[mlotek]

Witam

Jechałem sobie swoim Ventylem 1.8 90km ABS i nagle zaczęło nim telepać i w ogóle się nie zbierał. Zatrzymałem się myślałem, że urwałem poduszkę i okazało się, że nie chodził chyba na wszystkie garki. Wymeiniłem świecei, kopułkę, palec i troszkę się polepszyło. Jak dodaję się minimalnie gazu to jakoś jedzie, jednak jak mu się wciśnie więcej gazu to się dławi. Na benzynce trochę lepiej chodzi. Na wolnych się nie dławi jak się zagrzeje, tylko w jeździe. Do tego zauważyłem że bardzo dużo pali. Po wskaźniku benzyny. Jeździłem trochę na benzyncę ale nie możliwe, żeby spalił, jej aż tyle bo zrobiłem może 10km, a znikła prawie cała rezerwa (miałem przed rezerwą paliwo). W czym może być problem ? Dodam tylko, że autko przed awarią całkiem dobrze jeździło. Co prawda miał lekki objaw, po puszczeniu gazu lekko przyśpieszało jeszcze przez 2sek. Ale ogólnie byłem z niego zadowolony. Zrobiłem nim 7tys km bez problemu.

Dzięki z góry i pozdrawiam. !