Szukałem ale nie znalazłem
jako że jest zima to chciał bym wyczyścić alusy bo znając życie później nie będzie czasu
alusy są ubrudzone w smole albo czymś podobnym i nie wiem czym to zmyć a nie chce zniszczyć lakieru alusy są ori ale mi wystarczają
czym dobrze zmyc smołę albo asfalt z nich i czym je ładnie umyć żeby się ładnie błyszczały
syf spróbuj rozpuszczalnikiem przemyć albo czymś takim, swoją drogą to musiałeś nieźle zrywnie ruszać jak asfaltem fele pochlapałeś
co do połysku to żadne mycie nie da takiego efektu jak polerka
"POLEROWANIE:
1 musimy pozbyć się lakieru: do tego najlepszy będzie preparat usuwający powłoki lakiernicze. nakładamy pędzelkiem grubą warstwę, jak farba się złuszczy, ścieramy ją szmatką.
2 musimy pozbyć się większych zadrapań rantów, tutaj to już w zależności od głębokości zaczynamy od papieru 320 i tak do 1000, oczywiście wodny, trąc obficie moczymy.
3 jak już większe obtarcia czy wżery zniwelowane przechodzimy do polerowania właściwego. papier 1200 trzemy 1500 trzemy 1800 trzemy 2000 trzemy 2500 trzemy, im drobniejszy papier tym dłużej nim pracujemy.
4 rant przetarty papierem 2500 jest dalej matowy, do nadania lustrzanego połysku używamy pasty (autosol, automax 50g 4zł [tempo, g3 się nie nadają]) nakładamy ją na ściereczkę i włala zaczyna się świecić. lepszy efekt uzyskamy używając do tego wiertarki z filcem, bo co kilkanaście tysięcy obrotów to nie parę ruchów ręką.
utrzymanie w połysku polerowanego rantu: co jakiś czas powtórzyć pkt 4. polerowane aluminium myć woda z nieagresywnymi detergentami.
Co do czyszczenia alusów dobry jest preparat NIRGIN-a, lub Autoland Atack, nie używałem, ale podobo dobrze radzi sobie z wszelkimi zabrudzeniami. Smołę można usunąć przy użyciu benzyny ekstrakcyjnej, praktykowałem na swoich alusach, ślady smoły zeszły bez problemu. Ewentualnie można zakupić glinkę do lakieru. Przy okazji przyda się na wiosnę do ściągnięcia wszelkiego rodzaju syfu z lakieru, z którym nie poradził sobie szampon
Silnik: AAM Pomógł: 4 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 333 Skąd: Joniec / Warszawa
Wysłany: 2012-02-15, 17:29
Potwierdzę słowa kolegi Paweł_R, benzyna ekstrakcyjna daje sobie radę ze śladami smoły itp.
Do "ściągania" lakieru, to ja używałem SCANSOL`a... 0,8kg spokojnie wystarcza na 4 felgi (mi jeszcze mniejsze pół zostało), a koszt ok 20 parę zł...
to jutro skoczę do sklepu do benz. ekstrakcyjną
a z malowaniem to się jeszcze chyba wstrzymam bo chwilowo budżet na to nie pozwala
a tak jeszcze zapytam na rancie mam duże wżery od krawężników czy jest jakaś szpachla czy coś takiego do takich rzeczy?
Silnik: Pasek 1,9TDI Pomógł: 19 razy Wiek: 43 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3791 Skąd: Stare Iganie
Wysłany: 2012-02-15, 19:18
hrubek18 napisał/a:
a tak jeszcze zapytam na rancie mam duże wżery od krawężników czy jest jakaś szpachla czy coś takiego do takich rzeczy?
chyba raczej otarcia od krawężników i na to nie ma żadnej szpachli tylko spawanie aluminium i potem wyprowadzenie rantu żeby wyglądał tak jak rant w tym miejscu gdzie był nie uszkodzonony
tak jak paweł pisze, jak chcesz to później polerować to tylko spawanie
pod farbę możesz dać szpachlę z dodatkiem aluminium bo i tak nie widać czym było wypełniane
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
to chyba narazie kupie szpachlę i je odmaluje
bo jednak zrobić je pożądanie czyli pod polerkę to trzeba trochę kasy władować
wcale nie
ja w tamtym sezonie oddawalem swoje bo tez mialem ranty od kraweznikow podrapane i za zaspawanie i przeszlifowanie na rowno placilem chyba 25 zl od kola
_________________ Spełniaj marzenia, bo życie jest krótkie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum