witam na forum, mam powazny problem z vento silnik 1.9 tdi, a mianowicie: rozrusznik kreci dobrze, silnik zaskakuje i po paru sekundach gasnie, kiedy zgasnie to slychac przez chwile dziwny szum, jakby sie jakis pasek slizgal, dodam ze kostke od stacyjki juz wymienialem...
Silnik: 1.8 90KM Pomógł: 10 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Mar 2006 Posty: 1226 Skąd: SZAMOTULY
Wysłany: 2008-04-11, 21:58
zawor zwrotny paliwa nie trzyma i cofa sie paliwo wiec zapala na tym co ma w pompie i zanim napompuje paliwo to zgasnie dlatego po ponownym rozruchu zapala i chodzi radzil bym ci to sprawdzic i usunac usterke po pompa przez chwile przacuje bez paliwa a to zabojstwo dla pompy
_________________ ŻYCIE BEZ SILNIKÓW SPALINOWYCH BYŁO BY NUDNE! I NIE TYLKO
Ja mam taki sam problem w passacie B5 FL. rocznik 2001 1.9 tdi 130 KM. Dzialo sie to tylko ja byly mrozy, teraz jak jest cieplo pali bez problemu. Zapalalem i nie mogl wejsc na obroty, gaz nie reagowal. I tak trzeba bylo go odpalac z 5-10 razy i wkoncu zapalil i potem caly dzien bez problemu jezdzil az do nastepnego dnia. Byla wymieniana pompa paliwowa (nowa VW) jakies uszczelki od glowicy i dalej to samo. Nikt nie potrafi tego zdiagnozowac. Wiecie moze co to moze byc?? Wiem ze to forum o vento, ale znalazlem akurat tutaj jak szukalem czegos ciekaweo o swoim Vento. Ten passat to wujka. Ja odkad kupilem vento to jeszcze nic nie bylo wymieniane i wszystko dziala bez problemu. Tylko teraz tak mysle ze chyba cos jednak jest nie tak jak czytalem jakie vmax niektorzy osiagali. Moj max pojedzie 150. z gorki go rozpedzilem do 170. silnik 1.9 tdi 90 KM. Wiecie moze czemu tak?? dodam ze przy predkosci 140 wyraznie czuc jakby samochod zmulal. przy 150 jeszcze duzo luzu na pedale i wiecej nie jedzie. Kolega mowi ze moze trzeba by filtry powymieniac. Wczesniej jeszcze mialem taki problem ze samochod wogole mocy nie mial dopoki 3 tysiecy obrotow nie przekroczylem to potem juz normalnie jezdzil dopoki silnika nie zgasilem. ale potem wymienialem akumulator i restartowalem komputer i normalnie jezdzi.
Silnik: 1,9 tdi Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Sie 2007 Posty: 341 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-04-26, 10:36
to masz cos nie tak 150 to ja bez problemu wyciagam a tez mam tdi 90km moze turbina?? u mnie przy 1700obr zaczyna ciagnac juz turbo a jak ty piszesz ze dopiero przy 3000 to widocznie cos nie tak z turbo
Silnik: 1.9 GTD AAZ Pomógł: 36 razy Wiek: 36 Dołączył: 22 Kwi 2008 Posty: 1323 Skąd: St Gieląd/Gdańsk
Wysłany: 2008-04-26, 13:57
ja bym stawiał na przepływomierz powietrza, najlepiej podpiąć go pod kompa i sprawdzić, chyba ze masz kogoś kto ma taki sam silnik i podmienić do testów
no wlasnie po restartowaniu komputera to problem z ta turbina zniknal. teraz normalnie jezdzi. Tylko ze vmax jest mala. na piatym biegu juz powyzej 3000 obrotow nie wejdzie. jedynie z gorki mi sie udalo na 3200 jak go do 170 rozpedzilem. ten przeplywomierz to moze byc powodem tego??
Też tak miałem ostatnio odpalał i gasł.Mechanicy magicy różnie mówili,od pompy po immobilajzer.Ostatecznie pojechałem do elektryka zeby odcioł immobilajzer.A on do mnie że stacyjka uszkodzona i miał rację
Też tak miałem ostatnio odpalał i gasł.Mechanicy magicy różnie mówili,od pompy po immobilajzer.Ostatecznie pojechałem do elektryka zeby odcioł immobilajzer.A on do mnie że stacyjka uszkodzona i miał rację
Działo Ci sie tak tylko przy ujemnej temperaturze czy przy dodatniej tez?? u mnie jak jest cieplo nie ma problemu z zapaleniem.
po podlaczeniu do komputera okazalo sie ze to jednak immobilaizer, a nie zadna pompa, nie wiem tylko czy da sie to jakos ominac, czy szukac drugiego immo gdzies na zlomach...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum