[CINO]

Dość długi czas jeździłem i spadały mi obroty jak i na gazie jak i benzynie. Czasami nawet gasł. Jeździłem po mechanikach to co oni wymyślali (oczywiście każdy inną wersje miał) to nie macie pojęcia. Według nich połowę rzeczy z pod maski powinienem wymienić. Okazało się, całkiem przypadkiem że mam jakieś przewody ciśnieniowe ale tylko końcówki bo resztą była pourywania ( jutro postaram się wgrać foty które to wężyki założyłem) Jeden szedł do filtra powietrza a drugi zupełni w drugą stronę gdzieś za kontroler sondy lambdy. Patrząc dalej nie było widać następnych pourywanych końcówek. Ale widziałem kolejne takie przewody, jedne było zgięte, wydaje mi się że za bardzo, inne za to plastikowe. I tutaj moje pytanie czy ktoś wymieniał te wężyki Czy warto zajrzeć dalej i wymienić te co się da Nie ukrywam że trochę rozbierania jest.


PS

Czy ktoś z was miał kiedyś taki problem jak ja

[CINO]

Pomóż ktoś ( potrzebował bym fotek co gdzie z czym chodzi mi o wężyki ciśnieniowe co dochodzą do wtrysku skąd one są, do kąt idą dajcie jakieś foty ;( plisssss

[Paweł J.]

zwróć uwagę na kolory strzałek:

przewód zaznaczony na zielono idzie gdzieś do obudowy filtra powietrza.

natomiast tu masz zaznaczony przebieg przewodu oznaczonego czerwoną strzałką:


i trafia on tutaj:


Pierwszy przewód od strony rozrządu idzie do obudowy filtra powietrza:

jest zaznaczony na zielono...analogicznie do mojego poprzedniego postu



przy wtrysku jest takie kolanko i przewód skręca w dół:



co widać na tej focie:



i na tej:



o to chodziło jakby co jeszcze brakowało to pisz co dokładnie a ja foty porobię....

[CINO]

No więc doszedłem troszkę co do tych wężyków. A więc mam ułamaną tą duszę od przewodu czerwonego z pierwszego zdjęcia co za tym idzie nie mam tego przewodu . Zamówiłem już w sklepie cały komplet tego, bo samej tej części nie da rady. Natomiast mam jeszcze jeden przewód ciśnieniowy i nie wiem czy on ma sobie tak wisieć czy co. Otóż jest to przewód który jest powiązany z serwem jadąc po kolei Wychodzi przewód z serwa idzie on do puszeczki takiej nad zbiorniczkiem od płynu hamulcowego z tego pudełeczka wychodzi następny który jest rozdzielany na dwa następne jeden idzie w prawo w nadkole (podobno do filtra węglowego który jest w nadkolu) a drugi idzie w prawo i mi on po prostu wisi nie wiem czy on ma jakieś przeznaczenie czy nie.

[CINO]

[Paweł J.]

czerwony to ten przewód od strony lewego koła....tak minimalnie na lewo jest ale zawsze na lewo



idzie on tutaj do obudowy wtrysku



a tak to od spodu wygląda

[CINO]

Tutaj są te końcówki zaznaczone na czerwono. Na zdjęciu jest jedna końcówka ułamana.



A tutaj są numery kompletu tych dwóch końcówek, uchwytu i śrubki na imbus.



Wszystko pozakładałem i jest o wiele lepiej ale jeszcze będę kombinował z wtryskiem.

[THERBIS]

CINO mówiłeś ze spadały Ci obroty a nawet gasł. ja mam coś podobnego potrafią spaść bardzo nisko a później robi taka jakby przegazówke i wracają do normy i gaśnie najczęściej jak sie w korku dojeżdża. w podobny sposób miałeś? Pomogła ta wymiana wężyków? to też wymienie tylko ze ja mam silnik 2E i wygląda to troche inaczej