Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-19, 18:23 VENTO 75KM
DZISIAJ ROZMAWIALEM Z MOIM KUMPLEM KTORY MA GOLFA III 1,8 75KM I POWIEDZIAL MI ZE PRZEROBIL GO ZEBY MIEC 90KM PO PROSTU PRZEROBKA JEST PROSTA A ON TWIERDI ZE NA 100% DAJE TO PEWNOSC.PO PROSTU TRZEBA WYMIENIC WALEK ROZRZADU I ZALOZYC WALEK OD SILNIKA 90KM I CALA PRZEROBA NIC WIECEJ NIE TRZEBA WYMIENIAC A KOSZT JEST NIE WIELKI.POZDRAWIAM
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-03-20, 11:48
Się zgadza-wałek trochę da, więcej da wałek+ sterownik. Kolczyk, dlaczego też tłoki, zawsze myślałem, że obie wersje silnikowe mają identyczne, ale... człowiek całe życie się uczy.
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-20, 16:22
nie bede sie z wami klucil po prostu jak koles bedzie na miescie to po prostu porownamy sie na trasie i bedzie wiadomo a zeby bylo sprawiedliwie to poprosze kuzyna on ma golfa III 1.8 GT 90KM niech on sie z nim rowna to bedzie wiadomo czy jazda bedzie wyrownana.Po porownaniu nie omieszkam was powiadomic o wyniku,narazie nie upieram sie przy tej tezie,powtorzylem tylko to o czym mnie kolega zapewnial.pozdrawiam
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-03-20, 18:06
Kolczyk, dzięki za odpowiedź
[ Dodano: 2006-03-20, 18:10 ]
Banderas, zapewniam Cię, że golf wygra, choćby ze wzgledu na mniejszą masę własną, zakładając oczywiście, że oba auta mają porównywalne warunki; paliwo o tej samej liczbie oktanowej, wartości oporów toczenia, ustawienia rozrządu, zapłonu, charakterystykę aerodynamiczną i jeszcze parę w gruncie rzeczy nieistotnych pierdół
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-03-20, 19:17
powiem tak: mam kuzyna, ktory objezdzal mnie jak chcial III 75 KM(z przebiegiem o 40 tys wiekszym od mojego Ventylka i na Gazie-gdy ja jeszcze na benzynie jezdzilem...)(mam silnik 90KM)-poprostu niektorzy maja cos takiego, ze zawsze cos wiecej wycisna nawet z auta, z ktorego wiecej wycisnac si enie da;)
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2006-03-20, 19:28
ale przeciez to jak auto odchodzi to nie tylko konie...- ogumienie chocby bedziecie mieli inne-on moze mies sztywniejsze zawieszenie-nie zaczna mu kola przy buksowaniu podskakiwac, inne przelozenie skrzyni(nie wiem-byc moze 75 mialy inne od 90KM) on zatankuje na schelu(przykladowo) a Ty na stacji takiej jak jest niedaleko mojej miejscowosci:P bedziesz mial bardziej zapchany piltr powietrza i juz bedzie gorzej-a teoretycznie konie te powinien silnik miec...:)
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-03-20, 20:37
Marmarmarek, żałuję, że to forum nie obsługuje czcionek zabarwionych lekką nutą ironii, lecz pisząc o nieistotnych szczegółach miałem na myśli kilka jeszcze czynników... To tak a'propos golf III 55 KW vis Vento 66 KW :wink: Aby się pogodzić, trza by hamowni
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-20, 22:00
MISTRZOWIE JAK BEDZIE LEPIEJ TO WAM POWIEM A NA CHAMOWNIE TO JAKOS NIE MAM KASY WOLE W FURE ZAINWESTOWAC.CIEKAWOSTKA LATEM BYLISMY NA NIELEGALNYCH WYSCIGACHNA 1/4 MILI I TAKIE AUTKA 1 AUDI 80 1.8 B 90KM W POROWNANIU Z RENO 19 1.8 90KM NA PIRWSZYM NIE DUZO ALE RENO WYGRALO NA GRUBOSC ZDERZAKA NASTEPNY WYSCIG Z AUDI WYJETO KOLO ZAPASOWE I SMIECI Z BAGAZNIKA AUDI WYGRALO NA POLOWE DLUGOSCI AUTA NA TRZECIM WYSCIGU OCZYSZCZONO RENO I ZNOWU WALKA NA ZDERZAKI WYGRALO AUDI TO SA NIE WIELKIE RUZNICE ALE WIDOCZNE I DO TEGO ZMIERZAM.A CZY FAKTYCZNIE TEN GOLF BEDZIE MIAL 90 KM TO SIE NIE DOWIEM DOPOKI NIE POJADE NA CHAMOWNIE I TU MACIE RACJE POZDRAWIAM
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 22:35
nie ma co porównywać silników innych marek, może być taka samam moc w KM, ale może być inny moment obrotwy wykorzystanie mocy itp itd. Ale prawda jest taka, że nigdy w życiu nie kupiłbym auta francuskiego. Jakieś takie "plastikowe" te furki...
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-20, 22:48
A DLACZEGO JA MAM PEUGEOTA 405 1.9D JUZ DWA LATA I NIE NARZEKAM PRAKTYCZNIE OPROCZ PODSTAWOWYCH NAPRAW EKSPLOATACYJNYCH TO NIE ROBIE PRZY NIM NIC LEJE TYLKOO ROPE ALBO CO LEPSZE OPAL I KRECE KILOMETRY AUTKO JEST TAK KOCHANE ZE NIE DAM ZLEGO SLOWA POWIEDZIEC A I MOJEGO VENTYLA NA LAWECIE PRZYCIAGNOL 400KM I SPALIL 10 LITOW NA 100,NORMALNIE NA DOJAZDACH DO PRACY I KOLO DOMU TO SPALA 5,5-6 LITROW NA SETKE A JAK PISALEM MA PRZEJECHANE 660TYS KM I NADAL SOBIE RADZI WCZORAJ DO POZNANIA Z PRZYCZEPKA 450KG I W DWIE OSOBY 140KM/H A SOLO TO I 170KM/H Z NIEGO WYCISNE FAKT ZE POMPA WTRYSKOWA SIADA BO NIE TRZYMA WOLNYH OBROTOW ALE DO POKI NIE SIADZIE TO NIE WYMIENIE A URZYWKA NA ALLEGRO OSTATNIO STALA ZA 160ZL
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 23:01
Ano wyjątek potwierdza regułę:-) Przebieg silnika imponujący, naprawdę!
Sąsiad mam Meganke z 1999 roku i ciągle trapią go małe, dobijające usterki.
Ogólnienie lubię francuzów, zawsze byłem zakochany w niemieckich furkach...
Apropos innych aut, moja Matka miała do niedawna poloneza (pisaliśmy kiedyś o tym na starym forum z kovvalem:-)), niedawno go sprzedaliśmy bo zaczął się psuć, ale skubany miał 11 lat. Mieliśmy go od nowości i nie psuł się wogóle, zaczął, po jakiś 8-9 latach a takto nic, tylko paliwo, olej i inne materiały eksploatacyjne... Także różnie to bywa, można trafić na egzemplarz, który będzie bezawaryjny... Przecież i VW się psują (niestety)
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-20, 23:07
ZNAM TAKICH GOSCI KTORYM VW TO TAK WESZLO ZA SKORE ZE NIE CHCA NA PODWORKU TEGO WIDZIEC.SA GUSTA I GUSCIKI JEDEN WOLI CORKE DRUGI MATKE A SA TACY CO BIORA I JEDNO I DRUGIE.POZDRAWIAM
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 23:17
Dobry tekst
Moja dziewczyna np nie lubi Volkswagenów, przyzwycziała się bo od lat ze mna jeździ Ventylkiem, ale powiedziała mi ostatnio, że jak się poznaliśmy to strasznie się jej moje auto nie podobało, ale nie chciała mi robić przykrości, więc nic nie mówiła... Dobre sobie, co?
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-03-20, 23:52
Ja musze sie przyznać (tylko mnie nie zlinczujcie), że Ventka jak na razie nie jest moją miłością. Ale może już tak mam, że od pierwszego wejrzenia się nie zakochuje
Jak kupiłem w 2000r. swoją cytrynke to na początku wręcz mi się nie podobała, ale ważne było że mam czym jeździć i że mało pali. Po czasie wszystko się zmienilo aż żal mi było sprzedawać...
Z Ventką od początku jest lepiej bo nie narzekam że źle wygląda, a najważniejsze że narzeczonej sie podoba
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 23:55
No ja chorowałem na Ventkę od dzieciaka, jako klajber zbierałem prospekty, w końcu kończąc 18 lat wziołem w końcu obiekt moich marzeń na kredyt, nie dawno go spłaciłem zresztą... Także moge śmiało powiedzieć, że miłość od pierwszego wejżenia...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-03-21, 09:12
Syro fajnego masz psiaka. A ta niewiasta na zdjęciach jak wnioskuję to Twoja miłość...mojej dziewczynie podoba sie mój Ventyl. nawet nim trochę jeździ mimo ze nie ma prawka. Czasami nawet opowiada mi jakie widziała Ventyle gdzieś na mieście. A jeśli chodzi o moju "uczucia" do Ventyla to można powiedzieć ze jest to coś w rodzaju mołości bo jak tu nie kochać autka które odpali w każdych warunkach, nigdy nie zawodzi i praktycznie nigdy się nie psuję a jeśli już to jest to coś w rodzaju huczących łożysk w tylnich kołach lub termostatu który nie trzyma temperatury.... a tak poza tym to rewelacja. Jak patrze na 2-3letnie autka ktore przyjeżdzają do mojego kumpla który jest mechanikiem...i widzę ze w takich np lanosach padaja głowice po 50tys przebiegu to jak pomyslę o moim autku to przepełnia mnie duma że śmigam czymś takim.
[ Dodano: 2006-03-21, 09:14 ]
W tym pierwszy wyrazie w wypowiedzi powyżej brakuje P. Przepraszam SPYRO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-21, 09:25
No moja niewiasta jak to ładnia ujołeś też czasam ijeździ moim Ventylkiem, nauczyła się na nim wogóle prowadzić auto. Teraz złego słowa na niego nie powie, przywyczaiła się już do niego przez te lata po za tym wozi także ją wszędzie więc nie ma co narzekać...
Ostatniio, jak przyciemniłem szybki stwierdziła, że wygląda starsznie, a mie tam się bardzo podoba. Kolorek auta mam taki sam jak ty i uważam, że czarne szyby pasują jak ulał mdo wiśniowego kolorku...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-03-21, 09:33
ciemne szyby są super ale jakoś nie mam odwagi bo z policjantami różnie to bywa, raz się czepią, raz nie. wczoraj jechałem 110 na zabudowanym i nadziałem sie na tajny patrol. Nawet nie wysiedli z samochodu zeby mnie zatrzymać....w końcu siedzieli w takim samym (też bordowym)Ventylu jak mój...może to mnie uratowało.
SPYRO: jeszcze nie widziałem Twojego autka z nowymi szybami. jeśli możesz to umieśc te zdjęcia na stronce bo jestem bardzo ciekawy jak on wygłada lub podeślij na miala(jeśłi oczywiście to nie kłopot)
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-21, 09:43
są zdjęcia w tym poście na forum Sorki za jakość, ale robione komórką i niestety na totalnie zabrudzonem aucie:-)
A co do policji i szybek to nie do końca tak jest, tył możesz sobie przyciemnić nawet na maxa a przednie do 30%. Poczytaj ten cały post o przyciemnianiu szybek, tam na początku nawet dałem kawałek z ustawy... Także wcale nie jest tak źle z przyciemnieniame szyb. Ja akurat przyciemniłem dośc lekko w porównaniu do innych aut, któe widuje na ulicach, poporstu chciałem abym coś widział przez tylnią szybę no i żeby moja dziewczyna, któa to czasami jeździ moją Ventką, a prawko ma dopiero od roku nie miała problemów np zawracając itp:-)
Pomógł: 3 razy Wiek: 40 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 29 Skąd: dolnyślask
Wysłany: 2006-03-21, 22:26
co do polonezów to tez kiedys jezdzilem polonezem rodziców, mielismy go od nowosci (rocznik1995) mial nawet wspomaganie, zrobilismy nim 230 tys km bez żadnych powaznych napraw z czego ja zrobilem 120 tys km i nawet zle mi sie nim nie jezdzilo az przesiadlem sie do Ventki:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum