Witam! zamierzam sprawić sobie drukarkę ,a może nawet urządzenie wielofunkcyjne potrzebuje waszej opinii co byście koledzy doradzili
A może macie sami jakiś niezawodny sprzęt godny polecenia , nie chodzi mi o jakieś cuda mega szybkie drukowanie ,chodzi o sprzęt w rosadnej cenie i żeby tusz nie był drogi do niej
Wszelkie opinie i konkretne przykłady mile widziane.
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Siemka
Słuchaj, ja mam Samsunga laserowego kolorowego, kosztowała ta drukareczka jakoś 600 zł pół roku temu. A dokładnie, to Samsung CLP-300. I do tego, co piszesz to jest w sam raz. Od grudnia ją mam i tonery mam jeszcze oryginalne, pozostało mi 3/4 czarnego i praktycznie pełne sa kolorowe, bo bardzo mało w kolorze drukowałem, a jakość wydruku w kolorze jest na prawde zadowalająca. Nie powiem, że mega super szybko drukuje, bo z tego co pamiętam to 20 stron na minutę w czarno białym i 8 w kolorze, ale nie jestem pewien dokładnie. Mi to wystarcza, nie potrzebuję więcej, a na tyle, co ja drukuje to aż za dobra ta drukarka jest. także ja Ci polecam taką, ale lepiej laserową kup, na dłużej Ci wystarczy toner, wydruki zaraz po wydrukowaniu się nie rozmazują niż w przypadku atramentówek.
Jeżeli chcesz atramentówkę, to polecam firmę CANON, są do niej najtańsze tusze.
Ja osobiście mam IP3000 (to jest tylko drukarka), a siostra używa MP610 (jest to urządzenie wielofunkcyjne).
Ogólnie o Canonie mogę powiedzieć że jest super, drukuje bardzo ładne zdjęcia.
Co do szybkości to się nie wypowiem bo nie testowałem z innymi.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-05, 23:29
Popieram Bucus'a. Tylko Canon. Samsung to bryndza z tego powodu że potwornie drugie są kartridże lub tusze (w załeżoności czy laserowa czy atramentowa).
Ja mam w pracy laserówkę kolorowa Samsunga. Drukarka kosztowała 600 zł a komplet nowych kartridży kosztuje na Allegro 450 zł.
Lipa
Ja mam Canona IP300, dobre, zamienniki tuszy kosztuja 10 zł za sztukę.
No i jeszcze jedna ważna rzecz - żadne urządzenia wielofunkcyjne. To ani nie drukuje ąłdnie ani nie skanuje ąłdnie. Tez w robocie amy takie gów... firmy HOP i to z wyższej półki, ie to najtyańsze. Jezu jak to brzydko skanuje. Nie wposmnę że tusze drogie jak choera.
Także ja zostaje przy swoim Canonie póki tylko będzie działał...
Witam! zamierzam sprawić sobie drukarkę ,a może nawet urządzenie wielofunkcyjne potrzebuje waszej opinii co byście koledzy doradzili
A może macie sami jakiś niezawodny sprzęt godny polecenia , nie chodzi mi o jakieś cuda mega szybkie drukowanie ,chodzi o sprzęt w rosadnej cenie i żeby tusz nie był drogi do niej
Wszelkie opinie i konkretne przykłady mile widziane.
Polecam urządzonko wielofunkcyjne Brother DCP-135C z USB, DCP-130 lub DCP-770C jeśli chcesz mieć czytnik kart. Jest to o tyle tanie w utrzymaniu że każdy kolor masz w osobnym kartridżu, a jeden kolor kosztuje koło 8 zł. Skaner jak i ksero jest wysokiej jakości. Wiem co piszę bo sprawdzałem już wiele różnych urządzeń, więc opinię jakąś już sobie wyrobiłem Brothera kupiłem po wielu ekscesach z innymi firmami, (aczkolwiek nie miałem jeszcze Cannona, ale to tylko dlatego że często jak pracowałem, w serwisie to je naprawiałem ) z polecenia mojego brata. Sam kupił już takie urządzenie parę miesięcy wcześniej więc zdążył już go sprawdzić pod względem niezawodności
Nie narzucam Ci żadnego kierunku wyboru, każdy sprzęt ma swoje wady i zalety. Z innych firm a dobrych poleciłbym Epsona (ale tusze droższe) lub Cannona PIXMA MP520.
PozdraVWiam!
_________________ Gość, jeśli pomogłem, to kliknij pomógł. Będzie mi miło
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-05, 23:55
teraz Canony mają chipy w tuszach,więc jest więcej roboty bo trzeba jeprzeklejać jak się kupuje tusze podróbki. Wcześniejsze Canony są ciekawsze bo nie ma żadnych zabezpieczeń... Każdy tusz osobno i dobry kosztuje koło10 zł a tanie na llegro sapo 2-3 zł ale tych nie polecam bo mogą głowice zapchać.
Zanm kupisz cokolwiek najpierw zobacz ilek soztują tusze/kartridże do tego.
Już widzę ile to pochodzi... wydrukuje 30 kartek i po tuszu...
Fajt, że tonery sa drogie, a bynajmniej do mojego samsunga. no nie powiem. Ale toner kilka razy dłużej wytrzyma niż tusz, a co najważniejsze - nie wysycha, nie zasycha, nie zapycha - bo to proszek. A atramentówki jak używać przez dłuższy czas nei będziesz, to Ci tusz wyschnie i o kant tyłka go można sobie rozbić. A na prawdę laserówka dłużej będzie drukować niż atramentówka.
Kiedyś jeszcze, jak robiłem w pzu to tam mieli wszędzie laserówki Kyocery. kartki to wylatywały niczym metardy z niego. Jedna za druga - 50 stron na minutę w czarnym, masakra - ale jakie drogie pieruńsko.
Ja Ci polecam laserówkę, a taniej nawet wyjdzie czarno białą, jak w kolorze nie drukujesz, przynajmniej tylko jeden toner będzie, a nie 4, jak u mnie np.
Już widzę ile to pochodzi... wydrukuje 30 kartek i po tuszu...
Fajt, że tonery sa drogie, a bynajmniej do mojego samsunga. no nie powiem. Ale toner kilka razy dłużej wytrzyma niż tusz, a co najważniejsze - nie wysycha, nie zasycha, nie zapycha - bo to proszek. A atramentówki jak używać przez dłuższy czas nei będziesz, to Ci tusz wyschnie i o kant tyłka go można sobie rozbić. A na prawdę laserówka dłużej będzie drukować niż atramentówka.
I tu się z Tobą zupełnie nie zgodzę.
Podstawą jest jeżeli czegoś nie wiesz to nie pisze, bo piszesz bzdury
Chodzi mi np o wydrukowanie 30 kartek.
Kupuje te zamienniki po 10 zł, a nawet i mniej i drukują duża, tzn. na czarnym wydrukowałem 3 x prace magisterską i jeszcze mi zostało.
Po drugie żeby tusz wysechł to musisz go wyjąć z drukarki i położyć na słońcu, lub zostawić w drukarce na ok. 1,5 roku. (sprawdzone)
Po drugie żeby tusz wysechł to musisz go wyjąć z drukarki i położyć na słońcu, lub zostawić w drukarce na ok. 1,5 roku. (sprawdzone)
Kuzyn mój ma HP atramentówkę, ale nie wiem jaki typ. Kupił jakieś 1.5 roku temu nową w sklepie. Używał często, teraz już rzadziej używa, ale był moment, że przez 3 miesiące w ogóle nic nie drukował i stała sobie przykryta tylko ręcznikiem by się nie kurzyła. Po jakimś czasie potrzebował coś druknąc, to mu nie drukowała, wyciągnął tenzasobnik z tuszem, kilka razy włożył, wyciągnął, aż w pewnej chwili jak żygła atramentem, to cvała w środku uwalona od tuszu była. No i musial czyścić. I taka to robota z tymi atramentówkami.
Bucus napisał/a:
lub zostawić w drukarce na ok. 1,5 roku. (sprawdzone)
Toner może w drukarce i 5 lat leżeć nie używany i nic mu nie będzie.
wlasnie mi taka HP padła chodziła dopóki siedziały orginalne kardioidzie kture były dołączone do niej przy zakupie ,fakt może moja wina bo mało drukowałem zasechł kolorowy wiele prób i nic kopiłem zamiennik bo orginal po ch... drogi pochodziło trochę i teraz to 1 stronę na 15 min drukuje poj... jej sie na maksa a miała byc taka dobra amerykańska i lipa na max nawet ryzy papieru przez swój żywot niewydrukowana a w kolorze to może ze 10 str.wiec co na pewno to HP nigdy wiecej HP
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ostatnio zmieniony przez krzeszak 2008-06-06, 16:28, w całości zmieniany 1 raz
Czasami taniej wyjdzie kupić nowa drukarkę niż bawić się w oryginalne tusze, żeby kupować. Wiem, może to absurdalnie i śmiesznie brzmi, ale tak jest. Drukarka po 100 parę złotych, a tusze w tej samej cenie...
Ale tak to jest z tymi atramentówkami - wiecznie same problemy...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-06, 16:54
Bucus napisał/a:
Już widzę ile to pochodzi... wydrukuje 30 kartek i po tuszu...
oj sebs seba. ja na jednym komplecie tuszy wydrukowałem dwie prace magisterskie (moja i magdy) w parunastu kopiach (każda praca po 100 stron z małym hakiem) do tego jeszcze fotki szły na papierze foto. Nie dam słowa powiedzieć na tą drukarkę. Tu jest cały cymes własnie. Ja nie kupuje najtańszych tuszy po 3 zł tylko ActiveJet po 10 zł sztuka (wchodza 4 tusze, czyli razem 40 zł).
Do tego ja nonstop drukuje różne prace na papierze fotograficznym, wydruk jest rewelacyjny (lepszy od zdjęc wywołanych w punktach foto).
Właśnie dlatego ją kupiłem Jak zobaczyłem wydruki z tej drukarki to od razu poleciałem ją kupić.
Zgodze się z Tobą, że gdy kupisz zamienniki do HP czy Lexmarka to nie dośc że wydruk będzie różowawy to mało kopii wyjdzie. Nie tyczy się to drukarek Canona i starszych drukarek Epsona.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-06, 16:58
sebastian napisał/a:
Kuzyn mój ma HP atramentówkę
najgorsze atramentówki jakie są. Tusze strasznie drogie i szybko wysychają, nawet oryginalne. Moja MAgda ma w domu HP, oryginalne tusze wyschły po paru meisiacach nie używania - SZOK.
sebastian napisał/a:
Czasami taniej wyjdzie kupić nowa drukarkę niż bawić się w oryginalne tusze
zawsze tak wyjdzie Tak jak pisałem wcześniej, kolorowa laserówka samsunga jaka mam w robocie, nowa drukarka ok. 600 PLN komplet tonerów na allegro: 450, w serwisie prawie 700. Tą sama politykę ma HP i LEXMARK.
sebastian napisał/a:
Ale tak to jest z tymi atramentówkami - wiecznie same problemy...
nie wszystkimi... Ja mam tego Canona już około 203 lat, wydrukowałem na niej tony tekstu i masę fotek. Jak narazie tfu tfu odpukać nic się nie dzieje. A jak się skończy głowica to kupie nową za 200-250 na allegro, bo nie ma na rynku drukarki do której firmowe tusze kosztują 10 zł...
Nie praktykowałem, ale cena bardzo atrakcyjna jak na laserówkę. Z resztą teraz te podstawowe monochromatyczne to w podobnych cenach są, a ceny leca z roku na rok w dół. Ale jakość wydruku w dużej mierze zależy też i od jakości papieru.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-06, 22:10
Bucus, czasem się zdarza tak z tym cytowaniem...
Czemu laserówka? Tylko atramentówka. Nigdy w życi nie drukujesz na laserze zdjęć w super jakości. Poważnie. Siedzę w tym od lat. Fotki i projekty wydrukowane na laserze mają się nijak do rzeczywistości. A drukowałem ostatnio projekt na laserówce za 30 tys zł. I wydruki były słabe w porównaniu do tego co druknąłem w domu na papierze foto. Także żadna laserówka nie oda tego co atramentówka na dobrym papierze...
Ale krzeszakowi do foto raczej nie potrzebne, z tego co pisze, tylko do prostych wydruków... A do zdjęć sa specjalne drukarki - no nie wymagajmy od tych zwykłych drukarek do 500 zł, żeby pięknie drukowały zdjęcia z fotograficzną jakością.
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-06, 22:17
sebastian napisał/a:
no nie wymagajmy od tych zwykłych drukarek do 500 zł, żeby pięknie drukowały zdjęcia z fotograficzną jakością.
ja za swoją dałem coś koło tej kwoty jak byal nowa i drukuje foto w lepszej jakości niż punkty fotograficzne robią a tekst tez drukuje cudnie. Nigdy laserówki kolorowej, drogie w utrzymaniu.
Tylko Canon - nigdy więcej innych drukarek, a przetestowałem na sobie HO, Lexmark, Epson (dobre wspomnienia) i Canon - najlepsze wrażenia. Zarówno laserówki atramentówki. Nigdy na laserze nie otrzymasz jakości atramentówki.
Zależy przede wszystkim, do czego komu potrzebna drukarka. Ja zdjęć nie drukuję, tylko do tekstów. A używam jej raz na ruski rok. W prawdzie dostałem ją w prezencie na urodzinki, więc darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda, ale jakość wydruku tekstu w porównaniu z atramentówką zdecydowanie się różni. Wystarczy wziąść lupę i popatrzeć na krawędzie liter, ze na atramentówkach potrafią być rozmazane, a na laserówce tego w ogóle nie ma. owszem, nie powiem, ze będzie tanie w utrzymaniu, bo patrzyłem kiedyś na allegro tak "o", w jakich cenach są tonety, to komplecik 450 zł za 4. Sporo, ale i tak dużo więcej wytrzyma, niż atramentówka.
Jeżeli chcesz drukarkę to wydruku tylko w czerni, i w dodatku bardzo rzadko, to po co w ogóle drukarkę kupować (musisz wydać kasę), nie lepiej raz na jakiś czas (wtedy kiedy potrzeba) zgrać sobie to co się chce wydrukować na pendrive'a i podejść do punktu gdzie mają ksero i drukują i wydrukować. (nie potrzebujesz do tego własnego dużego wkładu, bo nie kupujesz drukarki, a raz na jakiś czas zapłacisz na wydruk i tyle, przelicz czy nie bardziej się to opłaca)
Albo kupić najprostrzą laserówkę, nawet link gdzies podał, Canona za 250 zł czarno białą, i kiedy potrzeba to będzie drukował, to ten toner i 5 lat wytrzyma. I nie zaschnie
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2008-06-08, 00:27
sebastian napisał/a:
a gwarantuję Ci, że prędko się nie skońćzy.
Zależy ile drukujesz. W pracy nie drukując żadnych fotek (bo jakość fotek z laserówki kolorwej to lipton na maxa) pół tonerów zeszło mi od początku roku,. A drukuję czasem jakąś fakturkę i teksty (także w kolorze - bo maile od klientów drukuję). Także ja tu nie widze oszczędności.
sebastian napisał/a:
lbo kupić najprostrzą laserówkę, nawet link gdzies podał, Canona za 250 zł czarno białą
używkę HP kupić na Allegro (po leasingowe z reichu głównie). Nie do zajeb... drukarki i bardzo tanie w obsłudze bo toner nowy kosztuje 60 zł. Np. HP 2100. Ale tez popieram, skoro drukujesz raz na ruski rok to po co drukarkę kupować. Wtedy wystarczy druknąc u kogoś, czy w punkcie, których jest masa w Polsce. Poza tym to tylko tekst bo o jakimkolwiek obrazku można zapomnieć.
no ja raczej rzadko drukuje ,ale jak sie ma swoja to nie trzeba szukacz żeby se druknac cos jak trzeba,dlatego to nie musi być żaden kosmos coś prostego ,taniego w utrzymaniu i nie do zajechania Canon Laser Shot LBP 2900
nad tym tak myślałem mam taka w robocie daje rade no i tania tylko nie wiem jak drogi tuner do niej
_________________ Volkswagen Vento Klub Polska nic więcej się nie liczy ...
Ostatnio zmieniony przez krzeszak 2008-06-08, 21:51, w całości zmieniany 3 razy
Kup sobie HPka albo samsunga laserowego - do twoich potzeb wystarczajaco, a nie będziesz na pewno musiał wymieniać tonera za 2 miesiące - pochodzi Ci baaaaaaaardzo długo, i jeszcze dłuzej. Tanie drukarki jak barszcz sa w tej chwili, toner co prawda już aż tak nie, ale po takim czasie najbardziej opłacalne będzie wtegy nową drukarkę kupić
Taką drukarką wydrukujesz jeszcze setki tysięcy stron, one są nie do zajechania potem nowy toner kosztuje grosze. Ten sam model kupowałem ostatnio do szkoły, gdzie jest jako sieciowa drukarka i dziennie drukują setki stron. Nie do zajeżdżenia, na prawdę a i tańsza od tej Canona. Ja bym właśnie tą wybrał zamiast tego canonika.
Silnik: 1.9 Td 55Kw Pomógł: 4 razy Wiek: 37 Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 809 Skąd: Litwa, Wilno
Wysłany: 2008-06-08, 23:13
laserowka w domu to zle w pokoju smrod bedzie itd... u nas jakos niesa popularne drukarki laserowe w domach
_________________ 1st. auto IZ Combi 1.5 benzyna white 85r. - Dead
2nd. Opel Ascona 1.6i GLS silver sedan 87r. - Almost Dead
NOW!!! VW Vento 1,9TD AAZ GL Blue Metalic FOREVER!
Co do laserówek, to jeszcze się co jakiś czas wymienia bęben... Ale rzadziej, niż toner, bo co 10 000 stron jakoś...
[ Dodano: 2008-06-08, 23:16 ]
Ale jak smród.. Ja mam laserówkę kolorową i nie ma zadnego smrodu. owszem, na początki może, bo nowa, może się wypalała jeszcze, to tak, było czuć. Ale teraz nic kompletnie nie czuć, nic nie śmierdzi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum