[jjaarryy]

Czy jazda z niesprawnym abs-em jest niebezpiczna ? czujnik tylko padł

[spyro]

nie jest, po prostu abs nie działa, czyli musisz uważać hamując bo przyzwyczajony jesteś do tego że autko hamuje pulsacyjnie a teraz po prostu zablokuje koła i już. Sam czujnik jest tani jak barszcz, jeśli to przednie. Oryginały na allegro są po 20-30 zł/szt. Jeśli tył to grubsza sprawa w zależności od rocznika, te nowsze mają czujniki dostępne od ręki wszędzie za 40-100 zł, te starsze trzeba szukać w używce bo oryginały cholernie drogie.

[mckano]

podobno .... nie mowie ze tak ..... podobno lepiej jak zimą ABS nie działa, nie znam uzasadnienia ale słyszałem tak z kilku żródeł

[MAPET]

zima jak nei dziala? ale glupota... wlasnie zima ma pomagac na sniegu latem to moze nei dzialac bo na suchym szybciej zahamujesz bez niego ale to jest po to zebys mial mozlwiosc sterowania autem ...

[piru]

[Paweł J.]

Po kilku zimach człowiek już przyzwyczaja się do braku abs-u i daje radę bez....kwestia wyczucia....chodź to nie to samo co z abs-em

[mckano]

ilu było* fachowców co mysleli że mają ABS ESP i 1 Listopada urodziny mają

[Paweł J.]

jak człowiek nie myśli to choćby śmigał nie wiadomo jak bezpieczna furą naszpikowaną elektronika to i tak mu to nie pomoże.

[MAPET]

kumpel kiedysaudi a4 allroad testowal ze znajomym .. mial wszystko co mozna miec... niestety nie pomoglo

[mckano]

a jak wygląda A4 allroad?

[MAPET]

przed czy po ?

no jak jak wyglada a4 kombi podniesiona z napedem na 4 kola i smackzami stylistycznymi na full wypasie

[mckano]

ale to 2007? bo z roadów to tylko a6 wyszły, tam z TDI 180 KM 2,5

[MAPET]

a czy to istotne ?

[mckano]

no

[spyro]

[mckano]

Warto prześledzić proces działania ABS-u w warunkach zimowych szczególnie, gdy nawierzchnię jezdni pokrywa lód. Wówczas układ zaczyna „pomagać” kierowcy nawet przy bardzo małych prędkościach jazdy i przy relatywnie małej sile nacisku na pedał hamulca. Efekt pomocy jest taki, że koła prawie cały czas się toczą, bo przy próbie hamowania tracą przyczepność z podłożem, które praktycznie posiada zerowy współczynnik tarcia. W kabinie słyszymy ostre dźwięki układu regulacji ciśnienia. Droga hamowania się wydłuża, a kierowca nie ma żadnego wpływu na efekt działania układu.

Zapewne długość drogi hamowania zależy od stopnia skomplikowania układu ABS, progu zadziałania i częstotliwości jego reakcji. W warunkach niskiej przyczepności, która często występuje zimą, ten przydatny latem układ nie zawsze pomaga.

W przypadku samochodów wyposażonych w system ABS sprawa hamowania wygląda paradoksalnie nieco trudniej. ABS wydłuża drogę hamowania w warunkach, kiedy na nawierzchni znajduje się warstwa o luźnej strukturze: śnieg, błoto, piasek. Z systemem ABS koło samochodu jedzie po śliskiej warstwie, ponieważ jego głównym założeniem jest właśnie nie dopuszczanie do uźlizgu koła.
motoExpert: Auto Zimą

[spyro]

mckano, masz ABS w aucie? Chyba nie skoro piszesz te rzeczy...

Spróbuj zahamować autem na lodzie. Auto zacznie Ci znosić na bok i tyle, gotowa stłuczka.

Albo spróbuj ominąć przeszkodę na śniegu bez ABSu, dużo łatwiej z jego pomocą bo możesz hamując ominąć przeszkodę...

Wierz mi że to epokowy wynalazek i nawet w moim 15 letnim aucie działa jak należy i nie raz uratował mi dupsko w trudnych sytuacjach...

[MAPET]

prawda to ci piszesz mckano, tylko ze abs nie jest po to by skracac droge hamowania!!!

tylko po to by meic kontrole nad autem!