[Waldek]

Ventka ma jakieś dziwne objawy. Kiedy poziom paliwa spada do okolic pierwszej białej kreski (od czerwonych licząc) autko gaśnie zaraz po odpaleniu. Dzieje się tak jeden czasem dwa razy. Objawy jakby brakowało paliwa. Po 2,3 próbach odpala i mogę jeździć dalej - do rezerwy, już bez żadnych problemów. Pompa paliwa nowa, kostka stacyjki również=daje prąd, filtr paliwa czysty.... Już nie co to może być
Mechanik też rozkłada ręce

[Doombringer]

może przewód w baku pękł i ciągnie powietrze? pierwsza część by pasowała ale ze potem mozesz jeździć dalej to jest ciekawe...

[Waldek]

No właśnie to jest najdziwniejsze i niezrozumiałe w tej całej kwestii... że potem jeździ normalnie do rezerwy

[spyro]

Waldek, masz poprostu straszny syf na dnie zbiornika paliwa, muł Ci się zrobił i przez to gdy już masz rezerwę auto zasysa te chęchy z baku i zapycha wtrysk. Kumpel miał tak w megance, po czyszczeniu baku problem minął jak ręką odjął.