Wysłany: 2012-10-04, 15:07 proszę o pomoc szkoda całkowita
chciał bym się dowiedzieć jedną rzecz kobita mi przywaliła w bok tyłu i rozwaliła mi cały bok klapę bagażnika lampy zderzak drugi bok uderzył w samochód stający na parkingu i też jest wgnieciony przed chwilą był rzeczoznawca z warty i powiedział że to jest szkoda całkowita i teraz nie wiem na ile mam się spodziewać odszkodowania mam Vento 1995 rok silnik 1.8cl
i jednym słowem się ()*#^% za przeproszeniem proszę o szybką odpowiedz bo mam niby czekać tydzień masakra szlak mnie trafia jak te sieroty jeżdżą
_________________ Szkurli
Ostatnio zmieniony przez Szkurli 2012-10-04, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: od kosiarki Pomógł: 8 razy Wiek: 39 Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 438 Skąd: lublin
Wysłany: 2012-10-04, 20:57
Myślę, że więcej niż MustangGT napisał. Wszyskto w oryginale miałeś? Lakier i pozostałe elementy? Jeśli tak powinieneś wziąć dwa razy tyle.
Byłem w podobnej sytuacji. Dwa lata temu, końcówka zimy, wyjechał mi gość z podporządkowanej - zbita lampa prawa, gril, zderzak, kierunek prawy, ryśnięta maska, zagięty prawy błotnik. Przed przyjazdem rzeczoznawcy "załatwiłem" też lewą lampę Wyliczył prawie 5k. Ale wszystko było w oryginale. Na szczęście nie zdążyłem wtedy z wymianą frontu na obecny Biorą też pod uwagę wartość rynkową auta.
To biorę się za szukanie nowej ventki teraz nie wiem czy w polsce kupować czy w niemczech tamten miałem z polski więc wątpię by lakier był oryginalny ale inne rzeczy w
100% orginalne dzięki wielkie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum