Koledzy mam pytanko czy np jak kupie błotnik używany ori. ze szrotu i np bede chciał go pomalować w kolor auta to zeby uzyskać taki sa efekt jak zrobi to lakiernik da rade samemu??
jeśli masz pistolet i sprężarkę no i trochę czasu oraz chęci to zrobisz
jeśli brakuje Ci chociaż jednego z powyższych elementów to odpuść i lepiej zapłać lakiernikowi, niech on o zrobi
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
mam sprężarke pistolet czasu checi bardzo duze tylko jeszcze doskladac kasy:) kupic lakier baze i bezbarwny lakier. bo do malowania powinno byc rozgrzane wszystko wiec przy 35 na słońce błotnik niech sie nagrzeje i malowanie na słońcu. dobrze mówie??
No to na początek weź kawałek jakieś blachy albo czegoś tam o popróbuj malowanie
I będziesz wiedział czy samemu malować błotnik czy oddać do lakiernika.
Błotnik przed malowaniem ma nie być rozgrzany, najlepiej jak ma temperaturę pokojową, tak jak i lakier. Jeśli błotnik nie wymaga szpachlowania to polecam papier 600 lub 800 na docierarkę na początek, później wodnym ok. 1500 ręcznie przetrzeć, aby nie pozostawić rys. Ja po tym zabiegu wycieram dokładnie cały element, odtłuszczam, na to kładę bazę, a po kilkunastu minutach lakier bezbarwny. Musisz mieć bazę i do tego rozcieńczalnik bazowy, lakier bezbarwny i utwardzacz. Do tego pasta G3 i dobrze mieć polerkę elektryczną. Bazę mieszasz w odpowiedniej proporcji z rozcieńczalnikiem bazowym i malujesz. Jak zaschnie to to na to bezbarwny wymieszany z utwardzaczem ( na 1l bezbarwnego 0.5l utwardzacza wychodzi). Jak troszkę przyschnie to można wystawić na zewnątrz jak jest wysoka temperatura bo wtedy lakier ładnie się rozkłada. Trzeba tylko mieć takie miejsce, żeby się nie kurzyło. Po około dobie nakładasz na błotnik G3 i delikatnie polerką na najniższych obrotach nie dociskając polerujesz. Samo polerowanie błotnika to będzie około 1.5 godziny...
Jeśli masz byle jaki sprzęt typu pistolet za kilkadziesiąt złotych to od razu Ci radzę, abyś sobie odpuścił. Dodatkowo wiedz, że pistolety do malowania pracują na różnym ciśnieniu, zwykle około 3-4 atm. Ale nie każdy. Pistolet powinien być dobrany do kompresora tj. do ilości powietrza i ciśnienia. Jak będziesz malował bazą to z pistoletu musi się wydostawać tylko mgiełka. Ostatnią warstwę bezbarwnego dobrze jest położyć większym ciśnieniem bo wtedy jest ładny połysk, ale jeśli zrobisz to ze zbyt małej odległości lub zbyt długo przetrzymasz natrysk w jednym miejscu to będzie zaciek.
Ostatnio zmieniony przez adamwwy 2011-07-02, 00:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum