Witam!! ciezka sprawa ehh... przedwczoraj odpalalem swojego Ventka, zwieszkylem obroty i nagale zaczela mi swiecic kontrolka od akumlatora... ok nie zwracajac na to uwagi pojechalem do kumpla. Byl wieczor i nagle nie mam sawiatel obortomierze padly na Zero heh wiecie ciemny las ja sam na drodze a tu taka akcja normalnie horror. Zadzwonilem po tate przyajchal z innym akumlatorem i dopchalem sie do domu.. nie wiem co jeest przyczna tego zdarzenia .. ale mysle ze alternator nie laduje.. stalo sie tak doslownie od tego mametu jak odpalilem autko i zwieszkylem mu obroty i zaczela sie swiecic ta kontrolka od akumlatora. Sprawdzilem pasek niby jest ... moze mi ktos pomoc powiedzcie co to moze byc??pozdrawiam
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-01-04, 13:26
Pasek niby jest ale może się ślizgać. Ja np tak mam w ogóle jak jest mokro, to czasami przysiadają mi światła i muszę trochę też mu przy gazować (zwiększyć obroty) i się naprawi. Sprawdź czy jest wystarczająco naciągnięty pasek. Ewentualnie jeszcze można regulator wymienić, koszt niewielki a też pomaga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum