Silnik: AAZ Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 410 Skąd: Włocławek/Pruszków
Wysłany: 2008-05-29, 21:56 Poszukuję plastikowej nakładki na próg bagażnika
Witajcie ! Poszukuję plastikowej osłony progu bagaznika. Swoja połamałem już dawno, a bez niej próg po otwarciu bagaznika wyglada kiepsko. Jesli ma ktos na zbyciu cos takiego, prosze o info GG1481408. dzieki
A jest jakaś różnica między taką, a taką? Bo ja np. mam ta cieńką (bardzo cieńką) i ledwo się trzyma - jest w kilku miejscach połamana, ale nie odlatuje jeszcze jakoś. A tą grubszą można tez zamonytować - będzie pasowała?
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-29, 22:34
można tyle, że ona ksoztuje koło 150-200 w ASO. Sam jej szukam już z rok jak nic w sensowniejszych pieniądzach. W nowszych Vento była większa, zachodziła na rogach do samych świateł, wykonana z grubego i odpornego plastiku.
No wybacz, żeby za taki kawałek plastiko płacić tyle siana... jak się nie znajdzie nawet z jakiegoś rozbitka, czy autka przeznaczonego na części, to od biedy samemu można takie coś zrobić, przy odrobinie zdloności manualnych
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-29, 23:06
Ta część wygląda zupełnie inaczej niż to c my mamy w naszych bagolach to inna bajka, zasłania wszystko, a nie jak nasza lekko przykrywa. Koło stówki z wysyłką to bym jeszcze dał, ale więcej to mi szkoda.
Mi nawet stówki szkodaby było. Nawet uważam, że dać 100 za tą podbitkę bagażnika, co tak się wszyscy podniecacie nią, to dużo
Ja nie czuję takiej potrzeby, żeby ją mieć, dobrze mi bez niej - i stówka w kieszeni przynajmniej.
A jak mi się rozleci moja ta cieńka osłona, to jak nie znajdę nowej, w sensie dobrej, ale używanej, to sam spróbuję sobie z czegoś zrobić i nałożyć.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-30, 09:59
sebastian napisał/a:
Nawet uważam, że dać 100 za tą podbitkę bagażnika, co tak się wszyscy podniecacie nią, to dużo
ja miałem za friko, bo tez bym nie dał, bo szkoda kasy na takie głupoty Chociaż powiem CI że bardzo przydatna rzecz, zupełnie inaczej wygląda bagażnik.
sebastian napisał/a:
Mi nawet stówki szkodaby było
bo nie widziałeś jakie to przydatne, koniec z udręką z tą połamaną listwą. Mnie szlag trafia jak wyjmuje bagaże czy siatki z zakupami i wiecznie zawadza coś o ta listwę, która popękała już w wielu miejscach.
Chociaż powiem CI że bardzo przydatna rzecz, zupełnie inaczej wygląda bagażnik.
To powiedz mi jeszcze, co próczy wyglądu robi ta podbitka, że czyni ją tak praktyczną rzeczą w bagażniku?
Wiesz, rozumiem, jak ma się całą wyściółkę w bagażniku z materiału, a nie to co my mamy taka jakś mata nie mata, no to przyznam, że kiepsko to wygląda, ale z kolei trzeba uważać co się wiezie, żeby nie polamić, zeby nie porozrywać itd. ja ostatnio kamienie woziłemw bagażniku. Później tylko wziąłem odkurzacz i piach i resztę syfu wykurzyłem i dalej jeździ. A podejżewam, że ta wyściułka by tego nie wytrzymała...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-30, 11:01
sebastian napisał/a:
co próczy wyglądu robi ta podbitka, że czyni ją tak praktyczną rzeczą w bagażniku?
zamykając klapę nie łapiesz za nie wiadomo co tylko za wyprofilowane miejsce i nie trzeba się brudzić klapą ją zamykając... To drugi mega plus oprócz wyglądu. No i zasłania blachę, mechanizm centrala i kable - czyli to co się znajduje w klapie bagażnika.
No i zasłania blachę, mechanizm centrala i kable - czyli to co się znajduje w klapie bagażnika.
OOOOOO a to wielki minus. ogromny minus. Ja już niejedną przygodę z zaciętym zamkiem w bagażniku przechodziłem, i gdymym miał ta dziadowską osłonę, to niestety musiałbym ją dziurawić i rozcharatać, zeby otworzyć bagażnik odf wewnątrz - ciągnąc za to cięgno, żeby go awarynie otworzyć. Na razie wszystkow porządku jest, ale niech kiedys coś się zatnie to koniec.
A co do brudzenia rąk - ja jakoś zamykam swoją klapę i nigdy nie miałem rąk brudnych przez zamykanie kapy. Są wyprofilowane miejsca z jednej i z drugiej strony, elegancko się zamyka i nie potrzebna mi do tego jeszcze pieruńsko droga podbitka, która nnic kompletnie nei daje.
Ale idzie się pobrudzić otwierając klapę, czyli wciskając zamek i łapiąc za obudowe od tablicy i podnosząc ją do góry - szczególnie podczas deszczu. Ale to wszyscy tak mają, niestety... Tu by możnabyło coś zrobić z tym fantem. A te pieniądze wydane na podbitkę wolę przeznaczyć na co inego, bardziej pożytecznego.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-30, 11:12
Sebastian, nie podoba Ci się to luz, nie kupuj, ja tam, że trafiała mi się za free w sumie to nie marudzę tylko cieszę się z fajnego gadżetu który bardzo zmienia wygląda bagola - na plus oczywiście.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-05-30, 11:42
sebastian napisał/a:
spyro, nie denerwuj się
no co ty
sebastian napisał/a:
nie tam się to jakos nie widzi, to nie będe kupować
No bo to cholernie drogie jest, jakb ym miał dac te 150-200 jak schodzą w allegro to chyba włeb najpierw bym sie palnął przed taką decyzją kupna. Za drogie to jest.
Dla mnie też ciężko przez gardło przechodziły pieniądze, jak wydałem je na schowek pod poduszkę, ale z drugiej strony to nie ulega wątpliwości, że to zajefajnie przydatna i porzyteczna rzecz.
Ale tak samo uważam, ze jakbym mial takie coś kupić, najpierw się bym musial 10 razy w łeb palnąc, żeby sie pierw ocknąć A pieniążki tak latwo nie przychodzą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum