Wysłany: 2006-05-06, 23:24 Wielkie jezioro wody w bagażniku, po deszczu
kilka godzin padał deszcz i cały bagażnik w wodzie. stało aż 10cm wody! więc leje się pożądnie. sprawdziłem przy miejszym deszcze, że woda wypływa spod tego tworzywa, które znajduje się na bokach bagażnika(na ściankach), koło kieszeni na apteczkę, tam gdzie sa puszczone jakieś przewody po podłodze bagażnika. więc wygląda na to, że nie leje się z klapy bezpośrednio tylko gdzieś bokami przemaka. Która to uszczelka może być? Zaznacza, że wszystkie na oko wyglądaja ok.
Slawoll Gość
Wysłany: 2006-05-07, 00:07
Ten temat był już kilkakrotnie poruszany na starym forum. Oglądnij dokładnie miejsca pod refelktorami i sprawdź czy nie ma tam śladów spływania wody (zacieki), jeżeli tak wsazywałoby to na nieszczeloności uszczelek reflektorów. Druga możliwość to minimalne pękniecia w masie usczelniającej łączenia blach właśnie w okolicy reflektorów albo i jedno i drugie
U mnie właśnie takie pęknięcia powodowały, że po większym deszczu bagażnik "pływał", pomogła masa uszczelniająca blachy. Zdecydowanie odradzam próby usczelniania silikonem.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-05-07, 10:24
Tu masz zapis rozmowy na starym forum nt pocącego się bagażnika:
leman
2006-02-02 12:01:39 Chłopaki mieliscie cos takiego przy zmianie temperatury na zewnatrz ze poci sie wam klapa od bagaznika bo u mnie tak jest i jak ja otworze to leje mi sie z niej woda do srodka bagaznika czy to jest normalne czy cos jest nie tak a jak u was odp czekam POZDRAWIAM
-------------------------------------------------------
Piotr
czwordon
2006-02-02 13:36:33 czesc a masz inst gaz u mnie jest to samo
kovval
2006-02-02 16:24:40 z tego co slyszalem i czytalem, najprawdopodobniej uszczelka jakas: od bagaznika, od szyby tylniej
-------------------------------------------------------
kovval
bruno
2006-02-02 21:56:56 jak nie mialem gazu to tak samo sie robiło
spyro
2006-02-02 23:02:36 Mam dokładnie tak samo odkąd tylko mam ventkę, więc nie ma to związku z LPG, niestety do tej pory nie doszedłem do tego co to jest i skąd ta woda się zbiera w klapie...
leman
2006-02-02 23:23:30 No właśnie tez nie wiem co to jest a sporo tej wody sie zbiera jak otwieram klape to sie leje i leje a mam 1,9 TD
czwordon
2006-02-03 01:01:26 zdjolem tylna blende i tam mam sporo przerdzewialej blachy moze tedy to wchodzi
BANDERAS
2006-02-04 14:06:14 PSIA KOŚĆ DZISIAJ OTWIERAM KLAPE I CO WIDZĘ?WODA NA KLAPIE A DYWANIK ZMOCZONY JAK PO PRANIU 1.8 BENZYNA JESZCZE BEZ GAZU.COŚ TU JEST NIE TAK,ZASTANAWIAM SIE CO Z WENTYLACJĄ BAGAŻNIKA.MAM PEUGOTA 405 I ON MA BAGAŻNIK WENTYLOWANY I TAM NIE MAM PROBLEMU Z WILGOCIĄ A O WODZIE NA DNIE TO ZAPOMNIJ.CHOLERKA NIE WIEM CO Z TYM VENTEM O CO TU CHODZI WSZYSCY MAJĄ TEN SAM PROBLEM. CZY TEN BAGAŻNIK WOGÓLE JEST WENTYLOWANY?
-------------------------------------------------------
BANDERAS_RR
Paweł
2006-02-04 22:05:42 U mnie teź sie poci ale mało i to zazwyczaj w zimie i czasami jak jest bardzo wilgotno. Mam butle w bagażniku (60l). Zauważam jedynie delikatne zroszenie na klapie od wewnatrz ale tak poza tym to nic sie nie dzieje, raz tylko widziałem kilka kropel wody na obudowie wzmacniacza w bagażniku. ale to jednorazowy przypaadek. Banderas: jeśli Ci sie poci do tego stopnia ze az dywanik jest mokry....to sam nie wiem....może poszła uszczelka pod klapę bagażnika...???
spyro
2006-02-05 21:52:09 Podejżewam, że chyba problemem są uszczelki... Nie wiem co to może byc ale tak mi się coś zdaje... I rzeczywiście problem ten mam tylko w zimę, w lato nie ma problemów z kapiącą wodą z klapy bagażnika...
Mar
2006-02-05 23:12:11 Ja tam mysle, ze to poprostu para z wnetrza auta sie skrapla na zimnej blasze klapy...-mam to samo-ale tylko w okresie zimowym
-------------------------------------------------------
mar
Stopa
2006-02-12 14:00:34 Moje tez się poci na pokrywie bagażnika-ten typ tak ma i już!
kris
2006-02-19 18:06:18 wczoraj rozebralem caly bagaznik i juz wiem ze vento ma wentylacje . Mialem caly czas wode w bagazniku i problem z pocaca sie klapa , a przyczyna tego byly uszczelki swiatel, nie dochodzily do blachy i do bagaznika dostawala sie woda. Posmarowalem uszczelki czarnym siliconem, docisnalem, przykrecilem i jest szczelnie:)...
-------------------------------------------------------
kris
spyro
2006-02-19 23:35:37 Ja już próbowałem różnych rzeczy i jak narazie nic nie wymyśliłem...
-------------------------------------------------------
Można już zamawiać kalendarz i naklejki klubowe!!!
Stopa
2006-02-20 09:22:30 Ja miałem jeszcze lepszy numer! Autko po lekkim dzwoneczku, zostało pukniete w tylną belkę. Zacząłem od lampy, tak jak kris, ale efekt był mierny. Kiedy już brakowało mi pomysłu, zastosowałem metodę iście medyczną-badanie za pomocą kontrastu.Polałem rynienkę bagażnika ze strony, która puszczała wodę kolorowym płynem i obserwowałem bagażnik... Okazało się, że w łączeniu pasa tylnego z błotnikiem jest otworek średnicy małego gwożdzika, niewidoczny, bo schowany pod zderzakiem w miejscu, gdze zlewały się strużki wody opływające lampę. Jak niagara wpadały sobie do bagażnika. Zdjęcie zderzaka+uszczelnienie masą do nadwozi jakieś 10 minut i po krzyku.
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-05-12, 12:37
musisz zdjac te oslony i popatrzec a jak nie bedziesz widzial to ja kiedys w sierze nie moglem zlokalizowac t o sie zamklem w bagazniku z latarka a k0olo polewal siere woda i tak widzialem skad sie bierze woda w bagarzniku troche smiesznie ale skutewcznie
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
no właśnie zamierzam tak zrobić z kumplem. zaproponował mi to chociaż najpierw myslalem ze zartuje. tylko gume musze kupić. narazie modlę się o brak deszczu:)
Ja też miałem basen w bagażniku. Przyczyna - pęknięcie w prawych zewnętrznych światłach.
Troszkę żywicy modelarskiej i jest cacy Tak czy siak przed zimą muszę wymienić uszczelkę okalającą otwór bagażnika. Ile takie "cudo" kosztuje?
_________________ Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne "Grupa Łódź" www.lodz-eksploracja.org
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-06-07, 21:52
Masz śruby pod zaślepkami z tego samego tworzywa co zderzak, które są na wysokości górnej krawędzi zderzaka w miejscach, które przy zamkniętej klapie są pod nią-bodajże 4 śruby. Następne masz pod spodem-łatwo je znależć. Potem to już tylko odhaczyć z zabezpieczeń, które masz z przodu zderzaka przy nadkolach i zsunąć w kierunku do tyłu. Nie jestem pewny, czy to ktokolwiek zrozumie.
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-06-07, 22:05
Banderas....chyba bedziesz moim nowym idolem z drugiej strony nie jestem sam - czytaj harcorowiec. ostatnio zamykalem skodzine starego wieretlem o srednicy 10 mm i dlugosci 45 cm nie pytajcie jak i dlaczego, za dlugo by opowiadac
no i wczoraj wysmarowałem klejem do szyb, taka gumą te światła tylne i jak narazie po wylaniu wiadra wody sucho w bagażniku. a wczoraj przed klejeniem jak kumpel polał mojego Ventyla to w bagazniku znowu pływało.. Okazuje się, że był po stłuczce z tyłu i lampy nie przylegały idealnie do blachy, stąd przecieki.
a niech to szlag... po burzy obfitej mam to samo w aucie. co się dzieje? ;/ nie wiem juz co robić. wszystkie udszczelki wygladaja na dobre. skąd to cieknie? mokre jest tylko z boków pod tym materiałem na bocznych ściankach, tym z tworzywa:(
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-06-29, 22:59
A ja miałem taki motyw z tylną szybą . Odkleiła mi się na prawym dolnym rogu i basen miałem w bagażniku ,musiałem szybe wycinać i ponownie ją wklejać i zakladać uszczelke nową ,=bo tam szyba jest klejona i dodatkowo na uszczelke . Od tamtego czasu mam spokój , natomiast podobnie zaczyna mi się dziać z przodem na wycieraczce pasarzera zawsze po deszczu jest kałurza wody, jedna tym razem szybko zlokalizowałem usterke - powód - sparciała uszczelka w przodniej szybie i przecieka na rogu .
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-30, 00:23
Mam to samo u siebie, tyle, że ja przednią szybę wymieniałem rok temu, bo jak mi kradli wycieraczki to skurwy... puścili pałąk od wycieraczek, który to rozpieprzył szybę... No wiec szybe mam nową, a delikatnie coś leci po wielkich deszczach zawsze jest plama na wycieraczce pasażera...
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2006-06-30, 13:11
co wycieraczki???? ...ja pier.. pierwsze slysze zeby wycieraczki kradli. nie jade do lodzi:) a w sumie spyro to co 3 dni jestem blisko bo w Łasku na lotnisku w robocie:)
Silnik: 2E Pomógł: 2 razy Dołączył: 11 Maj 2006 Posty: 79 Skąd: Zamość
Wysłany: 2006-06-30, 13:11
u mnie również był ten problem , woda wciekala do bagażnika od strony lewego światla zza uszczelki, należało tylko wykrecic swiatlo i nasmarować uszczelke chyba smarem sylikonowym jeśli dobrze pamietam i wody nie ma
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-07-01, 14:10
No wkurzenie moje sięgało zenitu. Nie dośc, że kupiłem sobie dopiero co zarąbiste, wypoaśne i kurew... drigie wycieraczki to jeszcze szyba... W Łodzi kradna wszystko, nawet kołpaki, któe to ciągle mi kradną z kół. Wcześniej miałem oryginalesy, a teraz kupuje zwykłe po 10 zł sztuka bo nie warto. Nawet jak przypinałem kołpaczki to itak je kradli :-( Ale zmieniliśmy temat, musze to przenieśc do polskich paranoi...
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-07-01, 16:00
U mnie na dzikim zachodzie znowu widze jest moda na lusterka koczne auta bo do nie dawna była równiez na kołpaki.
To taka fala idzie przez Polskę i nic na to nie poraqdzimy ,, no chyba ze ktoś nie mam samochodu
padają deszcze, problem pojawia się znowu. dywanik w bagażniku mokry jak po praniu. wiecie zapewne ze mam od dwóch tygodni nowa tylną szybę po tym jak mi stłukli tamtą kamieniem. cieknie i teraz już nie mam pojęcia jak to możliwe ale wygląda na to ze spod szyby tylnej. ale po co tu pisze o tym.
potrzebuje Waszej pomocy. skruszyła mi się owalna USZCZELKA z lewego błotnika, która uszczelnia kable wchodzące do bagażnika. to jest uszczelka owalna, która chyba ma taką przedłużkę, która oplata gumą ten kabel. potrzebuję NUMER TEJ USZCZELKI bo moja się skruszyła i nie mam z czego odczytać. w prawy błotniku też jest taka uszczelka ale ten kabel jest węższy a ja potrzebuje do tego szerszego po lewej stronie. i powiedzcie gdzie kupić taniej bo w sklepie facet chce 24zł za uszczelke o średnicy 2cm! zdziwil sie bo mowi ze do innych aut to grosze kosztuje. on chce 24 zl za tą po prawej stronie, ale mysle ze ta moja tez taka droga bedzie.
pomozcie bo w sobote chce juz kleic to wszystko bo szmatą wykręcam wode z auta. smierdzi i moknie mi juz kanapa tylna...
moja rada wymontowac co zbedbe z bagaznika czyli wszysttki dywaniki oslonki i lac wode w ten sposob sie dowiesz gdzie sie leje jak tez milem problem po stonie kirowcy ktoregos dnia wszlem do auto a tam kupa wody wada bylo pekniecie pod przednia maska takm gdzie jest uchwyt o d naski przeniej druga rzecza bylo przeciek po stanie pasarzera wody pelno 4 dni mi zajelo zlalezinie wady i zobilem ze wymontowalem wszystko co zbedbe i tak sie dowiedzilem gdize sie leje a co do silikonu do jest on skuteczny pirwsza wada wlewu wody do auta zostatal zaklejona sylikonem i zamalowana konserwacja rok juz nie ma wody w aucie lepszy by byl kit samochodowy poswiec jeden dzien na sprawdzenie warto wymontowac zbedne rzeczy ja ze 3 misiace jedzilem bez dywanikow a pozatym jak jestes ze slaska to chetnie bym sie tym zajal powodzenia w szukaniu usterki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum