Witam
Mam taki problem: Próbowałem wyciągnąć plastikowy osłonę która znajduję się na tylnim słupku. Udało mi się wypiąć kilka zatrzasków ale teraz stoję w miejscu - ani w tą ani we wtą :-( jestem w kropce...nie wiem jak taką osłonę się wyjmuje...bo wlasciwie teraz zeby ją poprawnie włożyć trzeba ją wyciągnąć...Może ktoś już to robił i wie jaka jest zasada. może trzeba najpierw wyciągnąć tylnią połkę...chociaż nie wydaje mi się. Ten plastik łączy się z plastikiem na środkowym słupku. Jakoś się to wysuwa al ejak za chiny nie mogę dojść. POMOCY!
Z gory dzieki za rady
Jarek K
Ja kiedys sciagalem podsufitke zeby ja wyprac na spokojnie i cos tam kojarze z tego jak to bylo. Wiem ze oba plastiki lacza sie na srodkowym slupku. Nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba ich łączeie jest zaslonięte plastikiem od slupka ( tym z regulacja wysokosci pasów ). Nie wiem czy przypadkiem pod nim one nie sa zaciskane na jakis wkręt cvzy srube. Pamietam ze ja zdejmowalem ta listwe nad tylna szybą. I tylna półkę też chyba wyciagalem ale ona tez jest na zatrzaski tak wiec nie powinno byc problemu. Pisze to z pamieci bo Vento juz nie mam, a zdejmowalem podsufitke jakies 2 lata temu tak wiec moglo mi sie cos pomerdać
_________________ W sercu mym na zawsze ----------------> VENTO
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-09-18, 22:16
TO na środkowym słupku schodzi bardzo łatwo (przynajmniej u mnie), bo tez jakieś 4 lata temu ściągałem ją, bo walnął mechanizm podciągania pasów... Z tego co pamiętam to bardzo łatwo to zeszło...
Pomógł: 14 razy Wiek: 54 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 270 Skąd: Bory Tucholskie
Wysłany: 2006-09-18, 23:34
Generalnie spinki są wsuwane w plastiki, o których piszesz, więc jeśli masz już częściowo odczepiony element, pociągnij go do tyłu. Możesz też sciągnąć plastik ze środkowego słupka, to łatwe, wystarczy podważyć.
Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 18 Maj 2006 Posty: 101 Skąd: Leżajsk
Wysłany: 2006-09-20, 10:39
Na tylnym słupku jest taka dziwna kombinacja, a mianowicie ta część, którą juz zdemontowałeś jest na takich plastykowych zaczepach i z nimi nie ma problemu, a to co trzyma, to wygląda trochę inaczej. W karoserii są prostokątne otwory, a w nich włożone są takie metalowe gniazda, w które wchodzą takie wąsy od tego plastiku. Wąsy te są na stałe i nie można ich zdjąć jak wszystkie pozostałe zaczepy. Ja wyjmowałem to w ten sposób, że po prostu ciągnąłem i ruszałem trochę na boki i puściło. Ale radzę ostrożnie bo jak się urwie to kiszka. Powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum