Mam pytanie do Was.... Czy malowanie lamp przednich jest legalne i nie traci sie przez to dowodu rejestracyjnego? Chodzi mi o malowanie wnetrza lampy... I jak by ktos mogl to zeby wrzucil tu opis jak to zrobic w miare dobrze Bo wewnatrz lampy jest odblask... I nie wiem jak to pozniej wyglada.... Efekt jest niesamowity, ale przez to, ze jezdze czesto na zloty, to moje auto jest przynajmniej raz w miesiacy kontrolowane doglebnie
Silnik: Brak :P Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 172 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-09, 21:34
Z tego co pamietam, to ktos cos kombinowal z lampami? I wlasnie nie wiem czy nie pomieszalem czegos... chodzi mi o przyciemnienie lamp ogolnie... Narazie mnie nie stac na nowe lampy I chce jakis kompromis
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2009-02-09, 21:39
co do legalnosci to nie wiem, ale jak narazie to do mnie nic policja nie miała w razie czego to homologacja jest na szkłach a jak to zrobić to tu jest wszystko opisane http://www.vwvento-fans.com/porady/smoked.php od razu mowię ze dla lepszego efektu trzeba wiecej pomalowac
Silnik: Brak :P Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 172 Skąd: Łódź
Wysłany: 2009-02-09, 21:56
W sumie to odblaski zostaja nie naruszone to nie powinno robic problemow... Kurde, u nas to wszytsko sprawdzaja.... ehhh Ale chyba zrobie to Bo efekt jest niesamowity
o pomalowanie samych ramek to się policja nie przyczepi. Gorzej jak chcesz pomalować całość heh ale to wtedy nie będziesz miał w ogóle świateł widziałem, że niektórzy malują obramowanie i dolny odbłyśnik, jakoś to świci ale słabo.
w vento wiele osób myśli że malowanie góry i dołu w odbłyśniku nie pogorszy świecenia i nie jest to do końca prawda, może nie znacznie ale odrobine jest różnica
_________________ "Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy ekonomia"
W tych lampach prawie nie ma czego malować. Widzę tylko wolne miejsce od prawej strony. Tak więc nie wiem czy jest sens męczyć się i rozklejać te lampy. Ale wybór należy do Ciebie.
stary . te lampy sa tak male , ze nie ma tam co sikac .
jedynie co by mozna zazezbic , to ewentualnie lakierem permanentnym wewnetrzne obramowki szyb leflektorow . ja bym to tak jedynie widzial .
no i kierunek jakis wiesz ........... i styka .
ewenkualnie kierunek jeszcze przyciemnij na ciemno z deczka i wsio .
nie polecam generalnie zabiegu sikania odblylsnikow , pniewaz pogarsza to widocznosc .
prez takie lampy przy 120 wypakowalem w bernardyna .
teraz mam soczewy i pozamiatanee .
a remoncik mnie 6 tysi kosztowal.
w vento wiele osób myśli że malowanie góry i dołu w odbłyśniku nie pogorszy świecenia i nie jest to do końca prawda, może nie znacznie ale odrobine jest różnica
Oj piszesz głupoty z pogorszeniem świecenia lamp malowałem lampy ostatnio u siebie wg przepisu mapeta. Przed malowaniem pojechałem na diagnostykę bo mam znajomka i co nie co za free. Po malowaniu pojechałem ustawić światła i co ? Sam diagnosta był zdziwiony że nie ma różnicy i przez malowanie nic się nie pogorszyło jeśli chodzi o świecenie lamp. Do niczego nie doczepia się policjanci czy na przeglądzie bo jeśli zrobisz to starannie to kto Ci udowodni że lampa była przerabiana tzn rozklejana i malowana ? Fakt światła w Vento świecą słabo ale trzeba zainwestować w dobre żarówki i jest już znaczna różnica na plus Nie bać się i malować bo lampa naprawdę fajnie wygląda
tu mialem juz pomalowane .
slicznie to wyglada , ale naprawde culem , ze gorzej swieca ..... jezdzilem jednak , bo gites efekt .
a teraz mondrzejszy o doswiadczenia , napewno bym tego nie zrobil .
widac na prawym ile bylo pomalowane .
sorry , ze fotka po dzwonku , ale jakos innych z bliska czernionych lamp nie mam .
_________________
Ostatnio zmieniony przez przemolas4 2009-02-10, 20:08, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 37 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2009-02-10, 20:25
przemolas4, to jakoś dziwnie, ja mam pomalowane jeszcze takie trójkąty po bokach i po sprawdzeniu na stacji diagnostycznej brak różnicy co do oryginału
w sucha noc jeszcze chugo , ale pamietam jak wracalem do chaty z jakiejs trasy i padalo w nocy ...... pprostu dramat . caly czas mialem wrazenie , ze zarowkki sie przepalily .
teraz widze roznice , chociaz soczewki tez nie sa idealne ..... maja swoje martwe punkty .......
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum