Wysłany: 2009-02-23, 16:40 Kupno Vento Diesel Pomocy
WItam wszystkich na tym forum jestem nowy mam juz vento lecz benzynke jest na sprzedaż i planuje przesiasc sie na TDI, sluchajcie moze cos wypowiecie na ten temat moze cos mi doradzicie albo pomożecie w poszukiwaniu jakiegos rozsądnego modelu,
http://otomoto.pl/volkswagen-vento-C7873318.html
link do strony mojego auta.
to jak pomorzecie, a zapomanielm o najwazniejszym szukam tak max do 10 tys ale oto mi chodzi aby w tej dyszcze sie zmiescic z tablicami i podstawowymi rzeczami takimi jak rozrzad filtry, itp
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-23, 16:44
Trochę kolorowe to Twoje autko....pozbywasz się dlatego iż to trzeba by podmalować
Jedyne co moge doradzić to,to abyś zwracał uwage na kiepskie punkty w vento jeśli chodzi o blacharkę....a o motorze to nie się fachowcy od TDI-ków wypowiedzą.
Bez podpiecia pod komputer bedzie ciezko oceniac, chociaz sam bylem zmuszony tak robic bez komputera bo nie wiedzielismy jeszcze z bratem gdzie jest ta wtyczka diagnostyczna
Jak odpala, czy z oporem czy ladnie. Czy po odpaleniu nie leci wielka chmura dymu. Czy ladnie sie zagrzewa do 90 stopni, a potem czy jak sie wcisnie gaz do deski na 3 biegu to czy widac kleby czarnego dymu czy nie. No i przyspieszenie czy jest mariowe czy powyzej pewnej granicy puchnie, albo w ogole nie chce jechac, poszarpuje.
Szukasz 90tki czy 110tki?
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Jak sprowadzone w marcu 2008 i już sprzedajesz to delikatnie mówiąc dziwne...
We mnie to by wzbudziło podejrzenia...
Strona wizualna słaba... ja bym tyle nie dał. Nie pojechałbym go nawet zobaczyć w tej cenie i wiedząc, że ledwo kupiłeś i sam już go nie chcesz.
Piszę szczerze... Może popracuj jeszcze trochę nad tym wyglądem.
No i odpowiedz na pytanie dlaczego sprzedajesz? Po niecałym roku to wiesz kiedy się auto sprzedaje... Jak się nie nadaje do jazdy / Ma jakąś kosztowną / trudną do zdiagnozowania usterkę...
Bez podpiecia pod komputer bedzie ciezko oceniac, chociaz sam bylem zmuszony tak robic bez komputera bo nie wiedzielismy jeszcze z bratem gdzie jest ta wtyczka diagnostyczna
ja tak samo kupywałem TDI-ka musisz wsłuchac sie w silniki czy równo pracuje czy przy zapaleniu nie dymi niebieskim pieknym dymem.no i co tu wiecej juz kolega bradley, rozjasnił sprawe
Euro poszło mocno w górę, także ładne Vento od Niemca to... 15tys złotych lub więcej (mówię o stanie auta które nie budzi zastrzeżeń i śmiało można brać) Kupując w Polsce trzeba się liczyć z możliwością kupienia czegoś jeszcze gorszego niż się samemu pozbyło. Niestety! Szczególnie jeśli cena jest mocno atrakcyjna. To co stoi w komisach często odstrasza już samym swoim wyglądem. Ja na znalezienie w miarę dobrej Ventki w Polsce potrzebowałem blisko 3 miesięcy, ale opłaciło się. Kupno wersji diesel to wielkie wyzwanie, ale myślę że zima to najlepsza do tego pora... bo padaka przy mrozie nie uruchomisz lub będą z tym duże problemy.. także diagnoza jest łatwiejsza.
Pozdrawiam wszystkich
do slabych punktow dodalbym tez podloge w miejscach tych gumowych zaslepek, sam sie tak nadzialem bo gosc ktory mi sprzedawal wymalowal podloge z dolu barankiem i nie podpadalo az wypadly dziury i trzeba bylo zaspawac
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-23, 19:40
argo napisał/a:
podloge w miejscach tych gumowych zaslepek, sam sie tak nadzialem bo gosc ktory mi sprzedawal wymalowal podloge z dolu barankiem i nie podpadalo az wypadly dziury i trzeba bylo zaspawac
bo takie rzeczy trzeba robic z obu stron a nie tylko od spodu...trzeba wszystko wybebeszyć i zabezpieczyć z obu stron.....a te gumowe zaslepki to i mnie denerwują tzn denerwowały (mam nadzieję )
Tygrysisko, Pozbywam sie tylko dlatego ze zmienilem prace i mam spory kawalek do roboty dlatego diesel w tym momecie jest dal mnie jedynym wyjsciem autko robilem pod siebie takze jest sprawne technicznie a co do koloru tos ie zgodze ze jest takie jakie jest poprostu jak je pomaluje to i tak nie wezme za nie kokosow KAISER,jak sam napewno widzisz ze jst pare zmian wprowadzonych a to tylkoz tego wzgledu ze autko mialo zostac ale nie kalkuluja mi sei dojazdy, myslisz ze jak niecaly rok temu kupiony tzn ze wadliwy wiesz ze w zyciu rozne rzeczy sie dzieja nie przewidzisz tego co bedzie za jakis czas jednemu sie rodzina powiekszy a drugiego bieda dosiegnie. Szukam TDi z tym 90 konnym motorem co do nadwozia to wiem czego sie spodziewac ale chodzi mi o silnik czy mogl bym prosic o jakies rady
Ostatnio zmieniony przez Z@char 2009-02-24, 00:44, w całości zmieniany 1 raz
ez sie z tym zgodze ale nie chcem zakladac lpg gdyz jakos nie trawie tego typu zasilania potem szybko silnik dostale w dupe a z reszta jak bym zalozyl gaz to wogule juz te auto by nie jezdzilo
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-24, 14:03
Z@char napisał/a:
potem szybko silnik dostale w dupe a z reszta jak bym zalozyl gaz to wogule juz te auto by nie jezdzilo
Co fakt to fakt...u mnie po 4 latach śmigania na LPG, silnik nadaje się tylko na żyletki...no i złapanie 1,20zł na liczniku jest liczone chyba w minutach
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-02-24, 14:39
bradley napisał/a:
Tygrysisko, serio tak sie "zdupil"?
Nie-to tylko żart był.... po prostu już mi się nie chce pisac czegoś po raz setny, a i tak tego nikt nie bierze pod uwagę...i wszyscy myślą że samochody na LPG sa mulaste...wali od nich gazem i mają padnięte silniki.
Silnik: 1.9 Td 55Kw Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 809 Skąd: Litwa, Wilno
Wysłany: 2009-03-01, 17:11
Fifa, sprawdz swiece, filter paliwa, a gdy nagrzany odpala z 1 razu?
_________________ 1st. auto IZ Combi 1.5 benzyna white 85r. - Dead
2nd. Opel Ascona 1.6i GLS silver sedan 87r. - Almost Dead
NOW!!! VW Vento 1,9TD AAZ GL Blue Metalic FOREVER!
Po zdjęciach nie można ocenić stanu auta... tzn. wydać pozytywnej opinii, co najwyżej negatywną gdy usterki są tak widoczne że nie trzeba się przyglądać na żywo.
Tej zielonej wychodza purchle w tym samym miejscu co u mnie (na klapie).
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
etam gadanie o czarnym niebieskim dymie jak go nie będzie to równie dobrze możne się bardzo szybko pojawić po kupnie ludzie dosypują pewnego środka do oleju który przez 24 h działa i nie ma żadnego dymu ale niszczy się silnik na sprzedaż diesla coś pewnego jeżeli ktoś chce się pozbyć gówna za przeproszeniem
a MARAS wziąłeś pod uwagę to że najlepiej jeżeli chodzi o sprzedaż sprzedawać zima samochód a dlaczego już tobie mówię nic nie widać żadnego szpachlu ale w czasie roztopu przychodzi piękna wiosna i niestety wszystko pęka po zimie tak wiec ja bym zima nie kupował samochodu tylko i wyłącznie wiosna lub latem wtedy wszystko widać a zima niestety nie
Ostatnio zmieniony przez mgbak 2009-03-03, 09:38, w całości zmieniany 1 raz
hej.ja mam do sprzedania ventko 1,9 td 1994 rok. troche ponad rok temu. porobiony na cacy. zadnego wkładu wlasnego. cena 9 tysi, bo wpakowalem w niego kupe kasy. jak jest ktos zainteresowany kontakt rawablus@gmail.com . mozliwosc wyslania fotek na maila.
tak to ja widze ze jak kupowac to naj lepiej jechac z kompem soprawdzac stopien sprezania cisnienie doładowania wydatek pompy i cały silnik sprawdzac oraz naj lepiej jescze zbadac czyjniekiem lakier to wtedy napewno wiemy co ogladamy.
Mnie to rozchodziło się o silnik i jego uruchamianie, wiem że w zimie ciężko ocenić lakier, zwłaszcza jak jest pochlapany i nie umyty. Po zimie czasami wychodzą niezłe kwiatki, choć przy takich temperaturach jak teraz nie trzeba czekać do wiosny Powiem jeszcze o jednym. Trzeba pamiętać że jeśli się kupuje samochód za kilka tysięcy to nie ma co oczekiwać cudu. Bo metody jakie tu są opisywane (komputer, mierniki....) sprawią że można szukać w nieskończoność . Nie chcesz dokładać? Kup nowy w salonie! Nie ma co się oszukiwać
tak kolego zgodze sie z toba ze jesli szukasz idealu to idz do salonu, mi chodzi w sumie o silnik nie wymagam od niego nie wiadomo czego, poprostu jak bedzie odpalal teraz normalnie to bedzie git i oczywiscie aby turbinka sobie radzila i zbytnio wyciekow nie mial, gdyz zadje sobie sprawe ze jest to auto uzywane i nigdy nie mozna sie po nim niczego spodziewac, moze odmowic posluszenstwa juz np po kilku KM
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum