Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2008-04-28, 21:10
Docent napisał/a:
z drugiej strony gdyby to tylko auta tak niszczyly srodowisko.
no wiec wlasnie-naklada sie coraz ostrzejsze restrykcje na samochody, ale tak naprawde to nie one sa glownym producentem co2 tylko przemysl ciezki... nie wiem skad ta nagonka. a ja tam lubie jak auto z naprzeciwka ma swiatla. Spyro-jak piszesz jezdzisz wiekszosc po miescie, gdzie sa ograniczenia i wogole inaczej-ja w tygodniu wyjedzam do Wroclawia i wracam i czasami nawet jak auto jedzie na wlaczonych swiatlach to trudno ocenic ile zasuwa i czy zdaze ze sokojem wyprzecic-a co dopiero bez...
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-28, 21:31
Chłopaki bierzecie ten temat indywidualnie, ja nie odczuwam ani spalonych żarówek ani spalania większego, ale biorąc to globalnie robią sie niezłe ilości. Nic, kompletnie nic nie daja włączone światła w słoneczny dzień, to bzdura... To oczywiście moje zdanie i nie musicie się ze mną zgadzać. To kolejny przepis wprowadzony żeby uciszyć co innego w tle. Nic nie zmienił, niec nie pomaga a przeszkadza, bo trzeba pamiętac o światłach. Nie mieszkamy na Alasce gdzie się ciemno robi bardzo wcześnie, mamy słoneczne lato, ten przepis jest bezsensowny jak dla mnie.
Dane apropos wypadku: nie chodzi o to że przez włączone światła zwiększyła się ilość wypadków, chodzi o to że to nic nie dało. Tyle krajów wycofuje się z tego debilnego przepisu i mam nadzieję że i Polska to wycofa. Skoro to nic nie daje...
Nic, kompletnie nic nie daja włączone światła w słoneczny dzień, to bzdura...
Cytat:
raz mialem wypadek z ojcem bo w lecie w upal koles jechal bez i sie zlal z lasem i dupa
hmm a moze dają ? Jak nie bedzie obowiązku to wiekszosc nie bedzie rozgraniczac tego czy lecą lasem czy w miescie przy maksymalnym słoncu.
Ja jestem zdania że włączone światła mają ogromny wpływ na widocznosc
i jestem za tym zeby ten przepis pozostał.
Samo włączenie i jazda na światłach nic nie kosztuje. Co innego, jakby za to trzeba było placić. Skoro Ty uważasz, że nie widać różnicy - wporządku - Twoja sprawa. Ale pozwól innym Cię dostrzec, tym, co jednak poprzez fakt jazdy na światłach widzą tą róznicę. Równoznacznie, jak niektórzy twierdzą, że jest to durny przepis itd., to może też nie ma co stosować się do znaków drogowych, bo i one też żadnej funkcji nie spełniają? To po co postawili w jakimś miejscu ograniczenie do 40-tki? Po coś chyba jednak postawili, coś w tym musi być. Tak samo jest ze światłami.
Cytat:
Cytat:
raz mialem wypadek z ojcem bo w lecie w upal koles jechal bez i sie zlal z lasem i dupa
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-29, 09:52
Sebastian, znaki drogowe co innego. Nie porównuj znaków to włączonych świateł w słonecznych dzień. Sorki, ale bez znaków na drogach nie dałoby rady jeździć. Zresztą co tu dużo mówić, w tej chwili prawie nigdzie nie stosuje się przepisu nakazującego jazdy na światłach w letnie dni. Spox, Finlandia itp zakątki świata, ale Polska? Nadal uważam że to bzdurny przepis, który nic nie daje.
Jeśli by nie na mus, to by było bez sensu to wszystko? Dlaczego? Bo by nawet w pochmurny dzień nie zapapali świateł, no bo przeciez nie ma takiego obowiązku, a panuje u nas takie przekonanie, że jak nie ma obowiązku, to się tego nie robi. Ten nie zapali, bo nie widzi takiej potrzeby, a później bęęęcc
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-04-29, 20:49
sebastian, ale tak patrząc to od razu powinniśmy poduszkami całe auta wykładać, no bo nie daj Bóg ktoś wiedzie, światła w wieżowcach powinny być zapalone na ostatnim piętrze bo jeszcze jakaś awionetka wleci
A na poważnie nadal nikt z was mnie nie przekonał, każdy piszę że światła pomagają bo pomagają. Nic poza tym, żadnych faktów, żadnych sensownych argumentów, testów statystyk (nowych, nie wymyślanych rok temu) itp itd... Bo ja naprawdę nadal stojąc w korku widzę auta stojące na przeciwnym pasie, niezależnie czy światła ma włączone czy nie. Ba nawet jak nie stoje w korku i jadę po mieście to trzeba być ślepym ignoratnem żeby nie zauważyć innego auta.
Ale czasami rutyna gubi człowieka. Zobacz, po długiej jeździe, zapewne jesteś zmęczony, już nie tak uważnie i rozważnie jedziesz, patrzysz się przed siebie, ale nie koncentrujesz się tak na prawdę co się dzieje nie tam daleko przed Tobą, lecz tuż przed Tobą. Chodzi mi o monotonię podczas długiej jezdy np. Nawet jakbyś miał oczy zamulone od takiej jazdy non stop, to nie ma bata, żebyś nie zauważył nawet hen dlaeko przed Tobą, ze jedzie jakieś auto, bo je widać, bo się świecą światła. A w przeciwnym wypadku wątpię, żebyś taki samochód dostrzegł, bo byś byl za bardzo zmęczony, a wzrok nie reaguje wówczas natychmiastowo, lecz z wielkim opóźnieniem. A w trasie nie jedzie się powoli, a właśnie tu się liczą czasami i nawet ułamki sekund.
A przyznam, że niektórzy jak chcą być na prawdę bardzo widoczni, a co mnie normalnie wk*** to jeżdżą z włączonymi światłami drogowymi w dzień, a na dodatek tego zapalą sobie przeciwmgielne i myslą, ze cwaniaki są.
wlasnie moim skromnym zdanie powinien byc mus.
moze czesc osob jezdzi po drogach prostych , rownych , bez wzniesien itd..... tam faktycznie sens palena swiatel mijania jest mocno ograniczony , ale sa na naszej maie panowie druzki , gdzie swiatla naprawde duuuuuuuzzzo daja . po za tym ocena pozycji auta jadacego z na przeciwka podczas wyprzedzania rowniez jest duzo latwiejsza .
mam pomysl . zamiast biadolic o swiatlach - co i tak jest bez sensu - zastanowmy sie lepiej co zroic by ustawodawca nakazal prawem wkladania kamizelek odblaskowych wszystkim pieszym poruszajacym sie po drogach po zmroku , oraz wszystkim motocyklistom pod grozba mandatu.......
Pomysł może i dobry, ale wątpię, żeby przeszedł. No wyobraź sobie, jakby był nakaz jazdy rowerem w kasku, czy taka 70-letnia babcia założyła by kask i wsiadła na swoją ukraine i jechała w tym kasku? -Wątpię. Z tymi pieszymi z kamizelkami to na prawde pomysł rewelka, bo często chodzą niedość, że nie tą stroną drogi, to jeszcze w ciemnym odzieniu, że z daleka ich nie widać, a jak się z bliska zobaczy, to może być za późno czasami... Tylko też podobna syuacja, czy np. młodzież wracająca z imprezy elegancko ubrana, albo idąca na imprezę założy coś takiego? A wspomniane babcie wracające z pobliskiej wsi do swojej z "koła gospodyń wiejskich"? Też wątpię. Nawet mandatu nie dostałaby, bo przetrąci policjanta laską i po sprawie
i bardzo dobrze, chca sie poruszac po drodze to niech beda widoczni, jak ktos ma troszke pojecia i pojezdzi duzym autem po roznych regionach w Polsce to zobaczy jaka to jest plaga, zima, snieg i na 6 jedzie konwoj rowerow bez oswietlenia, to jest mozliwe tylko w Polsce. A co do świateł - jedyny naród jaki stwierdzil, ze jest to nieoplacalne, ze auto wiecej pali i ze sie bedzie wydawalo sos na zarowki to sa Niemcy
_________________ Vento z sercem TDi
Vento do końca moich dni
z tym kaskiem to ja nic nie pisalem .
ale znam doskonale problem majstrow , mlodzieniaszkow itd.
moja skromna opinia . jesli dzieci jadac do szkoly moga miec zalozone kalizelki (a z tm sie czesto spotykam ) to czemu nie dorosli ??
i jezcze jedna konkluzja .
po o komu ladne ubranie wraajac z imprezy , skoro i tak zginie pod kolami ciezarowki??????
uwiezcie - jest to niesamowicie wielki i powazny problem.
jazda w polsce po zmroku to czysta gra w ruletke......
no i niestety jedna prawda .
nawet jak bym mocno chcial w miejscu auta nie zatrzymam , a czasami tylko w taki sposob mozna uniknac tragedii.
piesi na drogach to plaga !!!!!!!!!
Dla tych, co dalej sa przeciwni akcji jazdy na światłach, że ich samochody strasznie przez to dużo palą, na żarówki nie wyrabiają i w ogóle - jest na to sposób: http://poboczem.pl/tylko-...tla,900264,3876
I na dodatek, jak niebiescy złapią i zobaczą, co to za ustrojstwo ma się na lampach przyklejone, to podejżewam, że z całym impetem dołoją do mandaciku i punkty karne tyle, ile max. się da. Nie będa litościwi. Ale, widać, że niektórzy mają w garnku narąbane... Jak nie chcesz być bezpieczny - daj innym, by czuli się bezpiecznie na drodze...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-26, 23:20
ja jestem przeciwnikiem włączonych świateł przez cały rok, ale skoro jest taki przepis to go przestrzegam i wszelkie kombinacje w tym stylu uważam jako fajny dowcip, nic poza tym. Podobnie podziwiam ludzi co montują specjalnie światła do jazdy dziennej - coś co sie chyba nigdy nie zwróci...
Przepis bezsensowny moim zdaniem, ale skoro ejst to trzeba go przestrzegac i tyle...
A co tu ma się zwrócić - światełka do jazdy dziennej pobierają o jedną dziesiąta mniej energii, więc koszty obiżenia spalania to jakieś 15-20 kropli paliwa na setkę, he he
Ale zawsze to już coś Kropelka do kropelki i sa już dwie kropelki. etc.
zastanowmy sie lepiej co zroic by ustawodawca nakazal prawem wkladania kamizelek odblaskowych wszystkim pieszym poruszajacym sie po drogach po zmroku , oraz wszystkim motocyklistom pod grozba mandatu.......
to ciekawy pomysł
możecie sie śmiać ,ale powiem wam tyle w FIN. ja tylko tu przyjechałem bylem w szoku tu jak nachodzi ta pora że bez mała cały dzień jest ciemno 90% ludzi przechadza sie właśnie w kamizelkach odblaskowych a co najlepsze nie łażą po szosie lecz po wyznaczonych ścieżkach, nawet wychodząc z psem na spacer pies ma kamizelkę i nie żartuje wcale.
jak ktoś jedzie motorem lub rowerem to go z daleka widać, tak ubrani chodzą po sklepach i nikogo to niedziki a tym bardziej nie śmieszy... dużo rzeczy mam na myśli ubrania wierzchnie ma oryginalnie po wszywane małe emblematy odblaskowe , najlepsze ze nikt ich do tego nie przymusza i nie nakazuje im tak chodzić poubieranym...wiec chyba więcej nic nie muszę mówić sami rozumiecie...
Ale zanim zrozumieją to ludzie w Polsce będziemy mieli tylu obywateli co FIN.
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
No i tak powinno być i u nas. Bo w Polsce plagą to są własnie piesi i rowerzyści poruszający się w taki sposób, ze za chu** ich nie widzisz. Łażą nie ta stroną, co powinni, zwykle zajmują połowę jezdni, w ciemnych ubraniach, że dopiero przed maską idzie ich zobaczyć, ze coś w ogóle idzie, a nie wspomnę już o rowerzystach - środek nocy, a on bez świateł popiernicza, a jeszcze jak trabniesz na niego, żeby zjechał to wielkie pretensje ma, że mu wszystko wolno...
Nie wspomnę tu o pijakach co to już w ogóle przeklęcie jest... Ehhh.....
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-27, 16:20
z rowerzystami już trochę lepiej, tzn naprawdę coraz więcej rowerzystów jeździ w odblaskowych kamizelkach. Początkowo parę razy myślałem, że to drogowcy zasuwają na rowerze a po podjechaniu bliżej widziałem, że to zwykli rowerzyści. Także chyba te wszystkie akcje coś dają, bo naprawdę w Łodzi zaobserwowałem spory wzrost rowerzystów w kamizelkach odblaskowych.
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2008-05-27, 17:48
w NORWEGI sa podobne zwyczaje i kazdy dba o bezpieczenstwo a w szczegolnosci przestrzegaja predkosc jak 70 to 70 jak 100 to 100 ale zdarza sie ze jada 80 przekroczenie predkosci dozwolonej o 50 wiecej grozi wysoka kara pieniezna zedu 10000pln i odsiadka od 3 miesiecy do pol roku oczewiscie zatrzymane prawko na okreslony wyrok przez sad wiec nie jest tam czyms dziwnym ze koles w nowej CORVECIE JEDZIE PRZEPISOWE I NAWET SIE NIE WYCHYLI NA DLUGIEJ PROSTEJ
w POLSCE nierealne
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
zaobserwowałem spory wzrost rowerzystów w kamizelkach odblaskowych.
Ale niewidzialni zawsze się znajdą, a szczególnie po wsiach zabitych dechami jak się przejeżdża. Ani latarnii na ulicach, ani nic, wszędzie ciemno jak w d... u murzyna a tu jakas babcia wraca na rowerze z sąsiedniej wsi z koła gospodyń wiejskich i ma wszystko w d...
zapewniam was że to ze jedna czy dwie osoby założyły kamizelkę to nic nie znaczy to kropla w morzu, tu jedna albo dwie osoby w nich nie chodzi i to z reguły uchodźcy bo tubylec po zmroku bez kamizelki nie wyjdzie na ulice żeby miał i chodnikiem isc ,nie mówiąc o rowerzystach...
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Polska jeszcze do tego nei dorosła. Wyobrażasz sobie babcię 80-letnią, która popiernicza rowerem po zmroku (a już niejedną taką widziałem), i ma założoną kamizelkę, albo co gorsza... Jakby wszedł przepis jazdy na rowerze z obowiązkowym kaskiem, taką babcię z kaskiem na głowie? heh.. Ja sobie tego wyobrazić nie mogę.
tez sobie tego nie wyobrażałem ,w głowie mi sie nie mieściło jak właśnie taka staruszka posuwa w kamizelce i w kasku na rowerku , tu jest to norma ,niczym dziwnym aż glupio sie przyznać ze w Polsce tego nie ma a zamiast w kamizelce to w czarnej kurtce na drogę i jeszcze po pijaku z dzieckiem na reku
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Niestety, takie mamy realia, i tak w zasadzie to nie ma co nawet porównywać Polski do innych krajów, bo to jakby nie ta epoka jeszcze. Tak jak piszesz, że jak ograniczenie do 70 to jeżdzą 70, jak 50 to 50. A u nas na odwrót. Jak 50, to 150 zasuwa po mieście. Jak 90, to 200. Tam ludzie dorośli już do tego, u nas są jeszcze w wieku dziecinnym, nie mają pojęcia jak na razie co z czym się je...
o prędkości to BANDERAS_RR, pisał ale tu jest id etyko przepisy są po to by ich przestrzegać i oni to robią owszem trafi sie głup kutry pędzi na złamanie karku ale to najezdny nie tubylec
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
slochajcie . przeciez jestesmy stowazyszeniem .
moze dla przykladu zrobilibysmy liste z podpisami , czy cos w tym stylu .
Spyro jest oblatany .......
mozna by nawiazac kontakt z innymi forami , bo wydaje m sie ze warto .
i moze wkoncu trafiloby to do sejmu pod obrade.......
naprawde warto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum