[Hemi77]

A wiec tak ,lato idzie no to se mysle klimy na maxa pouzywac a tu takie numery mi ona wykreca,
Wlaczam auto , wlaczam klime na razie wszystko ok ,dziala
Wylaczam auto , wlaczaja sie wentylatory na chlodnicy i juz sie nie wylaczaja,a klima nie dziala i kontrolki z klimy nie swieca.

wentylatory kreca sie caly czas , przy wylaczonym silniku. jak wlacze zaplon przestaja,jak krece rozrusznikiem ,tez sie kreca .
jedynym ratunkiem jest odlaczenie bezpiecznika z sterownika wentylatorow ,tego co jest pod maska, wentylatory przestaja sie krecic ,ale klima tez nie dziala,
dodam ze jak znowu podlacze ten bezpiecznik, to wraca do normy - dopuki nie wylacze silnika, bo znowu wentylatory zasuwaja......i klima kaput.
nie moge zostawic podlaczonego tego bezpiecznika bo mi akum wysiadzie , wylaczam auto ,zamykam , a one zasuwaja caly czas.
wychodzi na to ze pierwszy raz jak odpale fure wszystko dziala ,klima tez, jak drugi raz odpalam klima juz nie dziala , i wenylatory wala na okroglo...nawet jak jest zimny silnik.
jezeli chodzi o dzialanie wentylatorow to jak sie zagrzeje silnik, to normalnie sie wlaczaja
i wylaczaja. wiec wentylatory sa ok . to cos przy klimie szfankuje ze nie wylacza wentyli i przestaje dzialac. wiec??? ma ktos jakis pomysl???
troche tu namotalem ale wiadomo o co chodzi (chyba)........ :?:

[ Dodano: 2006-05-25, 22:36 ]
Przy okazji dzieki Banderas za wierszyk urodzinowy, sory ze tak dlugo ale dopiero dzisiaj go przeczytalem.