Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2010-12-22, 18:50
maglownica zrobiona roboty bylo sporo a czemu pekla to nie wiadomo prawapodobnie kiedys ktos musial spodem uderzyc w cos...
jadac osttanio na tarsie zrobilem dwa zdjecia
troche przedmuchalem bo byl kawalek prostej
i taki przebieg uchwycilem
teraz czeka mnie wymiana zlaczki elastycznej i narazie tyle, ale tez mnie czeka wymiana simeringu w silkniku od strony skrzyni... bo widac ze cieknie ale tzreba skrzynie wyrzucac ale razcej sprzeglu nic sie stac nie powinno bo to simering przed kolem zamahowym... ale mile widzane beda zdania an temat wymiany simerignu czy brac sie juz z aroobte czy mozna na spokojnie?
Silnik: 1.8 ADZ +GAZ Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 414 Skąd: z centrum :P
Wysłany: 2010-12-22, 19:14
ja bym sie brał juz, bo skoro leci to juz objaw ze jest on w nienajlepszym stanie a kontrolka oleju w vw działa tak super sprawnie ze przez głupi simering mozesz za tydzien nam pisac ze szukasz silnika bo simering sie zesrał olej wywaliło i przytarłes silnik :/
lukasz17, wzialbys sie za termostat albo czujnik bo 90C nie stoi na bacznosc. No i wybaczam tylko 165 licznikowe bo zima
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
_________________ VW Vento 1.9TDI 1Z++ Na potęge Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!
Captain Planet, he's our hero. Gonna take pollution down to (Euro)0
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2010-12-22, 20:15
lukasz17 napisał/a:
ale mile widzane beda zdania an temat wymiany simerignu czy brac sie juz z aroobte czy mozna na spokojnie?
Kurcze....mam to samo....cieknie mi olej i nie wiem skąd bo ze skrzyni jest jasny i z motoru też gdyż jest w miarę świeży.
lukasz17, jak masz u siebie Gdyż ja mam mokrą miskę olejową, ale olej skrapla się na skrzyni i własnie tak jakby z niej mi kapało, byłem z tym u mojego majstra i według Niego na 90 % takich przypadków cieknie właśnie z silnika....jak mu powiedziałem, że właśnie wnęka silnika od strony sprzęgła jest mokra -stwierdził że to bankowo uszczelniacz motoru, ale dla pewności nie zamówi w ciemno gdyż zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo ze to skrzynia puściła. Co do danego motoru to idzie jeden uszczelniacz ale do skrzyn jest ich kilka w zależności od skrzyni jak i jej przełożenia, więc trzeba ździerać skrzynię i dopiero w tedy zamawiać po numerach części, i dlatego w poniedziałem po świętach żegnam się z furakiem i odstawiam na dobę lub dwie do lekarza
Co do uszczelniaczy...bierz te z wyższej półki np Erling-a.....na tym nie ma co oszczędzać....dla przykładu rok temu puszczał mi uszczeniacz rozrządu, kupiłem tanszy gdyż tylko taki by....jak się okazało, po wymianie przestało ciec, ale zaczeło się lac. A przy tej operacji pamiętaj że trzeba skrzynię zrywać więc jakakolwiek oszczędność się nie opłaca. Już wiem że najlepszy uszczelniacz np Erling-a, do 1.8 kosztuje 50 zł...do skrzyni jest nie co tańszy.
Co do temperatury , to mam identycznie.....zawsze coś mi brakuje do 90 stopni i stoi tak na 87-88 stopni.....wymieniem już kilka termostatów lepszych i gorszych....skończyło się na lepszych jak i nowy czujnik dorwałem (oryginał) i dalej to samo. Ale chyba taki stan rzeczy to nie termostat......u mnie np autko po nocy spędzonej pod chmurką....minuta pracy na postoju plus ok minuty w czasie jazdy z malutkimi obrotami i leci letnie powietrze z nawiewu więc chyba termostat mozna wykluczyć
Silnik: 1,9 diesel Pomógł: 41 razy Wiek: 41 Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 3076 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-12-22, 20:57
Dokładnie, nie ma co oszczędzać na tych uszczelniaczach, ja u siebie wymieniałem wszystkie w skrzyni i na razie odpukać mam spokój.
Co do temperatury to tez wskazówka nie dochodzi do pełnych 90 stopni, stoi tak przy 88, ale wentylator włącza sie prawidłowo i auto tez normalnie łapie temperaturę, to chyba nie ma sie czym przejmować.
Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2010-12-22, 22:38
bradley napisał/a:
Nie masz tam zydka przypadkiem w liczniku?
niestety nie ma sparwdzalem jak wymienialem zaroweczki...
Paweł J. napisał/a:
Kurcze....mam to samo....cieknie mi olej i nie wiem skąd bo ze skrzyni jest jasny i z motoru też gdyż jest w miarę świeży.
lukasz17, jak masz u siebie Gdyż ja mam mokrą miskę olejową, ale olej skrapla się na skrzyni i własnie tak jakby z niej mi kapało, byłem z tym u mojego majstra i według Niego na 90 % takich przypadków cieknie właśnie z silnika....jak mu powiedziałem, że właśnie wnęka silnika od strony sprzęgła jest mokra -stwierdził że to bankowo uszczelniacz motoru, ale dla pewności nie zamówi w ciemno gdyż zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo ze to skrzynia puściła
to napewno puscil Ci ten w silniku bo mi w dawnym vento puscil na skrzyni to odrazu zajechalo sprzeglo bo poszedl olej na tarcze....
Paweł J. napisał/a:
Co do temperatury , to mam identycznie.....zawsze coś mi brakuje do 90 stopni i stoi tak na 87-88 stopni.....wymieniem już kilka termostatów lepszych i gorszych....skończyło się na lepszych jak i nowy czujnik dorwałem (oryginał) i dalej to samo. Ale chyba taki stan rzeczy to nie termostat......u mnie np autko po nocy spędzonej pod chmurką....minuta pracy na postoju plus ok minuty w czasie jazdy z malutkimi obrotami i leci letnie powietrze z nawiewu więc chyba termostat mozna wykluczyć
u mnie z temp jestw porzadku jak sie chwile jedzie to zlapie rowne 90C i ani drygnie... jak byly te mrozy prawie -18 to musialem troche bardziej dawac po garach zeby zlapal 90C ale jak zlapal i stalem to na postoju z wlaczonym ogrzewaniem temp spadala... ale chyba to normalne termostat mam nowy Wahlera
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum