Objawami zapchanego katalizatora będą np. objawy tego typu, że silnik będzie słabszy, zamulony, nie będzie wchodzić na obroty, będzie więcej palić. A mogło tak się stać poprzez wycieki oleju silnikowego, który się spala razem z benzyną i osiada na katalizatorze, czy resztki niespalonego paliwa mogły go tez zapchać. Mógł też się zapchać tlatego, że pewna część katalizatora (siatka, co w nim jest), ogła się oderwać od samej jego powłoki i tez go tak zapchać. I nie ma co z tym czekać i zwlekać i nie jeździć z niesprawnym, zapchanym katem, bo wywali Ci uszczelkę pod kolektorem, a w najgorszym przypadku pod głowicą i koszty, co za tym idzie - po prostu silnik rozwalisz.
Wiesz, katalizator katalizatorem, co prawda mógł się rozsypać, a jego szczątki tez mogły zapchać tłumiki. Zobaczy, czy wyziew spalin z rury jest wporządku czy nic nie wylatuje?
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 169 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Wysłany: 2008-04-14, 21:24
raczej nic nie wylatuje, ale sprawdzę jeszcze to dokładnie,
wydaje mi się że zwłaszcza na ciepłym jest bardziej mułowaty.
i do 3 tys ładnie ciągnie ale powyżej to gdzieś tak buczy ,
jeździłem przedtem fordem sierrą z silnikiem 2.0 na wielopunkcie z 2 wałkami rozrządu (dohc) , 120 KM i aż 171 NM już przy 2500 obr/min, powiem że kopa miała nieziemskiego, jak mu depnąłem to w fotel wbijało ,z mojej dupohamowni to teraz to vento 2.0 to bym 2 razy objechał tą sierrą.
W sumie vento z 2.0 to inny troche silnik ale wg. mnie troche mułowaty jak na 2.0 , no więc może KATa sprawdzić?
Najprościej: odkręć katalizator i zobacz, czy ma prześwit, czy widać światło z dgugiej strony. Jeśli nic nie widać, to jest zapity. I jeszcze lepiej też - wyciąg kata i przejedź się trochę tak bez niego; to co, że będzie bardzo głośny, ale inaczej tego nie sprawdzisz i będziesz wiedział, czy będzie wtedy mocnieszy, bardziej się rozpędzał, czy nie. Jeśli ew. kat jest cały i nie zabity to tez tłumik mógł się zapchać, a sprawdzić to możesz tak samo - zdemontuj tłumik i też się przejedź (końcowy oczywiście, bo środek to tylko przelotówka jest).
Znajomemu jak się kat rozleciał i zapchał wydech to tak piłował maszynę byle by do domu dojechać, że wydech się rozgrzał do czerwoności. Smród na maxa, a na dodatek wydech wymieniał dwa tygodnie wcześniej tyle że kata nie ruszał, a ten mu taką niespodziankę zgotował
_________________ Vento wersja silver & black
Ostatnio zmieniony przez piru 2008-04-15, 07:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum