zamierzam sie do sciagniecia ich i nie wiem co moze mnie czekac czy prog wyglada tak samo ja np w ventach ktore nie mialy oryginalnie zalozonych tych listw czy prog jest polakierowany w kolorze nadwozia czy duzo rdzy moge ujrzec i tym podobne info by mnie bardzo interesowalo
kiedys zeslizgnal mi sie ventyl z lewarka nie wiedzialem czemu pojechalem na kanal patrze na te wypustki w progu (ktore sa przeznaczone do wyciecia w lewarku zeby sie nie osowal), patrze a one sa wgniecione zgniecione sprasowane doslownie do progu i lewar mi sie slizgal po golym prawie progu, na szczecie mialem podlozone dechy i nie upadl na ziemie to by bolalo ;/ no ale sek w tym ze teraz zeby wspawac nowe wypustki i wyciac resztke starych musze sciagnac te progi...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-25, 21:35
Dlatego właśnie ja kilka dni temu sprawiłem sobie lewarek, którym można podnosić za podłogę.....z przodu już te wypustki zaczynały mi się wyginać (akurat przy użyciu nieoryginalnego podnośnika)...zabezpieczyłem dla pewności i teraz tylko za podłogę...tzn nie za podłogę tylko wzmocnienia.
Ale skoro aż tak Ci się te ranciki powyginały to niestety nie wróże nic dobrego.
Ostatnio zmieniony przez Paweł J. 2009-06-25, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
Poprosze zdjecia tych listwe bo takich nie posiadam.
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
lwomati ostatnio zdejmował owe listwy u siebie ostatnio.
nie zdejmowałem, tylko listwa odpadła mi razem z lewarkiem
kielbasssa a co Cię interesuje. Próg to próg. Ja mam u siebie np. dziurę Zdemontować jest łatwo, szarpiesz i schodzą. Gorzej później zamontować.
A odnośnie montażu to może piotr nowok coś będzie wiedział, bo on chyba u siebie zakładał i ostatnio Wąski 2 się z tym bawił.
EDIT: już przeczytałem w ShoutBoxie o co Ci chodzi. Listwy przymocowane masz na bodajże 5 spinek w dolnej części. Wpinasz i wypinasz raczej bez problemu. Piszesz, że masz zgrzewany plastik do metalu?! dziwne ja u siebie tak nie mam. Próg pod spodem jest taki sam jak w innych ventkach. W progu masz takie dziurki, żeby było można zaczepić plastik. Od zewnętrznej strony masz taką listwę przyklejoną do metalowego progu, taką "szynę", na którą jest nałożony plastik. Jeżeli masz progi w dobrym stanie, to nie powinieneś mieć problemów z demontażem i ponownym założeniem.
nie nie ja jeszcze raz postaram sie wytlumaczyc w miejscu przeznaczonym do podstawienia lewarka w tym metalowym progu jest taka jakby metalowa szyna przeznaczona pod wypustke lewarka zeby lewarek sie nie zeslizgnal i ta szyna sie zagiela doslownie wprasowala sie w prog i w tym miejscu prog jest doslownie plaski i lewarek sie zeslizguje wiec wpadlem na genjalna mysl zeby dospawac z jakiegos teownika taka wlasnie szyne, problem polega na tym ze bez sciagniecia tego plastikowego progu nie dam rady wykonac tej operacji :/
no a teraz nie wiem czego moge sie spodziewac pod tym plastikowym progiem co mnie czeka gdy go zdejme i czy jesli go zdejmy bedzie ses go montowac z powrotem ciezka operacja mnie dzis czeka
co do lewarka tez sobie wykombinowalem ten hydrauliczny ale za bardzo nei wiem gdzie go mam podstawiac zeby mi sie przypadkiem nie przebil przez podloge pozatym niebawem kupuje sobie "glebe" a wtedy nie mam szans go wlozyc pod auto bo poprostu go nie podstawie pod auto
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-26, 08:31
kielbasssa napisał/a:
metalowa szyna przeznaczona pod wypustke lewarka zeby lewarek sie nie zeslizgnal i ta szyna sie zagiela
Chodzi o to tak
U mnie też to miejsce pod lewarek przy lewy progu zaczeło się trochę podginać, co z resztą widać poniżej:
Już dawno miałem sobie kupić lewarek do podłogi gdyż to duze ułatwienie przy np zmianie koł na zimowe, ale zawsze jakoś nie było okazji... a teraz chcąc czy nie chcąc-dla dobra auta kupiłem.
kielbasssa napisał/a:
co do lewarka tez sobie wykombinowalem ten hydrauliczny ale za bardzo nei wiem gdzie go mam podstawiac
Kiedyś podpatrzyłem jak majster podnosi furkę i robił to za te miejsca:
A co do gleby i podnoszenia....nie chcę Cię martwić....i mam nadzieję że moje prognozy się nie sprawdzą ale chyba czeka Cię wymiana progów. Hydraulicznym lewarkiem to raczej na bank nie podjedziesz pod furkę na glebie....u mnie było jakies 30-40mm luzu ale wiadomo jaką ja mam zawiechę.
chyba Tygrysisko rozwiał wszelkie wątpliwości. Jeżeli chodzi o tą "szynę", którą Tygrys wskazał, to jeżeli próg metalowy jest ok to nie ma prawa się wgnieść.
kielbasssa u Ciebie wgniotło się, bo może właśnie masz progi do wymiany. Lepiej zdejmij te nakładki progowe i sprawdź w jakim masz stanie progi.
to dokladnie te miejsce co tygrysisko mi pokazales na zdjeciu dzis juz bylem w kanale i mlotek kawalek rurki zalatwilo sprawe nieco naprostowalem mozna powiedziec ze sprawa zalatwiona ale faktycznie chlopaki mieliscie racje w progu przy lewym przednim kole na samym jego koncu dopatrzalem sie dziury dosc sporej ;/ wiec dzis lub jutro sciagam te plastikowe progi bo pod nimi nic tylko zbiera sie woda i gnije, zostaje mi wyczyscic wszelka rdze zaimpregnowac jakims preparatem (koles mi zalatwi do pociagow jakis preparat na rdze pracuje na kolei podobno zapobiega dalszemu rozprzeszczeniani sie rudego) zamalowac i poki co przyspawac jakis kawalek blaszki ;/ dziura jest taka ze wsadzil by tam ze 3 palce na szczescie jest bardziej na dolnej czesci progu nie na zewnatrz
Nakładki progowe to tylko ładnie wyglądają i nic więcej. Najgorsze jest to, że pod nimi zbiera się woda... później progi rdzewieją i robią się dziury. Nie wiem czy jest sens ruszać to. Lepiej od razu wyciąć i wspawać nowy próg.
zdjelem listwy wyczyscilem progi fajny maja kolor taki nie wyblakly ;/ no i fakt jest rdzy troche na progu musial bym fote trzepnac i pokazac ogolnie odradzam pakiet listw progowych i radze posciagac
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2009-06-26, 20:41
kielbasssa, teraz to Ci zostaje tylko wspawanie nowych progów oraz dorobienie nowym wzmocnień....puki co to wrzuć te listwy listwy na furkę co bo nie było widać rudego...
A co do podnoszenia to puki co zostaje Ci tylko podnoszenie za podłogę....ogólnie za podłogę jest lepiej....nawet jak masz całe progi to podnosząc za nie oryginalnym lewarkiem to uszkadzasz konserwację....no i za podłogę jest szybciej.
nie no nie bede ich juz zakladal wyuczyscilem i jest jak jest niebawem to zrobie tz te progi drogie nie sa wiec dam rady a co do podnoszenia to jeszcze sprawa nie rozstrzygnieta w sumie dodal bym zdjecia ale chyba nie wiem jak ;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum