Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-28, 16:58 TEDE znieważa Ventki
Znany pewnie większości raper TEDE nagrał w miarę niedawno temu nową płytkę wraz z Numerem RAZ i resztą składu (Warszafski Deszcz). Płytka ogólnie spox, zawsze lubię te klimaty, ale co mi się nie spodobało, w dwóch piosenkach obraża nasze furki...
Piosenka o tytule Prezent:
Psy z radarem stoją obok Venta, jadę, skurw... mnie zapamięta...
Piosenka Fury:
Seicento, to za mało, szemrane Vento, spier... pało...
To tak w telegraficznym skrócie normalnie zastanawiam się czy nie wypieprzyć w kosmos płytki...
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-02-28, 18:03
ja osobiście to go i tak nie lubiłem bo się ostatnio strasznie spedalił, komercja i te sprawy, jedyne co mi sie podoba to taki stary kawałek "drin za drinenem"-taki czasami troche "życiowy"
Ja tego typu muzyki to w ogóle nie lubię, wszyscy ciągle w kółko o tym samym nawijają, policja i policja, aż się chce, są niektóre kawałki fajne, ale to tylko niektóre, A kij mu w plecy, i tak go nie lubię.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-02-28, 19:56
Odkąd pamiętam słuchałem hip-hopu, kiedy inni jeszcze o tym nie myśleli, moje szerokie spodnie zazwyczaj wszystkim w tamtym czasie kojażył się z jednym, że narobiłem w gacie Potem wykwitły tony pseudo skate'ów i innych peudo hip-hopowców.
TEDE zawsze był spox, szanuje go za to że nie udaje biednego dzieciaka z blokowiska, bo 90% z nich nie była nigdy biedna, tylko za takich się podają w piosenkach.. No może PEJA, ale to trudno hip-hopem nazwać, zwykły żuł, którego dresy słuchają... Tede zawsze mówił, że gdyby niekasa rodziców nie nagrał by nic. Jak zresztą wszyscy, Kaliber itp itd. To nie Stany i Getta w latach 80-tych
Tygrysisko napisał/a:
ostatnio strasznie spedalił, komercja i te sprawy
A jaka muzyka nie jest komercyjna? Nie lubię jak ktoś gada, że inny to komera. Po to każdy z nich tworzy żeby zarabiać. Czy gwiazdy rocka jak The Rolling Stones to robili to charytatywnie? Nie, po to się komponuje żeby zarabiać i nie kumam tekstów,ze coś jest komercyjne. nie komercyjne by był wtedy jakby nagrał sobie demówkę czy nawet LP i trzymał ja pod poduszką. Jak da to paru osobom to już jest komercja (zgodnie z definicją komercji).
TEDE, jak dla mnie spoko koleś, fajne bity, głupie teksty i niezła śmiechawa... Choć jeg welurowe dresiki są straszne, i tym bardziej nie kumam, że nie któe z tych dresików potrafiły kosztować 5 tys dolców... CHORE...
Wracając do piosenki, jak on mógł szczyl jeden Moje kochane autko obrażać... Musimy nagrać utwór na jego Bejce siódeme
No może PEJA, ale to trudno hip-hopem nazwać, zwykły żuł, którego dresy słuchają...
Pojechałes ostro ! Peja to jeden z najlepszych polskich raperów .
Moim zdaniem to ten ''Tede'' sprzedał się jak ku....a i nie chodzi tu o jego muzyke
tylko o telewizję np ''Operacja Tuning '' Co ten pajac wie o tuningu
Co do tych Vento w tekstach to się zdenerwowałem bo zaczyna mnie to wku....ć że ten Vw jest tak kojarzony z psiarnią . Przeciesz Vektry , astry , seicento i wiele innych smiga ale ku....a nie , Vento jest tylko policyjny
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-02-28, 20:37
a ja nie mogę jego stylu bycia, to ciagłe szpanowanie kasą i wogóle jaki to on nie jest. Żalu d.. ściska jak widzę teledyski tego frajera, to jak sie na nich zachowuje, poprostu tego nie mogę. Kiedyś miał jakiśtam styl, a teraz to juz totalne bagno. Ostatnio widzę że na TVN turbo dorabia. W hip-hopie zauważyłem dwie sprawy, albo ktoś żali sie ze jest z blokowiska, jak mu źle, że nie ma perspektyw na życie, albo tatalnie szpanuje kasą i pokazuje sie na teledyskach z jakimiś tanimi dupodajkami tak jak tede...poprostu dla takich ludzi nie mam szacunku i tyle...
Dokładnie, popieram w 100 procentach, i dlatego też nie lubię polskiego (pseudo) rapu, tu gadają o biedzie, a żyja w luksusach, poza tym, tacy frajerzy bujaja się w dresach w bmw i uważają sie za niewiadomo kogo. Dobrze mi kiedyś powiedział znajomy, że nigdy w życiu nie kupi bmw, pomimo ze mu się podobają, bo ta marka zeszła na psy przez takich właśnie wieśniaków, bnw 3-ka, pseudo wieś-tuning, jedna ręka na kierownicy, bum, bum, bum i to wszystko na co ich stać ? Ale pomijając już to, jak słyszę takiedo tedego czy peje, to aż w żołądku treści mi sie przewracają, nie ma chba normalnego hip-hopu, który by nie nawijał w kółko o policji, jacy to oni nie dobrzy i o braku kasy (tej, której już im wychodzi z kieszeni, bo sie nie mieści) ehh
No te stare kawałki tedego i pejowca jeszcze oblecą, ale to co teraz nagrywają to troche dno, nie ma co posłuchać już tak jak kiedyś, liczy sie tylko kasa, no ale z tym operacja tuning to już porażka niemiłosierna
_________________ "Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy ekonomia"
nie komercyjne by był wtedy jakby nagrał sobie demówkę czy nawet LP i trzymał ja pod poduszką. Jak da to paru osobom to już jest komercja (zgodnie z definicją komercji).
No to się sprzedałem Normalnie komercja ze mnie sie zrobiła Dobrze że jeszcze czasem pojeżdżę na desce to nikt mi nie powie że jestem pseudo
P.S. Może jakiś bojkocik oficjalny na TeDeFuszja
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Silnik: ... Pomógł: 302 razy Dołączył: 18 Mar 2006 Posty: 10606 Skąd: ...
Wysłany: 2007-02-28, 23:30
W sumie to nawet nie ma tu kogo bojkotować bo teduś sam sie bojkotuje aranżując sie na jakiegoś asfalta obwieszonego złotem widzianego w vivie czy mtv.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-01, 18:15
Dzolo napisał/a:
Peja to jeden z najlepszych polskich raperów
Jejku,nie mogę czytać takich rzeczy. Peja to zwykły dres, lump, zresztą każdy dresiarz go słucha... Kiedyś
Dzolo napisał/a:
Co ten pajac wie o tuningu
był inny, ale teraz jest właśnie taki. Z niego taki raper jak z koziej d... trąba
Oj zapewniam Cię, że bardzo dużo... Widziałeś jego fury?
Tygrysisko napisał/a:
a teraz to juz totalne bagno
Styl z USA, jak P. Diddy itp itd. Czyli kasa na wierzchu.
sebastian napisał/a:
tu gadają o biedzie, a żyja w luksusach
Ludzie ,pokażcie mi biednego muzyka gdziekolwiek w świecie. Rap, powstał w latach 70-tych w gettach murzyńskich w USA, na małym keybordzie wygrywany prosty bit... Od dawna to sposób na kasę i żaden raper nie jest biedakiem. I mnie ot nie przeszkadza, bo jeden zarabia śpiewając i inny szyjąc itp itd...
Dobra, żeby nie było że to mój Bóg albo co... Nie mam nic do kolesia i większość jego piosenek nadal uważam za zajefajne, do autka jak znalazł... Peja itp osobniki to przedstawiciele nizin społecznych, widzieliście wywiad u Wojewódzkiego? Porażka. Lump do ntej potęgi. Hiphopu słucham od hoho i jeszcze trochę i nie mogę słuchać jak ktoś mówi o komercji itp. To jest śmieszne... Każde nagranie puszczone w świat to komercja...
To ja widocznie jestem dresiarzem bo słuchałem Peji i będe go słuchał
spyro napisał/a:
Oj zapewniam Cię, że bardzo dużo... Widziałeś jego fury?
Jak ostatnio oglądałem ten mega program operacja tuning to pokazywali ta supre co ma ponad 1000 kucyków i jak koles podniusł maske to tede sam powiedział ze kompletnie sie na tym nie zna A co do jego fur to to wkład jego w tuning tych samochodów to płacenie firmą tuningowym zapewne .
Ja tam nie mowie żo wiesz jakos go tam szczególnie nie cierpie bo zadarzało mi się
go słuchać ale jeśli chodzi o hh to wole powazne nutki ( wwo , molesta , peja ) .
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-01, 23:15
Dzolo napisał/a:
powazne nutki ( wwo , molesta , peja )
Molesta, kiedyś była fajna, pierwsza płytka pt. Skandal to byłą rewelacja, kolejne coraz gorzej a teraz lumpiarnia, tekst w stylu upaliłem się, zaliczyłem itp są już po prostu śmieszne... A Peja to po prostu straszny żul...
Nie chcę bronić TEDEgo, nie przeszkadza mi, robi fajne kawałki nadal, choć jest już na rynku parę dobrych latek, ma swój dziwny i śmieszny styl... Najważniejsze dla mnie jest to, że nie słyszę w każdej piosence i wywiadzie: kur... naj... się, zruch... jakąś pannę, naćpałem się, ukradłem, zarzygałem, jestem królem ulicy, zabije Cię z moje giwery itp itd. Takie teksty to śmiech, pokaż mi który z nich miał w życiu giwerę. TEDE przy najmniej robi kawałki w których nie ma takich bzdur... A Peji nie szanuje chociażby za to jak zaczynał, tzn robiąc pseudo utwór na Liroya, razem z debilami z N.A.S. Nie lubię robić czegoś kosztem kogoś... Zresztą co tu gadać. Przykład Liroya, koleś także z nizin, jak Peja, a wyszedł na ludzi, jego bluzgi to tylko image (sam osobiście z nim gadałem i wcięło mnie, że to zupełnie inny koleś w życiu codziennym zaś Peja to nadal żul śpiący w bramach jak się nawali, zresztą posłuchajcie nowej płytki Liroya, jest spox, pełen profesjonalizm...
Kurcze, może ja już taki stary jestem, że słucham czego innego Wogóle w PL to ciężko znaleźć prawdziwy HH, wyliczę na palcach jednej ręki prawdziwym hip-hopowców.
Tu się nie zgadamy widzę, więc może powiedzcie co myślicie i najprawdziwszym hip-hopie z za oceanu, prekursorzy jak Cypress Hill, House of Pain, Wu Tang, co o tym sądzicie?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-01, 23:58
Dzolo napisał/a:
bo to mim zdaniem niekwestionowany król polskiego rapu
powiedzmy, ze mam inne zdanie.. Tzn znudziły mi się już kawałki o tym jak to źle, kto to nie skoczył z okna ile wypili i ile wypalili... Mam już po prostu dość tych głodnych kawałków. Ogólnie z warszawki szanuje DJ600V, dla mnie to jest koleś, który wymiata, jego bity zawsze były wyj... w kosmos. Na pierwszy sprzęt musiał się zapożyczyć w banku, pamiętam jak razem z Bogną Świątkowską próbowali przekonywać Polske do hip-hpu... To były czasy
Z ostatniej Molesty podoba mi się kawałek z Jamale, jest naprawdę fajny, Pele chyba wreszcie dorośleje...
Dalej, O.S.T.R., wyczesany koleś i na poziomie, no i z Łodzi Dalej, fajny skład Familia HP (kiedyś hocoos pocoos), zaczynali jako super kumple z Thinkadeliciem (jak dla mnie to zespól w stylu Verby, vzyli totalne pseudo), Obóz TA zrobił ich w jajo i od dawna robią wszystko sami. Kawałki są super szczególnie jeden ze starszych: A kiedy miasto zasypia, lub wcześniejszy Snow...
Dalej WYP3 - jak dla mnie klasyka, nadal tworzą Borixon wydaje solówki, któe ś awyczesane, to drugie LP Borixona (dawnej Borygo), któe przesłuchałem w całości i 99% płytki jest super.
Stary ZIP Skłąd, czyli lubiana przez Ciebie Wrszawka, ale stary, bo potem czasy Zipery - znośne a dalej kicha na maxa...
Edytoriał (potem Rubato) - kolesie wymiatają, kawałki w stylu Coccaina, poprostu rewelka.
Kaliber 44 - fajniutki zakręcony, psychodeliczny rap, póki był z Magikiem fajniejszy choć nadal każdy z kawałkó, jaki wydają jest naprawdę spox.
Mógłbym tak pisać i pisać i pisać, ale nie beę Was zanudzał. Uważam, ze polski hp-hopj est już na jako takim poziomie, ale niestety jest masa pseudo, którzy psują cały wizerunek...
Dzolo, a słuchasz coś nie polskiego? Coś zza oceanu?
Uważam, ze polski hp-hopj est już na jako takim poziomie, ale niestety jest masa pseudo, którzy psują cały wizerunek...
Dokładnie.
Spyro zaskoczyłeś mnie swoją oceną Sokoła i wydaje mi się że błędznie go
postrzegasz bo moim zdaniem on jest ostatnim który by nawijał o tym ile spalił itp.
spyro napisał/a:
Pele chyba wreszcie dorośleje...
'' Te teksty piszę jako Pelson bo Pele juz nie żyje''
Nie polskie kawałeczki owszem tylko u mnie troche z
angielskim na bakier hehe ale np. Kool Keith , Talib Kwali .
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2007-03-02, 12:27
Dzolo napisał/a:
Pelson
Person...
Dzolo napisał/a:
Kool Keith , Talib Kwali
Zassaj sobie pierwszą płytkę House of Pain, to klasyka, płytka jest wyrąbana w kosmos, do tej pory ją katuje... Do tego koniecznie Wu-Tang Clan, każda płytka była rewelka no i solowe KRS-ONE między innymi.
A z tegoco leci teraz (HOP już nie istnieje) to każdy kawałek Dr Dre to dla mnie poprostu słodkości dla mej duszy Czasami Eminemik, ale ostatnimi czasy coraz mniej mi się podoba. Snoop Dogg - koleś zakręcony na maxa, ale ma swój styl...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum