Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 199 Skąd: Orneta
Wysłany: 2007-04-22, 22:33
SPYRO wystarczy wykręcic swiece przylozyc zegar do miezenia cisnienia i zakrencic silnikiem i tyle . ale niewiem czy te wskazanie wyeliminują uszczelke. Do kanalów wodnych jest kawalek i pozatem jakby cisnienie uciekalo przez uszczelke to by walilo albo w kanaly wodne lub olejowe , albo na zewnątrz
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 10:49
Tygrysisko napisał/a:
SPYRO: byłeś u mechanika, wiadomo cos na temat znikającego płynu???
narazie zrobili mi skrzynie biegów, tzn naprawili i wreszcie chodzi. CO do cieknącego płynu to ciekło na bank z węża, tzn obejma popuściła. Koleś dokręcając to dostał centralnie w twarz goacym płynem, bo obejma pękła i wszystko chlusnęło mu w twarz. Nie wiem jak to sie skończyło, ale zniknął mi z oczu i reszte dokończył inny mechanior. Mam nadzieje, że przez moje autko koles nie wylądował z poparzeniami w szpitalu.
Zobaczymy czy to tylko to było powodem, czy jednakjeszcze skąds leci (uszczelkapod głowicą). Ofgólnie pod autem widac było, że leci z tej obejmy aż na belce były krople płynu chłodniczego.
Dzisiaj znowu bez auta jestem bo ciągle mi coś trzeszczy przy ruszaniu i hamowaniu, chłopaki co byli na Spocie w Łodzi jadąc ze mną też to słyszeli, podobnie jak Theority myślałem, że to tłumik, ale to nie to jednak.
No i skrzynia jak mi teraz chodzi, jak marzenie i wreszcie mogę biegi zmieniać i ruszać z jedynki
Wracając do płynu cieknącego, pojeżdżę tydzień i zobaczę czy to to było powodem cieknięcia... Mechanior wycenił mi wymianę uszczelki + planowanie itp na jak nic tysiąc zł... Także wolałbym aby to nie było to...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 11:15
Nie mogłem wrzucić jedynki i ogólnie strasznie ciężko zaczęła chodzić skrzynia
W sumie wymienili mi wybierak, tuleja plus coś tam jeszcze. Części 140 zł + robocizna 60 zł.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 11:46
theority napisał/a:
no to jeszcze nie tak źle
no dla mnie źle, bo musiałem wysupłać ponad 200 zł (doszło parę bzdurek po parę zł, w sumie zostawiłem w serwisie prawie 300 zł), tak niespodziewanie...
Kumpel jezdzi na Taxsie venciaczkiem (sadysta)ale wiecie panowie duze przebiegi dzienne i pytał mnie czy mi sie czasem venciaczek nie grzeje i czy mi sie włącza nadmuch dopiero przy 110stopniach potwierdziłem bo myslałem ze to normalne ale czyzby nie??
Hemi77, białe zegary nieeeeeeeeeeeeeeeeeeee przy zegarach jak mi wiadomo nie grzebano a czujnik jak by był padniety to chyba by wogule nie włączał yyy... chyba??tak??czy nie??
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 21:09
Niepolski, jak dla mnie masz walnięty sławny czujnik temperatury, już parę osób tak miało, po wymianie jak ręką odjął. Poprostu Ci przekłamuje i pokazuje 110 a w rzeczywistości masz 90.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-24, 21:31
nie, ten przy chłodnicy to czujnik od wentylatora, a czujnik temperatury masz
TUTAJ!
W tym poście wrzuciłem parę fotek co i jak plus opisik.
Aha i kup oryginał, w ASO SKODY będzie dużo tańszy a są praktycznie niezniszczalne, omijaj podróbek w stylu Hans Priest itp. Najlepiej oryginales ze Skody.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-25, 20:14
Niepolski napisał/a:
jaka to była??
jaka by niebyła to i tak nic to ie da, tzn nawet po wymianie po dość krótkim czasie znowu się poci. Ja już przechodziłem chyba wszystkie możliwe i i tak jest syf
Silnik: 1.8 ABS 66kW Pomógł: 10 razy Wiek: 38 Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1375 Skąd: Leszno
Wysłany: 2007-04-25, 21:10
spyro napisał/a:
jaka by niebyła to i tak nic to ie da, tzn nawet po wymianie po dość krótkim czasie znowu się poci. Ja już przechodziłem chyba wszystkie możliwe i i tak jest syf hmmm
rozwiazanie jest jedno-co wymiana oleju to wymiana uszczelki (umpel stosuje w golfie 2 i dziala ) albo zakonserwowany dobrze silnik-wybor urzytkownika
_________________ VW jest bogiem, predkość nałogiem, życie zabawą jazda podstawą
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-04-25, 21:53
Niepolski napisał/a:
Widziałem ze pisałes cos o wymianie uszczelki pod deklem jaka to była??
Ja wymieniłem na najtańszą za bodajrze za 9zł taką korkową nie pamiętam jakiej firmy, to był poprostu najtaszy szajs i odziwo po niecałych 20 tys kmjest super. Tylko po wymianie nie dowalełem jej na hama tylko tak delikatnie i po 100-200km znowu dokreciłem ale tylko trochę, nawet do tej pory nie jest bardzo mocno dokręcona-poprostu tak z umiarem. Nawet jakbym teraz chciałbym ją dokręcić (pisze czysto teoretycznie) to myślę ze w każdej śrubie po obrocie jeszcze by zrobił. No i oczywiście przed wymianaą należy dobrze oczyścić silnik tzn miejsce gdzie będzie uszczelka. Oczywiście mechanicy radzą wynieniać na orginalna gumową-kosztuje 30parę zł, ale jak ja kupowałem to były tylko na zamówienie, a ja nie lubie czekac więc kupiłem co było., ale na dobrej korkowej ładnych kilkadziesiąt tysięcy da się zrobić.
Niepolski napisał/a:
Kolezko z LBTygrysisko, dawaj jedziemy po dwa takie moze znizke dadzą hehehe
Chodzi o czujnik temperatury??? Mój jest ok... Ja mam kumla co pracuje w centru motoryzacyjnym na spółdzielczości pracy (tzw górce) i mi sprzedaje z takimi ulgami jak hurtownikom, a w dodatku moj mochanior ma też spore znizki i jak sobie liczy płatności to do części nie dorzuca marży tylko swoja robociznę.
A teraz tak odbiegając od tematu. Fajno że ludzi Z LBN jest na forum coraz więcej, jeszcze troche i będzie mozna mini zlot zrobić....
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2007-04-25, 22:20
Tygrysisko napisał/a:
jeszcze troche i będzie mozna mini zlot zrobić....
jeszcze trochę? chłopaki a na co Wy czekacie?
ja też zauważyłem że ostatnio coś Was sporo z tamtych stron na forum zagląda więc co za problem wybrać jakąś weekendowy dzień i spotkać się na jakimś parkingu?
jednoczcie się Ventomaniacy
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-04-25, 22:31
Gavel napisał/a:
jeszcze trochę? chłopaki a na co Wy czekacie?
W sumie tak...
Niepolski, Respect, BabyXX, Kingu,Kadet ze świdnika(okolice Lublina), wiem że jest ktoś z Chełma i ktoś z Zamościa, ksywek nie pamietam(za co przepraszam) no i jeszcze moja skromna osoba, jakby nie patrzec 8 osób także ekipa jest.
marmarmarek, rozwiazanie dobre pomysi sie na 100%Gavel, bardzo dobrze mowi nie ma na co czekac Tygrysisko, tak ze moze przy sobocie niedzieli na MC Donalda jakąs ustawke zrobimy na kawuche i bajerke????
[ Dodano: 2007-04-26, 01:56 ]
"jak dla mnie masz walnięty sławny czujnik temperaturyspyro, "od jakiego modelu skody??pewnie w sklepie beda pytali o model skodzianki pojemnosc silnika i takie tam wiec??
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-04-26, 12:24
Niepolski napisał/a:
spyro, "od jakiego modelu skody??pewnie w sklepie będą pytali o model skodzianki pojemność silnika i takie tam wiec??
Skoda Felicja. Zobacz jakiego koloru masz obwódkę na czujniku (taka plastikowa. Wystarczy że powiesz, ze chcesz czujnik do Felicji i powiesz jaki kolor obwódki.
oki oki spyro a moze to nie czujnik a termostat????bo moze od tegobym zacza??Polibo, dzieks
[ Dodano: 2007-04-26, 19:50 ] spyro, koleżko jak masz jakies fotki albo powiedz mi gdzie u nas w silniczkach znajduje sie termostat(na ktorej roze)???słyszałem ze niby trzeba pompe od wspomagania wyciagac zeby wymienic prawda to?? bo mi sie wydaje ze chyba nieeeeeee chociaz kto wie??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum