[piru]

Mój Ventylek zaczął skrzypieć na nierównościach. Pobujałem go troszkę w garażu i skrzypi z tyłu. Zastanawiam się czy to belka czy sprężyny? Na przeglądzie w listopadzie amory były oki sprężyny już trochę przeszły, ostatnio jak do bagażnika zaaplikowałem 200 kg gleba była piękna (fajnie wyglądał). Popiskuje sobie i mnie to wk.....a. Gumy (tuleje) na belce wymienione jeszcze w listopadzie. Może jakieś doświadczenia w tej kwestii posiadacie ?

[sebastian]

U mnie też to popiskuje, ale jak mi powiedzial kolega, to są tuleje na amortyzatorach, co sa przykręcone do belki i nie ma się czym przejmować. U mnie trochę piszczało, trochę przestało - na razie spokój, ale co jakiś czas popiskuje sobie

[Poldi]

Moga problemem byc poduszki przy gornym mocowaniu amortyzatorow

[sebastian]

Nie, to skrzypi na dole, a nie u góry. W kanale najlepiej to słychać. Ale mówię, na jakiś czas ustało, może brudem podeszło albo co, ale za jakiś czas zas się odrodzi.

[Paweł J.]

moje strare spręzyny też czasami skrzypiały, zależało od wilgotności.....

[ Dodano: 2008-02-14, 10:34 ]

[pablomed]

[piru]

jak się je dokręci na aucie uniesionym to będzie skrzypieć bo guma ma naprężenia. popuść śróby, pobujaj autem i dokręć w aucie stojącym na kołach, powinno ustąpić.


Tu się z Tobą nie zgodze. Problem pojawił się dość nie dawno więc do Twojej teorii mi to nie pasuje bo według niej to od listopada powinno mi popiskiwać. Czekam na dodatnie temperatury to dokładnie go umyje. Jeśli nie pomoże, podjadę na diagnostykę i sprawdzę amorki i sprężynki zobaczymy co pokaże )