Czesc, po niefortunnym francuzie przyszedl czas na sprawdzona opcje Vento 1.9td rok 1992. Problem zaczal sie jak mi nie chcial odpalic, elektryk znalazl przyczyne i baprawil- kabel plusowy. Od samego poczatku (4dni) jest problem z temperatura, na postoju sie grzal podczas jazdy nie, ubylo mi plynu to zalalem nowy (malo go weszlo). Dzis podczas powrotu zapalila mi sie kontrolka oleju i akumulatora,jak bylem kawalek od domu temperatury i mial jakies 110stopni (!). Ogolnie samochod piszczal podczas postoju i przy odpaleniu silnika, teraz chodzil cicho jak na tenn sinik. Dodatkowo obrotomierz nie dzialal teraz. Co sie moze dziac z moim vento? Po przygodzie z francuzem martwie sie ze znowu takie koszta wysokie beda dodatkowo przy przyspieszaniu leci za mna chnurka dymu, ale to chyba normalne..
Ostatnio zmieniony przez theority 2016-12-13, 16:01, w całości zmieniany 1 raz
1 Grzanie auta - myślę że to wina termostatu
2 Piszczenie - to było bodajże wysokie cisnienie oleju
3 Obrotomierz i palący aku - coś z przewodem od alternatora, tzn te 2 małe kabelki z wtyczką lub szczotki z przekaznikiem w alternatorze do wymiany
4 ubywanie plynu - kiedyś miałem podobnie okazało się że była pęknięta uszczelka pod głowicą
Gdzieś tam wyczytałem że kontrolka aku+oleju to na 99% alternator
Jak sprawdzic tą uszczelke pod glowica? I jaki koszt bylby takiej imprezy? /wymiana u mechanika
kontrolka oleju i akumulatora + nie działajacy obrotomierz to na pewno alternator do wymiany , co do grzania sie auta pewnie termostat , zobacz czy nie ma gdzies wycieku płynu , jakiegho koloru ten dym leci ?
Nie koniecznie cały alternator, napisałem szczoteczki połączone z przekaźnikiem, koszt to 20 lub 40 zl zalezy jaki model bo są 2 rodzaje wczoraj wymieniałem bo mi obrotomierz fixował i teraz wszystko mam OK
Silnik: 1,9D-TDI
Dołączył: 15 Sie 2014 Posty: 135 Skąd: Białystok
Wysłany: 2016-02-21, 14:03
Przede wszystkim sprawdź kable i wtyczki do alternatora. Ja miałem takie komedie z obrotomierzem itd, zegarek kasował się za każdym razem. Wyczyściłem styki i tyle
Wymieniona pompa wody (ciekła), pasek przy pompie oraz tulejka Temperatura teraz oscyluje 80-85* i myślę że jest okej. Wkońcu ciepełko w samochodzie Tylko że mi temperature 75*+ łapie po jakiś 3-4km, to dobrze?
Znowu ja, bezsensu otwierać nowy, podobny, temat także piszę tutaj.
Ostatnio zapaliła mi się kontrolka temperatury, zgasiłem, odpaliłem- nie ma po niej śladu.
Od 3 dni mi się pali prawie cały czas (mruga). Temperatura trzymana 85*, płyn w normie.
Co sprawdzić?
Sprawdze zaraz jeszcze raz płyn, jeśli jest go za mało to miga mi ta kontrolka, i to w pelni naturalne?
Temperature trzyma jak trzymał, wszystko ok
Gdzie znajde odpowietrznik?
Jak płyn jest i temperaturę trzyma dobrze to sprawdź z innym zbiorniczkiem wyrównawczym albo zewrzyj styki we wtyczce od czujnika i powinno zgasnąć. Odpowietrzasz uruchamiając silnik i niech sobie chodzi na wolnych obrotach do pełnego zagrzania z otwartym korkiem. Tylko nie gazuj bo będzie płyn wywalać wtedy.
U mnie (1,9 TDI, 1996 r.) od jakiegoś czasu pipczy kontrolka oleju. Olej nie wycieka, czujnik wymieniony, zaufany mechanik zmierzył ciśnienie i twierdzi, że z olejem wszystko ok, musi być elektryka, której on niestety nie robi. Czy w moim przypadku też może być zapowietrzony układ? W warsztacie powiedzieli, że mieli kiedyś podobny przypadek i chyba wymiana zegarów pomogła. A może ktoś może polecić jakiegoś fachowca w Warszawie/okolicach, który by mógł pomóc?
jaki załozyłes czujnik oleju ? znaczy jaki kolor bo chodzi oczywiscie o ten w podstawie filtra oleju , miałem ten sam problem co ty i okazało sie ze miałem zły czujnik org w tdi ma być kolor szary , ja mam firmy febi i smiga odpukac juz z 15 tys km topran rozsypał sie bardzo szybko nie polecam
jaki załozyłes czujnik oleju ? znaczy jaki kolor bo chodzi oczywiscie o ten w podstawie filtra oleju , miałem ten sam problem co ty i okazało sie ze miałem zły czujnik org w tdi ma być kolor szary , ja mam firmy febi i smiga odpukac juz z 15 tys km topran rozsypał sie bardzo szybko nie polecam
Miałem szary i kontrolka pipczała teraz mam FAE 11070 (chyba czarny jest) i też pipczy. Nie wymieniłem czujnika przy silniku, może jeszcze tego spróbuję. Z tego co przeczytałem w necie problem zdarza się stosunkowo często ale przyczyny mogą być różne
Aleks, sprawdz ladowanie duzo o tym bylo za male napiecie na czujniku i szaleje kontrolka co do zegarow to bardzo zadka sprawa zegary w nie sa skomplikowane wiec zadko kidy jest cos z nimi nie tak jedynie przepiecie w elektryce moze je popsuc ale wlasnie to wina ladowania alternatora
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum