Witam Mam do was pytanko.
Planuje kupić do Vento felgi i wacham sie pomiedzy 16'' a 17 ''
Czy 17 '' nie były by za duże ? Jak to się ma do komfortu jazdy ?
Znajomi odradzają mi 17'' bo mowią ze bedzie po zawieszeniu na naszych drogach ja jednak bym chciał wieksze
Pomógł: 13 razy Wiek: 41 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 199 Skąd: Orneta
Wysłany: 2006-06-19, 14:28
zwienkszając rozmiar felgi zmiejszasz rozmiar opony bendzie twardziej a pozatem unas w polsce są takie dziury ze mozesz szybko je pogiąc i przebic dziury .a tak pozatem to wez se 16 tez są spoko i lepiej jezdzic pozdro \
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-19, 16:24
16 to już duże jak na Ventkę, jak założysz jeszcze większe to:
1. musisz założyć niskoprofilowane opony - mordęgas na naszych drogach i poza tym sa pierońsko drogie
2. Zawiecha szybciej się niszczy
3. Licznik będzie na maxa przekłamywał.
Silnik: ABA Pomógł: 21 razy Wiek: 47 Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 505 Skąd: Nowogard
Wysłany: 2006-06-20, 00:15
Ładne są 16 z tym ze trzeba mieć profil 45 a na nasze drogi to już nie stety ale przesada., Ja mam 15 i profil 50 i wydaje mi sie czasami jak jade po dziurach ze jeszcze chwile i pogne felgi tak więc wybór kupującego. Ładny wygląd VS Komfort .
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-21, 10:37
Dokładnie, wyglą wyglądem, ale po co ci auto którym nie pojedziesz prawie nigdzie bo będziesz bał się o felunie, a jeden krawężnik, albo dziura w drodze i może być po feldze. Kumpel tak miałw Escorcie, niskoprofilowane oponki, był stałym klientem wulkanizatora, a pamiętam jak sprzedawał autko i koleś co chiał kupić wzioł każde koło na wyważarkę to za łeb się złapaliśmy, każda biła na maxa...
Silnik: VR6
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 3128 Skąd: Cze-wa
Wysłany: 2006-06-21, 14:40
sprawa tez wyglada tak ze na niskiej gumei i twardej zawiszce trzeba umeic jezdzic bo to nie to co normalnie... ja np na niskim profilu i max twardym zawieszeniu 3 lata jezdzilem bez zadnego prostowania i fele prosciutkie! ale nie kazdy szczerze powiem jest w stanie tak utrzymac kola... wiem bo jezdzilem z szefem i pod krawenzieki podjezdza z predkoscia swaitla
_________________ www.vwVento-Fans.com
...najlepsza strona i FORUM miłośników VW Vento!!
www.mapet-TUNING.com
Strona i sklep dla pasjonatów tuningu...
zawieszenia sport, lampy, grille, dystanse, śruby i inne
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-22, 16:05
Dlatego też nie lubię takich udziwnień, bo w końc auto ma służyć do jazdy a nie zawsze jest szansa znalezienia parkingu bez krawężnika A na poważnie bajerancki wygląd nie idzie w parze z miłą i wygodną jazdą bo twarda na maxa zawiecha = brak komfortu
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-24, 00:00
Dlatego też od jakiegoś czasu u mnie wygrała użyteczność i zawiecha poszła mocno do góry... Ale oczywiscie dla każdego coś dobrego, lubę tuning, ale czasami jest nie praktyczny...
Silnik: TDI 1Z+ Pomógł: 52 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 3284 Skąd: Pruszcz Gdański
Wysłany: 2006-06-24, 00:41
Moja Ventka od początku jak ją kupiłem była wysoko zawieszona - widać to nawet na zdjęciach na stronie. Też bardzo cenie sobie użyteczność i wogule mi to nie przeszkadza a przedwczoraj doceniłem wielką zalete tego zawieszenia: woziłem paczki z książkami - bagażnik pełny, na tylnich siedzeniach prawie do sufitu a Vetka bez problemu pokonywała każdy napotkany garb i tym podobne przeszkody
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-24, 13:19
Dlatego też zmieniłem zawieche. Wcześniej miałem obniżoną i po zapakowaniu bagażnika na wakacje auto sunęło tłumikami po asfalcie, teraz mam wzocnione sprężynki i moge załadować na full i nie mam problemu z jazdą czy podjechaniem pod krawężnik, dlatego tez nigdy nie zamierzam obniżać auta a wrręcz odwrotnie, tylko wzmocnione sprężynki...
Silnik: 1,8 90KM B+G Pomógł: 158 razy Wiek: 43 Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 12924 Skąd: Łódź
Wysłany: 2006-06-24, 14:47
Nie zrozumiałeś mnie, przy obniżonej zawiesze auto i tak prawie że sunie brzuchem po asfalcie, jest to nie wygodne. Na szczęście wyrosłem już z tego i aktualnie stawiam przede wszystkim na praktyczność, potem wygląd... Ale wracając do tematu felg w końcu musze się rzucić na jakieś fajne aluśki do mojej Ventki...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum