Witam mam taki oto problem:
Jadąc na jakąś trase po rozgrzaniu silnika i tylko i wylącznie przy predkości 80-90 km/h zapala mi sie kontrolka ciśnienia oleju, gdy zwiększe prędkość do 100 (2400 obr) to momentalnie gaśnie, zejde z obrotami niżej to znów sie zapala, problem występuje tylko gdy jade właśnie z tymi prędkościami. Dojeżdżając do miasta pika ciągle, wystarczy że zredukuje bieg tak aby obroty wskoczyły na 2400 zwalniam obroty spadają i kontrolka sie nie włącza. jeden z czujników (brązowy) bardzo delikatnie sie pocił olejem, wymieniłem go ale problem nie znikł, dodam że w aucie robiłem głowice, tzn wymiana uszczelniaczy zaworowych docieranie gniazd wymiana wszelkiej maści uszczelek pod głowicą, pokrywa, na kolektorach itd itp. silnik nigdzie nie puszcza oleju jest suchy jak pieprz ani poziom oleju też nie spada czyli go nie pali, co to może być? Słyszałem że po takiej naprawie całej góry powinno sie wymienić też panewki, czy to może być właśnie mój problem? Głowica złożona przez mechanika z 20 letnim doświadczeniem który poza osobówkami naprawia ciężarówki w firmie transportowej liczącej 32 auta, wątpie aby zrobił to źle, głowica dokręcona z momentem itd.
Pomocy
VW vento 1.8 55kw
olej 10w40 lotosa przebieg 280 tys, olej zmieniany w lutym a przejechalem ledwie 2 tys km
Ostatnio zmieniony przez Dawincioor 2014-07-17, 11:23, w całości zmieniany 1 raz
Silnik: GTI 2.0 2E Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 21 Cze 2014 Posty: 123 Skąd: KIELCE
Wysłany: 2014-07-17, 13:10
Dawincioor, pierwsze co jedź na sprawdzenie ciśnienia . Jak ciśnienie liche to pompa siada i będzie do wymiany , gdy ciśnienie będzie dobre posprawdzał bym wtyczkę czujnika czy jest wszystko dobrze , czy nie ma przerwy . U mnie podobnie było i przy czujniku na podstawie filtra kabel się urwał i kontrolka się świeciła , złożyłem nową wsuwkę i cisza spokój
Ja posprawdzasz wszystko z zewnątrz jak koledzy mówią, to zwal michę i sprawdź smok. Ja miałem identycznie to samo co Ty w tym samym silniku i ostatnio miałem zwaloną michę olejową, a tam w smoku PEŁNO opiłków, śmieci i jakiegoś potopionego plastiku (auto sprowadzone z niemiec, jeździło do samego końca, 190tyś przebiegu na pełnym syntetyku a tu takie coś), wyciągnąłem wszystko, złożyłem i założyłem wskaźnik ciśnienia oleju. Teraz na rozgrzanym silniku na obrotach jałowych ciśnienie spada do 0 (słownie: zero) jak dodam troszkę gazu (nawet na 1200obr) to cisnienie jest już na 1 lub 2 bar, a przy odcince niecałe 7 bar.
Właśnie sęk w tym że pierwsze co sprawdziłem to wtyczki i okablowanie czujników i wyglądają bardzo dobrze, podjade jutro do warsztatu sprawdzić ciśnienie, a czy to mogą być te panewki? bo mnie tym troche wystraszył mechanik, nie chce mi sie znów rozrządu rozbierać itd ;p
Ciśnienie oleju jest dobre, wczoraj zrobiłem nim 270 km i nic sie z autem nie dzieje, nie tracimocy nie muli sie pracuje normalnie tylko poprostu pika kontrolka w przedziale 2-2,4 tys obr. ponizej 2 oraz powyzej 2,4 jest cisza... czy jest możliwość że trafiłem na jakąś gównianą za przeproszeniem partie oleju i robi sie on zbyt rzadki?
Ostatnio zmieniony przez Dawincioor 2014-07-22, 09:52, w całości zmieniany 1 raz
Nie no nie wiedziałem wiesz ;p chodzi mi o to że może ten olej jest trefny (kupowany w realu na przecenie lotos) i poprostu robi sie zbyt rzadki. co ma do tego filtr skoro jest suchy jak pieprz pozatym mam identyczny jak przed wymiana bo kupywałem po numerach. wymieniłem tylko jeden czujnik oleju ten położony niżej bo ciekł, wymienie ten drugi i wtedy zobacze, jak to nie to to już poprostu nie wiem.
troche poczytałem i wiem że filtr może być winowajcą ale zrozum że filtr mam ten sam co przed wymiana a wtedy problem nie występował. A jakoś wątpie żeby w intercarsie mi wadliwy produkt dali
Silnik: 2E Pomógł: 78 razy Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 1173 Skąd: małopolska
Wysłany: 2014-08-21, 12:07
po piewsze podaj konkretne wartości ciśnień jakie stwierdził mechanik na wolnych i na 2000 obrotów. Nie należy bezgranicznie ufać mechnikowi który powiedział że jest dobre (aptrz zasada ograniczonego zaufania).
Jeśli faktycznie jest ok skup się na czujnikach . Musisz się upewnić czy dostają napięcie z licznika (mierzysz czy jest napięcie pomiędzy wsuwką kabelka każdego czujnika a masa silnika - voltomierzem, na włączonym zapłonie. Jeśli jest - testujesz czujniki czy nie pomylone w sensie kolejność kabelków oraz czu czujniki sa właściwe, z grubsza masz sprawdzić omomierzem czy czujnik niskociśnieniowy jest na zgaszonym silniku zwarty a po odpaleniu rozwarty, a czujnik wykociśnieniowy odwrotnie, w następnej kolejności wymień ten czujnik chyba biały
Ja jak kupiłem vento 1.8 90 km to było wszystko ok, zmieniłem olej i filtr oleju i się zaczeło,piszczało i mrygało .. Zmieniłem drugi filtr też bez poprawy... A co się okazało..?? Że poprzedni właściel też miał ten problem ale przed sprzedarzą wlał najgęstrzy olej do diesla...
_________________ Jeździj tak aby Śmierć cie nie dogoniła...
Jak Pomogłem kliknij ..Pomógł''
Ostatnio zmieniony przez lukasz51195 2015-02-09, 01:02, w całości zmieniany 2 razy
Silnik: 1.4 55KM
Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 16 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-15, 14:35
Dlatego ja powtarzam, że po kupnie używanego auta poza elementami takimi jak rozrząd itp. warto też przeprowadzić płukanie silnika. Koszt takiego specyfiku LIQUI MOLY Engine Flush Pro-Line 500ml to niecałe 40zł a z silnika może wylecieć sporo nagaru. Jednostce od razu jest lżej a i my mamy pewność co do zastosowanego przez nas oleju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum