Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 152 Skąd: Sanok
Wysłany: 2008-05-30, 09:26
No niestety chłopaki, czas sprzedać ventkę:(
Powód: zmiana na młodsze autko, Opelek z 2002 roku, za dobre pieniądze, od kumpla.
Wiem wiem opel to nie VW, ale mlodszy.
Choć mam dylemat bo moja kobietka sie na mnie obraziła jak dowiedziała się o sprzedaży ventyla.
Mam tydzień na sprzedanie, jeśli się nie uda to zostaję przy ventce.
_________________ VENTO - najlepszy przyjaciel czlowieka
Ale po co, nie rozumiem, zmieniać auto tylko dlatego, że młodsze? Skoro ten dobrze jeździ, nie psuje się, na ma problemów, to nie widzę najmniejszego sensu, zeby zmieniać. Rozumiem, jak się komuś rodznka powiększy, to tak. Ale Vento jest samochodem ogromnym, z ogromnym, na dodatek, bagażnikiem, więc idelanie się nadaje jako auto rodzinne.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-30, 11:16
jakby mi się okzjon trafił na jakieś paroletnie autko w super cenie to i może bym sie skusił, ale w życiu ventki nie sprzedając, nawet jakby miała być na przejażdżki raz za miesiąc W końcu to kochane Vento
w końcu mało komu w dzisiejszych czasach udaje się sprzedać jakiekolwiek autko w tydzień
można i w wciągu kilku godzin - wystawiająć cene symboliczną, powiedzmy. Ale jak ktoś sprzedac nie chce, to wystawia cenę taką, że odstrasza pootencjalnych kupców.
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 152 Skąd: Sanok
Wysłany: 2008-06-07, 11:59
Mili koledzy.
Moja Przygoda z ventem się zakończyła.
Sprzedane za 9.200 zł.
Sukcesem było sprzedać je w tydzień:] w co niektórzy wątpili.
Teraz czeka mnie przesiadka do mniejszego samochodziku, a mianowicie do Opla corsy C z 2002 roku, cena jaką za niego dam to 12 tys. więc okazja, bo autko od zaufanego znajomego.
Ale to, że sprzedałem ventkę nie oznacza, że mnie tutaj już niezobaczycie.
Będę was odwiedzał:)
Mam tylko jeden problem jeszcze, musze jkoś udobruchać kobietkę bo się na mnie chyba obraziła, że sprzedałem jej ukochanego VENTYLA.
Pozdrowionka i temat uważam za zamknięty.
_________________ VENTO - najlepszy przyjaciel czlowieka
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 152 Skąd: Sanok
Wysłany: 2008-06-08, 10:52
Został poinformowany o klubie.
Bluzę zostaiłem sobie na pamiątkę. Pozatym jest super wygodna i niema mowy, żeby leżała w szafie:)
Może jakby się trafiła gdzieś kiedy ś ventka z 110 konnym dieselniem pod maską to napewno się na nią skuszę i wrócę w szeregi klubu jeśli szanowni koledzy mnie przyjmą:)
_________________ VENTO - najlepszy przyjaciel czlowieka
Pomógł: 3 razy Wiek: 38 Dołączył: 02 Maj 2007 Posty: 152 Skąd: Sanok
Wysłany: 2008-06-08, 13:06
Nie no corsina w benzynce z malutkim silniczkiem 1.0.
Zobaczymy jak się bedzie spisywać:] wsumie to tylko 4 konie mniej niż moja ventka, a jaka różnica w wadze i gabaryrach.
_________________ VENTO - najlepszy przyjaciel czlowieka
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2008-06-08, 13:23
no i ztego co wiem to będzie palił Ci tyle co dizel....bo już oplowski 1.2 ma spalanie jak ropniaczek....a przy dzisiejszych cenach paliw będzie ok...no co nie zmienia to faktu że szkoda tego że się pozbyłeś venciaczka.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2008-06-08, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 169 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Wysłany: 2008-06-09, 10:18
nie no vw vento na corse bym nie zamienił choćby był to 2006 rok prod. dla mnie za małe.
zamienił bym ale np. na opla omegę B ogólnie to mam zboczenie na duże auta chyba.
ale vw vento fajne auto jest.
na to ropożerne k...?
Było kiedyś na forum, taki krótki artykół, czy ogłoszenie sprzedaży z allegro, jak własciciel przeklinał to auto... I wcale się nie dziwię, bo z moich znajomych też kilka osób miało omegę, czy w dieslu czy w benzynie i do oszczędnych i ekonomicznych to to nie należy i daaalego mu do tego brakuje...
Silnik: 2.0 2E Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 169 Skąd: Dąbrowa Tarnowska
Wysłany: 2008-06-09, 14:14
a jak ma być oszczędne skoro 1700 kg waży ?
mi jest potrzebne ciężkie auto do lawety (min 1600 kg), jak mi znajdziesz takie co będzie paliło 10 L LPG albo 6 L ropy na 100 km to masz transporter piwa u mnie
na uwadze mam omegę B, ford scorpio, lub jakieś audi 100
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum