[PWKAROL74]

mam problem-ladowanie na zimnym silniku wzbudza mi sie okolo po 2 km,a lampka ladowania jest caly czas zgaszona oczywiscie przy pracujacym silniku,dzieki za podpowiedzi

[adi1987]

ja miałem taki przypadek gdy na zimnym silniku go odpaliłem gasła lampka a na ciepły swiecila ,zmieniłem szczotki one sa razem zregulatorem i problem z głowy teraz jest ok.a lampka ładowania pali sie po przekreceniu kluczyka?

[pablomed]

PWKAROL74, to jest objaw że alternator nie jest normalnie wzbudzany, możesz tak jeździć pamiętając o przegazówce. Ale żeby naprawić to sprawdź czy podpięta jest wtyczka z cienkim kabelkiem do alternatora. Kabelek ten biegnie od licznika i odpowiada za podanie na starcie małego prądu wzbudzającego. Więc trzeba sprawdzić czy kabelek jest cały, jeśli tak to winny może być udzkodzony licznik albo sam alternator. Zeby to sprawdzić podaj jakiś mały prąd przez małą żaróweczkę na styk tego kabelka przy alternatorzei sprawdzisz czy się wzbudzi bez gazowania

[PWKAROL74]

tez tak slyszalem,ale jak przygazuje to tez sie nie wzbudza,dopiero jak przejade 2-3 km,a alternator mam valeo

[adi1987]

a morze diody już wysiadają

[tom cio]

Morze to jest szerokie i głębokie.

[pablomed]

PWKAROL74, Valeo nie opłaca się naprawiać, takie mam przynajmniej własne doświadczenia, wszystkie części droższe a rozbiórka trudniejsza. Kupisz za 100-150 sprawnego Boscha na szrocie i spokój. A jeśli chcesz naprawiać no to trzeba diagnozować, opisy są w necie liczne a jeśli nie masz czasu czy ochoty to musisz dać to speca i zapłacisz tyle samo lub więcej jak za używkę Boscha. W Valeo nawet głupia zmiana regulatora napięcia jest kłopotliwa pomijając to że jest droższy.