vento 1,9 td z 94 r. zauważyłem drobny wyciek pod autem i po obdukcji okazało się że to napęd. wygląda na to że delikatnie cieknie z pompy wtryskiwacza czy jak to się nazywa.. nie jestem niestety mechanikiem żeby to określić. są tam takie sprężynki i któraś się poci. może kto śmiał coś podobnego. proszę o radę. spalanie mam chyba w porządku bo nie przekroczyło 6l na trasie.(więc wyciek na razie nie jest grośny dla kieszeni, nie wiem co na to ekolodzy )
mam jeszcze jedno pytanie - po lewej stronie przy kierownicy mam dżwignie, która wygląda mi na jakieś ssanie. jeśli to ssanie to jak go używać i kiedy żeby nie zaszkodzić venciakowi. liczę na pomoc
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-11-26, 23:11
tak to po lewej to jest ssanie ale w TDI nie ma więc nie będę się wypowiadał kiedy tego używać
a co do wycieków z pompy wtryskowej to miałem kiedyś to samo - też lekko popuszczała
ale mechanik ją rozebrał, sprawdził co i jak, potem złożył porządnie do kupy i od tamtej pory nic nie cieknie
dzięki za podpowiedź.
dziwne jest tylko to że jak silnik jest rozgrzany to jest sucho. wczoraj wróciłem po przejechaniu 500 km i rano ani kropli. dziś przejechałem do pracy 2km i kałuża.
a może podpowiecie co najpilniej wymienić po zakupie auta żeby nie mieć kłopotów
W tej kwestii to mogę Ci coś napisać bo sam nie dawno stałem się posiadaczem Ventki. Pojechałem na przegląd i to co wyszło na przeglądzie wszystko zrobiłem. Dużo tego nie było ale po kieszeni potrzepało . Za radą kolegów z forum od razu zrobiłem rozrząd. Świece czekają (grzeje dwa razy), wymieniłem rolkę napinającą od alternatora i pasek, pasek wspomy. Olej i wszystkie filtry (paliwa, oleju, powietrza). Sprawdziłem poziom oleju w skrzyni i od wspomy. Wymieniłem płyn hamulcowy. Wymieniałem również termostat bo zachodziła taka potrzeba. Ponieważ wymieniałem drążki kierownicze pojechałem na ustawienie zbieżności . W sumie samochód stał u mechaniora (kumpla) pare dni i jak tylko wracałem z pracy to jechałem do niego i grzebaliśmy razem. Im więcej sprawdzisz tym mniej Cię samochód zaskoczy na drodze.
dzięki za info.
ja planuje wymienić pasek rozrządu i może te paski od alternatora i wspomy.
na razie na tyle starczy kasiory może trochę zostanie na olej... zawieszenie i drążki mam na razie ok. dziś brał go majster troche na szarpaki. no i walczę z oświetleniem...
wsteka nie ma. jak radzili ventowicze sprawdziłem kostki w skrzyni i bezpieczniki no i żarówki. wszystko wydaje się być ok. (no to zostaje rejestracja, opłaty, i można śmigać... )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum