hej
I stało sie ..... kurcze pijany (1,93 promila )kierowca pedził jak szalony i uderzył mi w tyłek
Na szczescie jechałem sam ale moje straty z zewnatrz sa malo widoczne, nawet nie uwierzycie ile moze uderzenia przeniesc auto i jakie szkod moze wyrzadzic.
Otóz ja mialem haka, gosciu ma przód zmasakrowany a ja sie obawiam ze oprócz połamanego zderzaka i ruszonego haka byc moze, moge miec naruszoną geometrię.
Jak dobrze to sprawdzic? Zakłady (rzadko)chyba nie mają pomiaru geometrii?
CO radzicie po takiej kolizji zgłosić sie do jakiegoś prof. mechanika blacharza czy na stacje kontroli?
Za wszelkie uwagi dzieki
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2008-02-09, 20:37
możesz z dużym prawdopodobieństwem przyjąć że jeśli szpary pomiędzy drzwiami a karoserią sa jakie były to geometria nie naruszona. Pomiary dokonasz w zakładzie co ma maszynę do naciagania plyty podłogowej po wypadkach, a jesli wszystko na oko wygląda ok to na razie ogranicz sie do kontorli geometrii kół, łącznie z tylnymi
hej !
Tak zrobiem jak radziliscie poszedlem do dobrego blacharza i wyszlo ze trzeba na ramie prostowac delikatnie tylek. Teraz czekam na wycene szkody i ruszam do blacharza.
Dzieki pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum