Otwieram temat podsufitki bo jakoś nie moge na niego trafić, jak macie namiar to poproszę link !
A no w przypływie wolnego czasu i chęci postanowiłem że wyczyszczę w swoim Venciaku podsufitkę. STARA, WISZĄCA ( bo poodklejana to na szpilkach), BRUDNA (po wodzie z szyberdachu) wyglądała paskudnie.
Zdjąwszy wszystkie plastikowe osłony z zatrzasków i odkreciwszy rączki (co było proste) wyjełem ją na zewnątrz. Niestety gdy zaczełem czyścic okazało sie że wiekszość podsufitki jest odklejona a pod wpływem wody i czyszczenia także resztę szlak trafił.
Materiał zdjełem cały i wyprałęm, tworzywo sztuczne podsufitki wyczyściłem z rudych posostałości kleju. Jednak szybko sie okazało ze starego materiału już nie przykleje bo cięty jest co do milimetra a w praniu jeszcze się skurczył.
POWSTAJE PYTANIE:
CZYM KLEIĆ MATERIAŁ DO TWORZYWA SZTUCZNEGO (które chlonie płyny i z jakiego zrobiona jest podsyufitka)??
JAKI MATERIAŁ JEST NAJLEPSZY
JAK ROBI TO FIRMA
Ps.
1.Może wychlastać podsufitke lakierem i potem na jakiś klej ale tak by po wyschnieciu nie widać bylo na materiale.
2. Może kupić klej do tapet z podkladem - jak trzyma grubą tapetę na gipsowej ścianie i po wyschnieciu sie wchłania niewidocznie to byłby OKEJ
3. Może na jakieś taśmy dwustronne podkleić - ale to kiszka troche
40 zł nie majątek, zaoszczędzisz sobie pracy i nerwów, a jak czyścić to nie wodą tylko jakimś środkiem co pianę wytwarza i tą pianą, ja już 2x czyściłem i jeszcze ten materiał nie odłazi
Dobra kolego załuzmy że kupię to podsufitkę ale jak sie jej przyjzeć to tez jest upieprzona. Powiesz mi dokładną nazwę środka który elegancko doczyści ten syf żeby nie powtórzyła sie akcja odklejenia materiału, dasz mi na to słowo??
A tak mimo wszystko czekam na pomysły przyklejenia i wasze doświadczenia z tym związane.
Silnik: 3.0 D 136KM Pomógł: 16 razy Wiek: 34 Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 3004 Skąd: tyle dymu ?!
Wysłany: 2009-07-23, 19:39
No Piotrek jak masz taki magiczny środek to nawaj nazwe bo moje jest usyfiona ze hoho i musze cos z nią zrobic
RysiekSiedlce, mam pytanie bo chce wymienic antene i do tego musze zdjąć podsufitke a nie chce powyłamywac zatrzasków i zrobic sobie jeszcze wiekszego syfu mógłbyś w skrócie powiedziec na co szczególnie uważac sory za małe OT ale wole spytac sie doswiadczonego kolegi bo jak zdejmowałeś to pewno wiesz co i jak
_________________ VW Vento 1.9 D 1Y 64 KM
VW Vento 1.9 TD AAZ 75KM +
Mercedes W210 E 300 136 KM
Ostatnio zmieniony przez Rafik 2009-07-23, 19:41, w całości zmieniany 1 raz
Ja zdejmowałem 2x i za drugim razem wyrobiłem się w 15 min może krócej, jak pisał kolega odkręcasz wszystkie rączki i te od słońca nie wiem jak się zwą, ze słupków plastiki to ja łapałem je za środek i delikatnie ciągnąłem, jest lato są miękkie, będziesz widział jak schodzą potem po dwie śrubki będą pod tymi plastikami i tyle. listewki przednie i tylne są na takich uchwytach co się je wciska w karoserię nie sposób ich zepsuć, i jeszcze listewka w poprzek tyłu to samo na wciskanych zaczepach. jak masz szyber to musisz jeszcze tą maskującą uszczelkę gumową zdjąć i to by było na tyle. aha co do wyjmowania podsufitki z auta to ja składałem fotel na maxa i tylnymi drzwiami ładnie wychodzi
Dokładnie jak powiedział kolega zdejmowanie podsufitki to bułka z nasłem:
-ODKRECASZ WSZYSTKIE RĄCZKI NAD DRZWIAMI, PRZESŁONY SŁONECZNE,WYJMUJESZ ŚWIATELKA(są na zatrzaskach)
-ZDEJMUJESZ PLASTIKI ZACZYNAJĄC OD ŚRODKOWEGO SŁUPKA(złap delikatnie za środek pociągnij pużniej za góre tego elementu i wyciągnij wysuwając do góry) ,
NASTĘPNIE ODKRĘĆ ZNAJDUJĄCE SIE TAM DWIE ŚRUBKI OD OSŁON NAD DRZWIAMI I CIĄGNIJ JE W DÓŁ( nie da się zepsuć)
-GUMĘ OD SZYBERA NORMALNIE WYGINASZ I BEZPROBLEMU ZDEJMUJESZ PODSUFITKĘ
- ŻEBY NIE POZAŁAMYWAĆ PODSUFITKI JA ZŁOŻYŁEM SIEDZENIA Z PRZODU I Z TYŁU I WYCIĄGNEŁEM BEZ PROBLEMU PRZEZ BAGAŻNIK
Ps. ten środek robi tylko pianę? Ja przesłone od szybera umyłem wodą z płynem myjącym i też sie pieknie wyczyściła bez odklejenia ale podsufitke szlak trafił. Myleś tez tym podsufitkę ?
Dowiedziałem sie dzisiaj że podsufitki klejone są nawet orginalnie BUDAPRENEM, to tłumaczy rude pozostałości po kleju. ale czy on nie przebije o to jest pytanie
Jak w przypływie namiętności zrobię podsufitkę to dam znać.
Silnik: 1,8l ABS B+G Pomógł: 52 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 3837 Skąd: near 3CITY
Wysłany: 2009-07-26, 11:43
Mój brat jest szewcem i wielokrotnie patrzyłem jak się klei butaprenem prawidłowo. Smarujesz klejem, zostawiasz żeby trochę wyschnął i potem go rozgrzewasz i przyklejasz to co chcesz przykleić. U brata w pracy używali opalarek do grzania kleju ale nie wiem jak to wyjdzie z podsufitką
moj venciak byl wczoraj w myjni - zafundowalem mu pranie gruntowne. Wyprali wszystko - ale podsufitki nie chcieli dotykac karcherem - odpadlaby jesli zamoknie. Gdzieniegdzie juz na obrzezach odchodzi po kilka milimetrow (jest materialowa). Koszt nowej to 170 zl calosc (propozycja - welur, usluga u doswiadczonego tapicera). Jak na razie probowalem recznie za pomoca plynu w atomizerze do tapicerek K2 (taki kiedys kupilem) i w sumie jest poprawa - ale moim zdaniem najlepiej robic etapami - zeby nie przemoczyc. Sprobuje z wezyrem. Podsufitka ma podklejona tak jakby ruda gąbkę.
_________________ bylo srebrne Vento, jest nadal stajnia Vw, ale to juz nie to samo... Vento rules
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum