Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-03-10, 22:18
Ja moim Ventkiem 2.0 16v 164KM Wycisnełem na Autostradzie Szczecin-Goleniów 230 km/h na bęzynie krajowej, a na gazie (gaz sekwencyjny Diego) 225 km/h MAX pedał w podłodze w obydwu przypadkach. :-( . Musze popracować nad sciągnieciem blokady obrotów bo na bęzynie odcina mi go przy 6200 a 6300 obr/min
Zapomniałem dodać ze mam już przejechane 86 tyś mil (około 138 tyś km)
_________________
Ostatnio zmieniony przez marecki2R 2006-03-19, 20:31, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 137 Skąd: Jasło
Wysłany: 2006-03-18, 17:32
Wczoraj na autostradzie Kraków - Katowice, a w zasadzie Katowice - Kraków bo już wacałem do domu - wycisnąłem 195 km/h. Więcej nie chciał pojechać. Może na letnich oponkach będzie więcej.....
Silnik 1,8 90 KM
Ostatnio zmieniony przez Waldek 2006-03-21, 18:18, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2006-03-19, 01:56
205 na gazie z BP jeszce było troche miejsca pod gazem ale obroty wchodziły na czerwone pole i nie miałem serca wiecej wyciskać. Dadam ze mam 207 tys przebiegu bez jakiegokolwiek remontu silnika.
[ Dodano: 2006-03-19, 01:57 ]
A i dodam ze ma 1.8 90 km
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 23:41
Tak z tego wynika, ale nia martw się, Polak potraf i itak cofnie licznik przed sprzedaża do 80 tys km i powie, że autem jeździł starszy człowiek, niepalący i sporadycznie w niedziele do kościoła:-)
Uwielbiam te opowieści, ostatnio jak byłem na giełdzie to wszystkie auta miały identycxzną historię o starszym dziadku co wogóle nią nie jeździł...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-20, 23:46
O jak mnnie to irytuje, najgorsze, że kupa osób wierzy w te bajeczki...A rzeczywiście furki odpicowane na maxa, wymyte, wyczyszczone, a pewnie kilometr za bramą giełdy rozkraczy się... Znam koleszkę co trudni się sprowadzaniem aut, jak patrzę jak je odpicowuje to współczuje temu co kupi to badzieiwe... A ludziom szkoda wydać 200 zł na sprawdzenie auta w profesjonalnym warsztacie...
Moja matula dzięki temu uniknęła lipy i to z komisu... Stracone oc prawda 200 zł ale zyskane to, że nie kupiła tego badziewia. Wyglądał cudnie a okazało się, że walony jak tralala...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-21, 21:49
Mapet, ciekaw jestem ile max pójdzie vr6?
Aha i mam jeszcze jedno pytanko z czystej ciekawości, ile CI pali, ale tka szczerze, bez ściemniania twoja Ventka z tak dużym silnikiem...? W mieście i na trasie, ciekaw jestem, czy są duże różnice w stosunku do mojej poczciwej Ventki z 1,8 90 KM.
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-03-21, 22:01
nie powiem ile pali.. bo czekam na sonde... a teraz to auto nie zbyt ciekawie czasem jezdzi.. czasm ma moc czaem nie i pali czasem sporo ... jak bede mial sonde to wtedy bede mogl powiedziec...
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-03-21, 22:14
znajomy ma to na trasie do 8,5 schodzi.. ja mieszan jazda z uszkodzona sonda do lodzi z czewy i po lodzi ok 12 wyszlo... ale na bank wiecej pije bo sonda trafiona!
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-03-21, 23:43
Do Mapet : No to pewnie z 16l tobie wezmie orjętuje się troszke bo mój sąsiad ma golfa VR6 z padniętą sondą i własnie tyle mu bierze a jak rano zapala to zostawia czarny obłok i smrud nie przepalonej benzyny :? , Ja u siebie też miałem padniętą sonde ale mi brał 15 i to cały czas bez względu czy mu dusiłem czy nie :roll:
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-21, 23:45
no to nie jest tak źle, ja myślałem, że taki silniczek to conajmniej 17 wciąga...
Znajomek, fan Alfy miał do niedawna 156 GTA tą z silnikiem 3 litrowym czy coś takiego. Kopa miała takiego, że wciskanie w siedzenia to byłą pestka, normalnie bebechy się w człowieku przewracały, ale skubana nie schodziła poniżej 20 po mieście. Teraz czeka na wydanie 159 GTA, tamtą pchnął, bo skubana psuła się ciągle a części były w takich cenach, że dech w piersi zapierało, np za wymianę sprzęgła (jakieś wybitne do tej wersji) zapłacił w ASO ponad 10 tys, kurcze za to kupił by Vento:-)
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-03-21, 23:50
Mają ludzie kasy i inwestują w sprzety , a tu ventkowcy każdy się cieszy z tego co ma . Alfa hym fajniutki sprzęcik też smigałem tą wersją fajnie gania i bardzo droga w utrzymaniu :shock:
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-03-22, 00:01
Dzięki Bogu Ventylki nie są takie drogie w utrzymaniu, ja się denerwowałemw tamtym roku, że musiałem wybulić 300 zł za kompletne sprzęgło a ten wywalił ponad 10 tysi...
Ogólnie marzy mi się, żeby mnie było stać kiedyś, jak już będę jueździł czyms innym żeby odrestaurować moją Ventkę i mieć ją, raz na czas się przejechać... Tak np za 20 lat żebym ją cały czas miał zrobioną jak nówkę z salonu. Taki zabyteczek:-)
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2006-03-22, 11:00
no tak ale znowu zeszlismy z tematu.co do v max to latem jechalem lancia delta 2.0 16v jakies 143KM pelna spryca 96rok w srodku nawet jak na wlocha poczulem sie jak w vw ful ele.no wiec tym autkiem jechalem do czestochowy i z powrotem to v max 240km/h srednio to utrzymywalem 200 paczki i nie miala z tym problemu no ale srednie zuzycie no mozna powiedziec na trasie mnie zaskoczylo 12-13 litrow na setke dodam ze do czestochowy jechalem w 3 osoby spowrotem w 5 osob a w prowadzeniu poprostu idzie jak po sznurku bardzo dobry i zrywny silnik
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Szczała... ten temat na forum strasznie mnie rożśmieszył i jestem zmuszony troche Go skrytykować, gdyż zdrowo myśląć przy prędkośći ok 180km/h nasze liczniki maja okolo 7.55% błedu, to nie są urządzenia pomiarowe tylko wskaźniki, nie powiem, bo moje Vetno 1.8 90KM na trasie autostrady A2 Hanower -Berlin w Niemczech wyciaglo niecałe 200 nachylenie około 1-2stopni. a Teraz realia, firma Bosmal w Bielsku-Białej - czasem ma jedną z najnowocześniejszych hamowni silnikowych i pojazdowych w Polsce, testuje silniki (Isuzu,Powertrain) i samochody dla Fiata, Opla... i tam byłem swiatkiem jak na hamowni pojazdowej samochód rozpędził sie do max 182km/h pomiar komputerowy obarczony błedem rzędu 0.2% a licznik wskazywał już uwaga 208km/h i co an to powiecie....Takie są realia, więc czytając katalog np VW Vento w rubryce predkości maxymalne np silnika 1.8 90KM znajdziecie tam wartość hamownianą 180km/h co tez można w bardoz prosty banalny sposób obliczyć nawet u siebie w domu, potrzebujemy moc maxymalna, wspołczyniki oporu powietrza,wsółczynnik przyczepności, współczynnik rodzaju nawierzchni to nei to samoc o poprzedni wsp., promień dynamiczny przełożenia przekładni głównej oraz przełożenia na poszczególnych biegach, oporu toczenia, musimy uwzględnić siłe bezwładności no i tyle, teraz kilka wzorów i charakterystyke trakcyjna możemy sobie zrobić samemu Więc Panowie, nie wierzcie że samochód z silnikiem np 1.8 i mocy 90KM pojedzie 200km/h , czy inne np o mocy ponad 150KM pojada około 230km/h... Mowa oczywiście o prędkościach rzeczywistych nie wskazywanych przez licnzik.. pozdrawiam ... i przepraszam wszstkich, kogo tą wypowiedzią zdenerwowałem....
[ Dodano: 2007-02-07, 22:28 ]
a i jeszcze jeno, nie wierzcie w teksty typu lektury "Auto ...at" że wyprodukowano samochód o mocy xxxKM i rozpędza się do setki poniżej 1.8sekundy, to fizycznie nie realne na nawierzchni typu droga, było by to możliwe, ale musielibyśmy mieć opny ekstra miękkie z kauczuku jakieś sliki oraż nawierzchnie typu pilnik do drewna ... narqa
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-08, 00:04
janes, też podchodzę z rezerwą do wszelkich takich testów i nie wierze także w spalanie rzędu 8 litrów po mieście z silnikiem1,8 90 KM... Z tego oc piszesz wynika, iż licznik testowanego auta miał 15% błąd wskazań, to trochę dużo...
Ale nie będe się kłócił bo nigdy na hamowni z moja fura nie byłem, bo poprostu szkoda mi 100 zł na podstawowe badanie, wolę to zainwestować w jakiś kolejny gadżet do mojej Ventki.
Zaś gazetki AŚ i Motor muszę pochwalić, to gazetki, które uprzyjemniają mi czas spędzony w WC Do niczego innego isę nie nadają o czym wie za pewne każdy fan motoryzacji.
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 1539 Skąd: Jabłonna
Wysłany: 2007-02-08, 01:22
spyro napisał/a:
szkoda mi 100 zł na podstawowe badanie
a ja sie wkoncu udam na hamownie, bo juz mnie ciekawosc wykonczy wkoncu moj 1,9 TDI, 90 kucy.. cos za dobrze pomyka i juz sie wybieram i wybieram na ta hamownie. ale wkoncu sie od dna odbilem to moge poswiecic ta setke. mysle ze okolo 23 lutego bede na hamowni. zobaczymy. a narazie, na autobanie mialem 210 na maxa. na holenderskiej ropie. szedl jak dziki. 200 mialem przez 2-3h non stop. a co do spalania...smiac mi sie chce jak widze ze ktos tam cisnie i 16 mu pali. a ja cisnalem i mi 7l/100km wyszlo. nigdy nie przekroczylem 7. chocbym nie wiem jak sie staral. jak zatankowalem w polsce, ropke z ON TIR zaraz za granica, to na autostradzie poznanskiej do 180 to strasznie sie meczyl. ale na Vpowerku 190 leciutko idzie. Ile w tym prawdy zobaczymy juz niedlugo. aaaa no i jak ostatnio malowalem wskazowki, to niesrtety .....albo stety... nie udalo mi sie powrocic do polozenia "0" na predkosciomierzu. i teraz mi zawsze wskazuje +5km/h zamiast 0. wiec zawsze mam 5 wiecej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum