[Bucus]

Na ogół rano jak auto całą noc postoi to przy pierwszym ruszeniu mam takie dziwne szarpnięcie, jakby jakiś przeskok, uderzenie.
Wiem że występuje to na wstecznym, bo do garażu wjeżdżam przodem.
Takie coś występuje tylko raz, jak to się zrobi to już jak zahamuje i będę ruszał ponownie to będzie dobrze, nawet jak auto postoi jakiś czas w ciągu dnia to tez jest dobrze, występuję to tylko zazwyczaj z rana.
Co to może być, pisać każdą rzecz, będę wszystko sprawdzał bo zaczęło mnie to już denerwować, na początku myślałem że może coś ze sprzęgłem, ale już tak płynnie je wyciskam, że raczej to odpada.

[Lwomati]

dla mnie to będą hamulce. Mam takie zjawisko jak ventyl postoi troszkę i klocki przywierają do tarcz hamulcowych.

[Morfeusz142]

Może przeguby. Moje auto stoi czasami parę dni i nic takiego nie występuje.

[Paweł J.]

Ja słyszę takie pykniecie/uderzenie...ale tylko jak umyje ventyla i wjadę do garażu...w tedy klocki hamulcowe podkoroduja razem z tarcza.....z resztą nie muszę ventyla odpalać...po myciu wystarczy że ręką poruszę auto i słychać strzał...przez kilka pierwszych przyhamować ciutke szura ale szybko mija....no i powtarzam jeszcze raz...mam to tylko po myciu gdy zmoczę hamulce

[bradley]

To jest podczas gwaltownego ruszania czy zwyklego ruszania. Czy stuk tez jest podczas hamowania?
Jesli tylko podczas dluzszego postoju to pewnie bebny sie zapiekaja. Kiedys w Nexii zablokowalo mi kolo w zimie chociaz nie zostawialem auta na recznym (w ogole go nie zostawiam w zimie a i w lecie rzadko). I jechalem chyba z 20m driftem na parkingu az puscilo

[Bucus]

Jest to podczas zwykłego ruszania, czuć że to się dzieje z przodu, i nie ważne czy auto mokre czy suche
Spróbuje jeszcze zanim ruszę przepchnąć auto i zobaczę co będzie.

[bradley]

U mnie walilo ale podczas mocnego hamowania i to dosc konkretny odglos. Wahacz spotykal sie z kolyska bo guma w silentblocku byla juz rozwalona.
Skoro mowisz, ze to sie dzieje tylko po dluzszym staniu i tylko raz to to raczej nie beda gumeczki

[enesen]

mam to samo, też z rana tylko że ruszam do przodu.
nie mam pojęcia co to jest ale obstawiam hamulce albo przeguby.