Silnik: 1.9 TDi Pomógł: 15 razy Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 1254 Skąd: zamość
Wysłany: 2010-02-19, 10:44
właśnie o to chodzi ze nie:/ a zaczelo mi wspomaganie chodzic ciezej na wolnych obrotach od czasu jak wymienialem termostat to pasek zamoczyl sie w plynie chlodniczym:/ wystarczy zebym dodal gazu na 2 tys i juz lekko chodzi sprobuje wymienic bo kupilem juz pasek
Koledzy pomóżcie bo mi już ręce opadają ze wspomaganiem
Mam taki problem jak odpalę auto i skręcam w prawo to jest git i chce później skręcić w lewo to muszę dwiema rękami a jak dam później w prawo do końca i znowu w lewo to jest taki opór i jak już przeskoczy to jest dobrze co to może być?płyn wymieniłem(stary wyglądał jak stary olej silnikowy) pasek wymieniony i naciągnięty
tak.a może pompa już siada i nie daje rady pompować sama?a jak się pokręci i płyn się rozejdzie to wtedy jest git.zaraz będę szedł do auta to filmik nagram jak mi to ładnie chodzi
jeszcze trochę pojeżdżę tak i nie będę musiał chodzić na siłownie
no to plusy są
Pewno nie przepłukałeś układu tylko wylałeś stary płyn a wlałeś nowy. Gdybyś teraz czynność powtórzył to wylany płyn też byłby
hrubek18 napisał/a:
jak stary olej silnikowy)
Oczywiści nie jestem pewien czy to jest przyczyną tylko sugeruję.
Ja na starym płynie w zimie nie miałem wspomagania przez jakieś 30sek do minuty po odpaleniu samochodu na mrozie. A że nie mam garażu ogrzewanego auto dałem do mechanika który wymienił mi płyn i przepłukał układ i później już było ok.
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
Z tego co wiem to płynem do wspomagania, trzeba go trochę odżałować i przelać ze dwa razy przez układ, przynajmniej ja bym tak pewnie zrobił jakbym sam wymieniał. Zapytaj o to google, chyba że ktoś z forum to robił i się wypowie.
_________________ Ze słodkich rzeczy najbardziej lubię wódkę.
Silnik: 1yz ? Pomógł: 2 razy Wiek: 34 Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 229 Skąd: Gliwice / Raamsdonksveer NL
Wysłany: 2011-12-13, 15:12
Mi sie wydaje ze pompa juz siada bo mam to samo ze piszczy jak skrence na maksa a jak maszyne rano odpale to ciezko chodzi muszi jakis czas pochodzic tak jak bym dopiero przepchała płyn
Silnik: 1.9 D Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 341 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2012-02-04, 23:51
Dzisiaj strzelił mi wąż od wspomagania i cały płyn został na ulicy, musiałem tak przejechać 5km i teraz mam pytanie czy szukać odrazu pompy wspomagania czy może coś z niej jeszcze będzie
Zalej płynem na nowo i sam zobacz. Kupno oleju zdecydowanie tańsze będzie niż zakup pompy. Teoretycznie szlag ją trafić mógł, ale teoretycznie tylko...
podejrzewam ze pompa bedzie sie nadawac do wymiany. jak wiedziales ze Ci plyn uciekl to trzeba bylo zdjac pasek od pompy. jak nie miales kluczy to nawet go przeciac bo pasek jest tani
Silnik: 1.9 D Pomógł: 7 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 341 Skąd: Tarnów
Wysłany: 2012-02-05, 14:07
chopin87 napisał/a:
podejrzewam ze pompa bedzie sie nadawac do wymiany. jak wiedziales ze Ci plyn uciekl to trzeba bylo zdjac pasek od pompy. jak nie miales kluczy to nawet go przeciac bo pasek jest tani
Pasek ściągnięty ale 5km musiałem przejechać, jak się okazało dzisiaj wypluło króciec z pompy, pewnie z winy za gęstego płynu bo zimno było.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum